Skocz do zawartości
  • 0

Dziwne bicia


pawel_breslau

Pytanie

Napisano
Witam.
Ostatnio wpadł w ręce mojego brata hełm wz.31 w ładnym stanie tylko że w malowaniu gładkim (bez salamandry).
Pod daszkiem ma on bicia w postaci numeru 98 lub też 86.
Czy ktoś z Was ma jeś sugestie???
Pozdrawiam.
Paweł

20 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.
Ostatnio wpadł w ręce mojego brata hełm wz.31 w ładnym stanie tylko że w malowaniu gładkim (bez salamandry).
Pod daszkiem ma on bicia w postaci numeru 98 lub też 86.
Czy ktoś z Was ma jeś sugestie???
Pozdrawiam.
Paweł
Napisano
Witam.dopiero dziś odnalazłem zdjęcia 9Hi hi hi ale ze mnie tłuk co swojej skrzynki nie umie obsłużyć).Hełm -stan PIĘKNY ale czemu gładki?Żeby tak inna podpinka i nie takie pieczatki to by był powojenny(wz 31/50).No chyba że to jakaś wersja eksportowa.A masz może jakąś historię tego hełmu?Tzn gdzie znaleziony itp.Bo np we Wrześniu w Gdyni odnaleziono bodaj dwa wagony hełmów wz 31 na eksport bodajże do Hiszpanii(pisze z pamieci więc moge sie mylić)i we wspomnieniach opisywane sa jako gładkie
Pozdrawiam
Napisano
Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze. Kijak pisał, że na hełmach francuskich wz.15 wybijano niekiedy numery pułkowe, lecz czy tak było i w tym przypadku ciężko powiedzieć.
Napisano

W związku z tym, że na daszku ostatnio pozyskanej 31 ponownie zauważyłem nabity numer (tym razem jest to cyfra 2") pozwolę sobie odświeżyć wątek. Do tej pory spotkałem się z sygnowaniem: 37, 32, 4, 51, 44, 98. Może jakieś nowe wyjaśnienie przyszło Wam do głowy? Może na Waszych hełmach są inne cyferki? Piotrek

Napisano
Witam.Żeczywiście na taśmie trzymającej fasunek jest jakieś bicie ale stwierdziliśmy że jest to jakaś wada fabryczna więc nie pisałem o tym wcześniej.
Niestety histori tego hełmu nie znam,talko taką że został on zakupiony przez brata na giełdzie staroci jakiś tydzień wcześniej i przywędrował do niego do domu :).
Co do gładkości hełmu to mogę stwierdzić że jest on gładki,farba wydaje się być oryginalna a brat stwierdził że w okresie międzywojjennym malowano również na gładko.Jak i po co?Nie mam pojęcia.Gdzieś to wyczytał,nie wiem czy nie w książce ś.p.Kijaka.
Pozdrawiam.
Paweł

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie