dect Napisano 14 Listopad 2005 Autor Napisano 14 Listopad 2005 Nowy Dzien", strzeszczenie artykulu: grupa amerykanow (chyba jacys archeolodzy) przyjechala do Majdanka i odnalazla skrytke ze zlotymi przedmiotami (pierscionki, oprawka okularow, zlote monety itp) ukrytymi tam przez Zydow. Namiar dostali od wiezniow ktorzy przezyli i teraz mieszkaja w Australii. Ci byli oficjalnie, na legalu, ale potem wypowiada sie dyrektor muzeum Majdanka, ze teraz chodzi caly mokry ze strachu, ze bedzie nalot archeologow-amatorow ktorzy rozryja caly byly oboz - bo informacja o znalezisku sie wydostala i poszla miedzy ludzi. I dodaje, ze krecilo sie juz tam dwoch takich z wykrywaczami to ich pogonilismy".Nie wiem ile w tym ostatnim zdaniu prawdy, a ile dziennikarskiego ubarwiania, ale faktem jest, ze kopanie (i proby kopania) w takich miejscach to... Nie wiem, nawet nie wiem jak to okreslic - bezczeszczenie to chyba za malo.
Boruta Napisano 15 Listopad 2005 Napisano 15 Listopad 2005 Było już na ten temat na forum. Tylko nie pisali, czy coś znaleźli.Pozdrawiam
Rso Napisano 16 Listopad 2005 Napisano 16 Listopad 2005 Witam. Tam praktycznie już za bardzo to nie ma co szukać zaraz po wyzwalaniu takich miejsc miejscowi teren przekopowali centymet po cetymetrze i wtedy napewno coś było. Pozdrawiam.
dect Napisano 16 Listopad 2005 Autor Napisano 16 Listopad 2005 WitamWiadocznie jedna ze skrytek sie uchowala - informacja poszla w swiat (Heniek! W tym Majdanku to zloto znalezli, bierz Wladka z lopata i idziem kopac") i nawet gdyby to byla ostatnia skrytka w promieniu 50 km to juz niektorym ludziom nie przetlumaczysz - jak widac po wypowiedzi dyrektora, niektorym ciolom z wykrywkami tez.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.