Hełmik ruski

[snajper-s1]

Niedawno wpadł mi w ręce taki oto hełm. Był używany przez Straż Pożarną lub coś takiego. Mam parę pytań: czy jest to wojenny model? Jaką farbą go pomalować? Czy fasunek jest w porządku?

[snajper-s1]

2 fota

[snajper-s1]

I wnętrze. Muszę jeszcze wywalić ten wredny żółty sznurek.

[XANTOS]

Na ruskich hełmach za bardzo się nie znam, ale wydaje mi się, że te 6-cio notowe nie miały przy fasunku obręczy, tego skórzanego paska dystansującego" na czubku głowy i tych dwóch oczek z tyłu obręczy, natomiast trzy poduszki" fasunku były mocowace bezpośrednio do dzwonu (po dwa nity na poduszkę).
No ale jak już powiedziałem wcześniej, nie zagłębiałem się w temacie radzieckich garnków i są to tylko wnioski z widzianych kiedyś fotek. Jeśli jednak jest to jakiś np. późniejszy model fasunku, to proszę znawców o sprostowanie.

P.S. Swoją drogą ciekawe skąd jest ten fasunek, bo też gdzieś mi się taki wala w piwnicy... ;)

[berdan]

we wnętrzu widać chyba orginalną farbę więc kolor powinien być taki właśnie. Ja na Twoim miejscu myślałbym o usunięciu tej czerwonej z wierzchu, pod spodem powinna być org.

[snajper-s1]

A jak ściągnąć tą warstwę farby żeby pozostała oryginalna?

[berdan]

generalnie trzeba sprawdzić jakim rodzajem farby został potraktowany-na początek może jakiś delikatny rozpuszczalnik?Wiem, że część farb ma charakter zasadowy - żeby je usunąć trzeba działać rozpuszczalnikiem o tym samym pH.Najlepiej zapytaj w jakimś sklepie z farbami.

[bolas]

wygląda na polski wz.50 z dodanym strażackim fasunkiem, ale głowy nie dam :)

[kiler p]

Raczej zgadzam się z Bolasem. Mój wz.31 też taki miał. Mam przy tym pytanko: do czego w tym fasunku służyły te dwie pętelki z tyłu ?