Skocz do zawartości

Rzeczka- bez strumyka


Rysiek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ja też mam to zdjęcie lecz nie potrafiłem go przesłać.
Natomiast zdjęcie, które pokazywałem w Wyrach pochodzi z innego okresu.
  • Odpowiedzi 105
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ale bardzo dobrze się stało bo to zdjęcie nawiązuje do mjego postu pt: zeczka bez drogi". Mianowicie droga główna na Pana zdjęciu jest niewidoczna, z koleji na moim zdjęciu pokazanym w Wyrach można bez trudu rozpoznać drogę główną jak i tą równoległą. Być może ktoś z oglądających zapamiętał ten szczegół.
Napisano
Manipulacja? Dla mnie zdjecie zamieszczone przez TM jak najbardziej odpowiada obecnemu stanowi z główną drogą asfaltową połozoną powyżej niższej drogi za rzeczką (strumykiem!!).
Napisano
Może kol. Akagi wytłumaczy jakim sposobem na ORYGINALNYCH (opieczętowane)zdjęciach lotniczych Instytutu Kartografi i Geodezji można dokonać retuszu ? Długopisem, ołowkiem , mazakiem a może techniką artystyczną zwaną kolażem" ???

Dobra ! miał być koniec tematu to niech będzie.
Napisano
Jak można dokonać retuszu?
Ależ bardzo prosto - ZANIM OPUŚCIŁY ONE INSTYTUT KARTOGRAFII I GEODEZJI..................

A kto i w jakim celu by tego dokonał, to już inna sprawa.......

A Mathew vel Rysio sam sie niestety postarał o swoja opinię - kompletny brak wiarygodności - tym co pisał.
Zresztą , prosze spojrzeć wyżej.........
Napisano
Ja tam nie jestem za bardzo w temacie, ale zdążyłem niedawno poznać Mathewiu i jest on dla mnie całkowicie WIARYGODNYM gościem!
Napisano
Za to Ty kolego duszan" vel krzychó stajesz się mało wiarygodny bojąc się zalogować i wystąpić pod swoim nickiem. To chyba nie jest zaraźliwe? Mam nadzieję że nie zachorują na to wszyscy uczestnicy spotkania z wątku pt Wyry 2003"
http://www.odkrywca-online.com/index1.php?action=forum&iletab=jedna&sub=pokaz_watek&id_forum=0&ktory=33298#33298
Napisano
Witam

Zostałem wywołany do tablicy. Posta pod nickiem Kszyhó postawił mój kolega (oczywiście z mojego komputera). Kolega też był w Wyrach wymieniony w grupie uczestników wyprawy jako Krzysiek. Ja i On widzieliśmy mapy Mathew rzeczki na nich nie było stąd ten post Kszyha. Dla nas, jeśli chodzi o ten wątek Mathew jest bardziej wiarygodny i przekonujący.
I prosiłbym nie miotać takich oskarżeń w moja stronę gdyż tchórzem nie jestem i nie boje się występować na tym forum pod własnym nickiem. Dla pana Bocian jeszcze raz powtarzam posta postawił mój kolega z mojego komputera chyba miał takie prawo?? A może jest to zakazane na tym forum??

Duszan
Napisano
Pytałem jak ?" a nie kiedy ?".

Skoro kol. Akagi sugeruje, że ewentualnego retuszu dokonano zanim zdjęcia opuściły Instytut to znaczy to tym samym, że wg. szanownego kolegi w Intytucie Kartografii i Geodezji zostają fałszowane zdjęcia lotnicze.
Dość ciężkie i śmiałe oskarżenie. I to nawet nie widząc owych zdjęć na oczy.


Pozdrawiam
d007
Napisano
Czyli podsumujmy:

Kolega krzychó Ja tam nie jestem za bardzo w temacie" ale też był w Wyrach i oglądał to zdjęcie.
Czyli pierwsze spotkanie i na podstawie braku jakiegoś elementu na zdjęciu lotniczym stwierdzamy wiarygodność kolegi Mathew. Kolega Kszychó nie pisze np tak: słuchajcie widziałem tą fotkę, tam faktycznie nie było strumyka!" tylko Ja tam nie jestem za bardzo w temacie" ale Mathew jest dla mnie wiarygodnym gościem.
Na dzień dzisiejszy Mathew nie jest dla mnie osobiście wiarygodnym gościem.
Sam sobie robi złą reklamę na forum. Najpierw manipulacje, potem po zdemaskowaniu zamiast wyciągnąć wnioski z całego zamieszania to stwierdza cytuję Istotnie "Mathew był moim bohaterem pomocniczym. Wymyśliłem go, to prawda bo wszyscy byli przeciw mnie. Czy "Mathew napisał coś złego ? Kogoś skrzywdził ? "

Obrona przez atak?

A już wątek Rzeczka - odcinek 1402 - "autobanh\" to majstersztyk, pierwszy post stwierdzenie jako Rysiek i zaraz za nim drugi post jako Mathew prowokacyjne zaprzeczenie.
Proponuje wpisać w wyszukiwarkę słowo Mathew, prześledzić wątki a następnie wysnuć wnioski.

Co do zaraźliwej choroby uczestników spotkania to mea culpa, zbyt daleko posunięte stwierdzenie z mojej strony i nie powinno mieć miejsca.

Kolego Duszan, ja przedstawiłem fakty które każdy może przeczytać. Teraz przedstawcie mi swoje fakty przemawiające za wiarygodnością kolegi Mathew.
No chyba że połowa forumowiczów robi nagonkę na Mathew vel Rysiek, a może Rysiek vel Mathew.
Napisano
Panowie, Panowie o co ta awantura.
Przedstawiono tutaj pewną hipotezę tzn mozliwość istnienia nowych wejść do kompleksu. Przecież każdmu kto interesuje się nawet pobieżnie tematem GS narzuca się myśl; dlaczego tutaj zlokalizowano kompleks (mómię o Rzeczce). Może logicznie rozumując po przeciwnej stronie też mogą byc jakieś wejścia. Sadzę, że takie pytanie narzuca się większosci osób odwiedzajacej Rzeczkę. Miejsce gdzie są sztolnie to jedyne, gdzie bardzo zbliżają sie do siebie masywy gór. Takie podejśce do sprawy jest moim zdaniem naturalne, przecież najpierw zawsze jest jakiś pomysł, a potem jest on weryfikowany. Trzeba po prostu zacząć badać
i tyle, to jedyne konstruktywne podejście do tej hipotezy. A jest ona moim zdaniem bardzo intetresyjąca.

Ja Wam wszystkim życzę samych sukcesów

Leszek
Napisano
A'propos powyższego postu- nie przeczytałem takich hipotez autorstwa Mathewa (Rysia). Wiem tylko o jego usilnych próbach udowodnienia, że w Rzeczce nie było rzeczki czemu zaprzeczą najstarsi nawet górale :-)
Napisano
Leszku
co inengo badac stawiajac rozsadne hipotezy oparte na rzetlnych przeslankach, a co innego mieszac.
mysle ze w temacie GS dosc juz naopowiadano glupot ic zas na rzetelne podejscie do tematu.
po co gadac o znikajacych rzeczkach? wystarczy wziac zdjecia lotnicze z roznych okresow i porownac. Skoro za Niemca" rzeczka byla to po co mialaby znikac za PRL?
szkoda pisac.
lubie zacieklych badaczy i ludzi stawiajacych pytania ale wszystko ma swoje granice.
pozdr
robert_kudelski
Napisano
Kwestia iezależności PRL-u" była już omawiana na forum. Działał wtedy np. niejaki Dalamus - znany wszystkim antyfaszysta i odkrywca tajemnic podziemi kompleksu Gór Sowich.
A konkretnie: popieram stanowisko Leszka: nie grymasić nad rzydkim Rysiem" zająć się merytorycznie tematem.
Napisano
Duzo szumu wokol tematu , ktory od dawna nie powinien byc juz poruszany.
Pomijajac kwestie nakladow finansowych oraz wszelkich niedogodnosci technicznych , uwazam,ze kompleksy w Gorach Sowich nie powinne byc juz eksplorowane - chociazby z szacunku dla pracownikow oraz zolnierzy ,ktorzy zgineli tam w wypadkach przy pracy.
Rodzi sie wiec pytanie : dlaczego od wielu lat nie daje sie spokoju Gorom Sowim? - chcialbym dowiedziec sie czego poszukuja tam eksploratorzy?
Prosze odpowiedzcie - czy czynicie to wylacznie z pasji,checi odkrywania kolejnych nieznanych zakamarkow czy tez chcielibyscie odslonic kompromitujace nacje niemiecka fakty - rozdrapac ponownie czarny strup - plame w historii narodu niemieckiego? [ pytam z czystej ciekawosci jako laik ].
Z gory dziekuje za zapoznanie sie z trescia mojej wypowidzi , licze na odpowiedz.
Napisano
...Prosze odpowiedzcie - czy czynicie to wylacznie z pasji,checi odkrywania kolejnych nieznanych zakamarkow czy tez chcielibyscie odslonic kompromitujace nacje niemiecka fakty - rozdrapac ponownie czarny strup - plame w historii narodu niemieckiego? [ pytam z czystej ciekawosci jako laik ]. ..."

Tak dobrze trafiles - ja staram sie pokazac swiatu jakie to zbrodnie popelnili niemcy. Za szybko zapominamy. O wiele za szybko.

W mojej osobie maja niewielka namiastke Wiesenthala.

kruku

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie