bolas Napisano 11 Grudzień 2005 Autor Napisano 11 Grudzień 2005 Mam mały problem z listem z Zaolzia - chciałbym rozszyfrować w jakiej jednostce służył autor - tenże żołnierz. Piszę że zarówno przed wyruszeniem na Zaolzie jak i po powrocie stoją na kwaterze w szkole Massanyka we wsi/mieście Wisła lub Skoczew. Sam list napisano juz po Zaolziu z Cieszyna 28 pazdziernika 1938. W trakcie zajmowania Zaolzia byłw jakiejs jednostce łączności. W momencie pisania listu awansowany został na kreślarza u d-cy łączności" Czy ktoś ma jakieś pomysły co to mogła być za jednostka ? Nic wiecej nie ma - nic o jednostkach, datach itp ...
Gebhardt Napisano 12 Grudzień 2005 Napisano 12 Grudzień 2005 Jezeli sie to odbywalo regulaminowo, to nalezal do pocztu dowodcy lacznosci na szczeblu dywizyjnym lub armijnym. Dcy lacznosci pulkow nie mieli etatowych pocztow. Jezeli jest tak faktycznie to mp pokojowe oddzialu niekoniecznie pomoze, bo byly to oddzialy mob ktore w czasie pokoju nie istnialy. W praktyce, oczywiscie najrozniejsze funkcje wymyslano wiec to jeszcze nic pewnego nie znaczy.
bolas Napisano 13 Grudzień 2005 Autor Napisano 13 Grudzień 2005 a co można powiedzieć o tym żołnierzu na podstawie faktu że został mianowany kreślarzem ? niestety nic nie wiem o jego stopniu - wydaje mi się że był to zwykły szeregowy - ale pewno że został kreślarzem to musiałbyc może wykształcony ? Jakie zadania miał taki kreślarz ?
Gebhardt Napisano 13 Grudzień 2005 Napisano 13 Grudzień 2005 O takiej funkcji w wojskach lacznosci nie slyszalem - co oczywiscie jeszcze nic nie znaczy. Na pewniaka to takie etaty byly w baonach saperow. Przy dowodcy lacznosci to zapewne taki mial za zadanie rysowanie sieci polaczen i szkicow sytuacyjnych. Wielka filozofia to to nie byla - w koncu wymagano takich umiejetnosci od dowodcow druzyn i sekcji. Wiec nie doszukiwalbym sie w tym jakiejs specjalizacji czy wyzszego wyksztalcenia. W wojsku niemieckim od pocztu dcy baonu wzwyz byly w pocztach dowodcow etatowi kreslarze (chyba szeregowi) ktorzy rysowali szkice sytuacyjne i mape bojowa. W WP to zadanie obciazalo adiutantow dcy.
bolas Napisano 14 Grudzień 2005 Autor Napisano 14 Grudzień 2005 być może pomoże coś informacja że ten oddział łączności był przydzielony do jednostki artylerii górskiej w rejonie Czantorii ... ?
Boruta Napisano 14 Grudzień 2005 Napisano 14 Grudzień 2005 Ojciec koleżanki z pracy był w łączności i trafił do 7 DP, rodowity łodzianin, zamieszkały w Łodzi.Pozdrawiam
Mecenas Napisano 22 Grudzień 2005 Napisano 22 Grudzień 2005 Z tego co pamiętam armaty górskie kal. 65mm były uzywane w brygadzie ON w Armii Karpaty, do której przydzielono armaty starego modelu i nietypowe dla ktych nie było zastosowania w regularnej armii. Pisze o tym Kazimierz Pindel Obrona Narodowa 1937-39". Mogę szukać konkretów jeśli nie masz tej pozycji, ale ja chyba ją wyporzyczyłem wiec może to zająć trochę czasu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.