Skocz do zawartości

Profesjonalni Odkrywcy w akcji.(fotoreportaż)


von Teuto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
chciałbym podzielić się z z szanownym koleżeństwem pewnym problemem, który od pewnego czasu nie daje mi spokoju. Czy jest możliwe żeby na Marsie w naturalny sposób powstał sześciokontny krater, jak to widać na załączonym zdjęciu ? Czy jest jakiś specjalista na forum, który moje wątpliwości i podejrzenia co do tego zdjęcia byłby w stanie definitywnie wyjaśnić?
Pozdrawiam
v.T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Informacje z gazetów" typu: Kosmita znaleziony na poddaszu", są tak idiotyczne i beznadziejne, że kwalifikują się z mety do zsypu. Wiadomości o współczesnych czteropalczastych zielonych ludkach" zresztą nie interesują mnie,- autentyczny humbug.Warte zastanowienia jest za to inna sprawa, faktyczne, niezmiernie interesujące i bulwersujące odkrycia archeologiczne są przez codzienne opiniotwórcze" media pomijane względnie ośmieszane. Kilka przykładów. Znalezione przed kilkudziesięciu laty 3.000tyś. lat stare statuetki 17cm.wysokie (zdjęcie1) w wyższych górskich partiach Meksyku przez prywatnych badaczy, nie wzbudzają podobnego zainteresowania. Nie porównywano te figurki z Kosmitami", mimo, że ich twórcy natchnienie z jakiegoś wzorca" musieli czerpać!
O innym przypadku donosi Peter Krassa, podróżnik, autor i dziennikarz ze swojej trzeciej podróży po Chinach. Na obszarze górskim w pobliżu Baian-Kara-Ula, w głębokiej pieczarze znaleźli Chinczycy szkielety przypominające ludzkie, a przy nich granitowe krążki wielkości płyty gramofonowej z wyrycowanymi znakami w formie spirali od środka do zewnętrznego brzegu. Dwie z nich sfotografował badacz amator dr. Wegerer w 1974 roku (zdjęcie 2). Peter Krassa w 1994 już je jednak nigdzie w Chinach nie znalazł. I by nie nudzić zbytnio, ostatni przykład. Rysunek tuszem, 1600 lat stary, przedstawia latające obiekty" w całej swej krasie. W tym przypadku również nie wiadomo skąd czerpał artysta natchnienie. Zadne oficjalne medium przeznaczone dla przeciętnego robola" nie dostarcza jednak żadnego sensownego wyjaśnienia, ale jeśli chodzi o to odkrycie na poddaszu to już wie, albo na chama sugeruje, że ma powiązanie z wypadkiem latającego spodka" gdzieś w Ameryce.
Pozdrawiam,
v.T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam,
Sezam skarbów nagrabionych w całej Europie"
..archiwum klasztoru-twierdzy Monte Cassino"
gotyckie srebra" ( łaaał,- czyżby samych oskich" Gotów ?) ciążarówki z pilnującymi ichoficerami"- truposzami, i inne precjoza odkryto na Sląsku już kilkadziesiąt lat temu ! Co z nimi się stało, leżą tam jeszcze?,- czy strażnicy skarbów" już je wywieźli ? Jak tylko puści śnieg biorę świder i wpuszczam w każdą podejrzaną skałę kamerę na linie, liczę na to że jedną ciążarówkę w pośpiechu zostawili ! :) = http://tezlav-von-roya3.piranho.com/wlochu.html
spokojnej niedzieli życzę
v.T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich Odkrywców pracujących detektorami, sfrustrowanych stosownymi przepisami i ograniczeniami w Europie,- polecam Australię. Nie znajdą tam wprawdzie zardzewiałego pistoletu, za to ylko",- samorodki złota. Największym samorodkiem był znaleziony w Zachodniej Australii, w pobliżu Kalgoorlie w 1931r., słynny Golden Eagle" o wadze 38 kg. Znalazcą był poszukiwacz" Jim Larcombe. Ze znanych [nie wszyscy poszukiwacze meldowali swoje znalezisko co jest chyba zrozumiałe :)] innych złotych samorodków warto wymienić Little Hero" znaleziony w 1890 o wadze 10kg; Bobby Dazler" (1899) ważący około 14 kg; Ruby Well" (1913) o wadze 169 uncji (jubilerskiej , 31.1 g.) którego znalazł Michael Murphy w pobliżu wodopoju. Inny prospektor, Bill Hay z synem, ze swoim detektorem znalazł samorodek nazwany przez niego Dad-n-Bob", miało to miejsce 15 października 1979. Waga samorodka wynosiła 150 uncji. Dad-n-Bob" leżał na głębokości 30 cm pod powierzchnią, na terenie już przez Odkrywców przeszukanym. Inny szczęśliwiec to, Ray Hall, i jego żona, przy pomocy detektora umiejscowili kawał kamienia z kwarcu, po rozbiciu znaleźli w nim sporo małych złotych samorodków o łącznej wadze 80 uncji. Na zdjęciu obok złota moneta australijska z uwiecznionym Ruby Well" wydana w 1988r.
v.T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam,

