Skocz do zawartości

Armand, czy warto?


zeber

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Znajomek chce odsprzedać Prospectora (nie wiem, czy nie przekręciłem nazwy), za 6 setek. Warto? Pytam do doświadczenia dużego nie mam, tyle wiem co z netu. Z góry dzięki za fachową poradę.
Napisano
z tego co sie naczytałem to szału niema ale niechce nci moic bo niemialem okazji sie nim pobawic. jestem ciekawy co powiedza posiadacze,POZDRO.
Napisano
witam
mam penetratora był to moj 1 wykrywacz i wydawało się że jest super dopóki nie spotkał się z innym wykrywaczem w polu i wtedy kupiłem innego [amerykańca-nim dopiero zaczeło się kopanie ]ale to tylko penetrator a nie prospektor najlepiej weż go wypróbuj na swoim terenie [alev najlepiej to poczytaj na forum
Napisano
Witam !

Moim zdaniem to kupa ale z kolei mam kumpla co nim niezłe monetki kosi - także ..... może to zależy od szczęścia ?

pozdrawiam !
Napisano
Daj sobie z nim spokój , kolega Kocur był świdkiem ile nerw mozna stracić usiłując go ustawić . no i teraz chodzę z HS 3 i znajduje fanty tam gdzie wcześniej chodziłem z Armandem
Napisano
ja miałem explorera to co prawda najprostszy model z oferty armanda ale nie proponował bym nawet do szukania gwoździ:) nie wiem jak prospektor ale za 6 - stów myśle że można kupić inny całkiem dobry sprzęt.
Napisano
Duff, Rambo to wykrywacz sprzed 15 lat i chyba już nie jest w sprzedaży :)

Tak na marginesie to kiedyś chodził z nim mój kolega (obecnie poważny facet i książki militarne pisze), w Dukli znalazł tyle rzeczy, że żuka załadował pod sufit. Miał pecha, bo capnęła go z tym Straż Graniczna - przepadł wykrywacz i sprawę w sądzie miał. Pomimo, że dostał grzywnę to przynajmniej nikt nie robił z niego terrorysty. Dobre czasy były...

No i Rambo wtedy wystarczał :)
Napisano
Aaaa, dzięki ;)))
Jestem z Rzeszowa, w górach spędzam większość wolnego czasu. Teraz jeżdżę bardzo rzadko - niestety sprawy zawodowe mnie trzymają na miejscu.
W tym roku mieliśmy (ja i dwóch kumpli) tylko spotkanie z gościem ze Straży Leśnej - w Bieszczadach. Chciał nam wlepić mandaty ale od słowa do słowa okazało się, że sam kopie. Więc tym razem się udało :)

Aktualnie mam ALL1 - super sprzęt na drobnicę (pola, dawne karczmy), ale na pobojowiskach wariuje bo non stop są sygnały od odłamków.

Jak test Armanda?
Napisano
Test Armanda na plaży (bom ja morski", a nie górski" ;) wypadł raczej dobrze, można powiedzieć, że piach podnosił :))) w pół godziny ok. 40 zika w drobnicy (a sezon sie skończył). W lesie tak dobrze mu nie szło, ale to może wina miejsca :( Kilka łusek karabinowych na gł. ok. 30-35cm. W sumie zdania nie wyrobiłem, szukam dalej wykrywki, bo plaża mnie nie interesuje za bardzo... opatrzyła mi się ;))) Pozdro.
Napisano
Do pająka"

Prubowałeś podkręcić dyskryminację, bo ja mogę tak ustawić,że nawet bagnetu nie zobaczy, nie mówiąc o odłamkach żelaznych a jednoczesnie spokojnie wyłapuje łuseczki od pepeszy to chyba gorsza zmora niż odłamki.
Chyba że chodzisz cały czas z włączonym pin pointem(allmetal) to wtedy faktycznie zachowuje się jak PI, piszczy na wszystko.
Podpatrzyłem pewien sposób na dokonanie przeróbki tak że żelazo będzie sygnalizowane innym dziwiękiem niż kolor, zimą sprubuje sie tym zająć
Pozdrawiam
Napisano
ALL-a jeszcze dobrze nie wyczułem, bo w tym roku sobie nie pojeździłem :( Fakt, że sporo chodzę z włączonym Pin Pointem, wbrew regułom. Jeszcze pokutuje u mnie przyzwyczajenie do statyka. Jakbyś coś wydumał z tym innym dźwiękiem to napisz koniecznie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie