bombel Napisano 9 Grudzień 2005 Autor Napisano 9 Grudzień 2005 Wstawiam kilka fotek z wydawnictwa Armes Militaria Magazine" Nr 204Jeśli ktoś chce mieć konia z rzędem (według niemieckiego wzoru) wystarczy że kupi konia a resztę sobie dorobi wg załączomnych ilustracji.Fotki czarno-białe są oryginalne natomiast kolorowe to rekonstrukcje powojennePozdrawiamBombel
Lokomotywa Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 Szarżowanie z szabelką to byla w 39 roku już starozytnośc - czy w polskim wojsku czy w niemieckim istniały oddzaiły konne którym koń słuzył do szybkiego przenoszenia się z miejsca na miejsce tak jak transporter opancerzony w jednostkach zmotoryzowanych . Szarża na czołgi istniała tylko w filmie Wajdy lub w niemieckich filmach propagandowych. Kawaleria uwczesnych czasów byli to raczej strzelcy konni . Wracając do transportu konnego w Wehrmachcie to stanowił on w koncowej fazie wojny prawie 90 % ze względu na braki paliwa .Gering zapytany w Norymberdze dlaczego nad odrą w 45 roku nie użyto gazów bojowych choć sytuacja była ku temu sprzyjajaca odpowiedział jenym słowem Pferde"
bombel Napisano 9 Grudzień 2005 Autor Napisano 9 Grudzień 2005 Lokomotywa trochę się jednak mylisz.8 dyw. kaw. SS walczyła do kwietnia 1945 a powstała na bazie pierwszego pułku kawalerii SS który brał udział juz w kampanii wrześniowej.Szukając fotek w necie znalazłem nawet konny patrol amerykanskiej pierwszej kawaleryjskiej w Niemczech w roku 1945. W działaniach nieregularnych i przeciwtyzanckich kawaleria sprwdzała się przez całą wojne.W ramach waffen ss rozpoczęto formowanie dwóch dodatkowych dywizji braki paliwa na pewno miały tu duże znaczenie ale poza tymi względami decydujące znaczenie musiała mieć ocena działań 8 dywizji SS oraz korpusu kozackiego.PozdrawiamBombel
Lokomotywa Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 nie mylę sie tylko starałem sie wytłumaczyc że koń słuzył raczej do szybkiego przenoszenia się z miejsca na miejsce a nie do bezposredniej walki jak przed pierwszą wojną światową
bombel Napisano 9 Grudzień 2005 Autor Napisano 9 Grudzień 2005 I jeszcze artylerzysta z koniem (rekonstrukcja)
Lokomotywa Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 von Teuto - nie kawaleria SS a artyleria konna
von Teuto Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 Cześć Lokomotywa!Rzekłeś !A to co za jednostka? :)Pozdrawiam.
pik78 Napisano 10 Grudzień 2005 Napisano 10 Grudzień 2005 To chyba tez kawalerzysta sluzacy dla szkopów -ex red army( co oznaczają te lampasy na spodniach ,rozne kolory ??? )
ELM_ Napisano 10 Grudzień 2005 Napisano 10 Grudzień 2005 Na zdjęciu gdzie jest dwoch soldatów , gość w czapce crusher" , ma tylko munsztuk i nie ma wędzidła, ale na za to wytok. A kozak nie ma ani wytoku ani munstuka ma za to wedzidło, pytanie takie-czy rozwiązania kiełzna miały cokolwiek współnego z posiadanym stopniem wojskowym? Czy była to indywidulna sprawa każdego żołnierza , czy było to rozwiązane na drodze regulaminu ?W polskiej kawalerii `39 o ile dobrze pamietam stosowano masowo munsztuki
bombel Napisano 11 Grudzień 2005 Autor Napisano 11 Grudzień 2005 i jeszcze fotka zrekonstruowanego rynsztunkupozdrawiambombelps. prośba do pika78 - możesz podac źródło swoich rysunków (bardzom tego ciekaw)
bombel Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Napisano 12 Grudzień 2005 jeszcze rysunek z regulaminu ze schematem załadunku"
bombel Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Napisano 12 Grudzień 2005 Piku dziękujęSwoją drogą wystarczył by poprostu tytuł i autor ale tak jest ciekawiejPozdrawiamBombel
bombel Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Napisano 12 Grudzień 2005 i jeszcze jedna fotka z rekonstrukcji
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.