bitwa o Verdun,- mało kto już o niej pamięta, podobnie jak o całej I W.S. Ponad ludzki wysiłek i żołnierskie poświęcenie w połączeniu z ogromnym cierpieniem milionów młodych ludzi, po obu stronach frontu, i ich bohaterstwo było nadaremne. Podobnie jak w II W.S. wojna ta była przede wszystkim wojną przemysłowców, bankierów i ideologów. Trwająca przez 6 godzin kanonada pod Verdun z przeszło 1200 dział różnego kalibru zamieniła te kilka kmq w piekło. 160.000 tyś. pocisków i granatów spadło na 1 kmq. Okoliczne osiedla i lasy przestały istnieć. 200.000tyś żołnierzy padło, około 500.000tyś zaginęło i zostało rannych. Dzisiaj, po przeszło 90 latach, egzystują pod Verdun jeszcze ciągle nieprzebrane ślady tej bitwy, fragmenty militarno-strategicznej infrastruktury: bunkry, piece do wypieku chleba, studnie, pomniki, tunele, zapadnięte sztolnie, monumenty, napisy, malowidła ścienne, wanny, groby, stanowiska ogniowe, resztki poobozowe, drut kolczasty, resztki mundurów i butów, amunicja, kości poległych, łuski nabojów, resztki broni. Wszystko to, to ostatnie milczący świadkowie strasznego czasu, okrutnej i bezsensownej walki między dwoma EUROPEJSKIMI narodami. Niewyobrażalne !! Dzisiaj ten ogromny ludzki cmentarz można zwiedzać. ODKRYWCY z kamerą przemaszerowali ten ludzki grobowiec i uwiecznili na zdjęciach. Fantastyczna robota ! Zapraszam pod ten adres: http://web.telia.com/~u58602288/index.htm (tekst angielski)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Odkrywcy"?, raczej profesjonalne hieny cmentarne ? Niektóre wypowiedzi w wątku Brać czy nie brać?" zdumiały mnie, obrać trupa z wszystkiego co umożliwia jego identyfikację oznacza jego ostateczną śmierć,- na zawsze ! Całe szczęście, że kilka osób wypowiedziało się klarownie co o tym procederze sądzi, zrównoważyli-jak gdyby-kwestię moralną, czyli nie wszystko jest jeszcze stracone! Russen verkaufen deutsche Soldaten-Schädel
Von STEFAN ULMEN" (Bild Zeitung i zdjęcie). Niejaki vlad2308" sprzedaje (sprzedawał) na amerykańskim Ebay'u czaszki niemieckich poległych żołnierzy i znalezioną przy nieboszczykach ich prywatną własność. Chętni amerykańscy purytanie ustawiali się w kolejce,- moralna degrengolada ! Więcej tutaj: http://www.spiegel.de/netzwelt/politik/0,1518,411529,00.html
_____________
Kolejny repotaż pokazuje jednak że idzie też inaczej. Prawdziwy ODKRYWCA z tego Szurik'a! Cały reportaż umieszczony był na tej stronie-> http://ww-2.com/ . Politycznie poprawny (?) haker ją rozwalił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie