Skocz do zawartości

Dlaczego nie robi się w Polsce filmów wojennych


tombak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Zastanawia mnie, dlaczego polscy filmowcy nie robią obecnie filmów wojennych, które były tak bardzo popularne w latach 60-70-80. Czyżby brak pieniędzy, a może strach producentów i reżyserów przed brakiem popularności takiego kina,wśród polaków. W Polsce dzieło duża ilość grup rekonstrukcyjnych odtważających zarówno polskie jak i niemieckie formacje. Myśle że grupy takie chętnie by zagrały w takim filmie i to pewnie za nieduże pieniądze, jak nie po kosztach dojazdu, zakwaterowania i wyżywienia. Sam działam w takiej grupie i zrobiłbym to za darmo, dla zabawy. Myślę że dobry pomysł i scenariusz też by się znalazł,a zatem panowie filmowcy do roboty.
P.S. A co nato kino amatorskie mogli by dać przykład starym zapyziałym reżyserom zawodowym
Napisano
Chyba chodzi o brak kasy i strach producentów przed marnym zyskiem. Za socjalizmu filmowcy nie musieli się martwić o pieniądz jeśli robili film poprawny ideowo" czyli ZSRR cacy itd. Polska historia (a szczególnie II WŚ) to świetny materiał na setki scenariuszy. Niedawno była informacja że któryś z reżyserów chce ekranizować Dywizjon 303" (dobre i to) Marzy mi się serial w stylu Kompanii Braci" np. o polskiej armii na zachodzie. Zresztą pewnie nawet bez reenactorów by się obeszło bo tysiące mundurów mole zżerają w magazynach...
Napisano
Jesli byłyby dobry scenariusz i pieniądze na reklame to dobry film wojenny sprzedał bys się dobrze na zachodzie chociazby.
Zastanawia mnie jedno że po 15 latach wolności nikt niezabiera się za filmy które odkłamały"bypolska historie.Żaden z naszych wielkich"rezyserów nierobi ni o Powstaniy Warszawskim nikt nie robi tak anprawde filmu o polskich lotnikach czy Monte Cassino.Niemówiąc o Wojnie Polsko-Bolszewickiej.Dla mnie to skandal.Jestem przeciwnikiem teori spiskowych ale chyba istnieje jakaś gruba dawnych oficjeli"którzy niechca dawac na takie filmy kasy.
Czesi kraj mniejszy,którego naród przeszedł mniej w XXwieku a potrafią kręci filmy o swojej historii.
Napisano
Może to i dobrze, że nie robią filmów historycznych, bo znając polskie kino ostatnich lat byłaby to beznadzieja. Wystąpiłby O. Lubaszenko, C. Pazura, B. Linda i paru przypadkowych statystów i zamiast np. pasjonującego serialu o polskim wywiadzie byłby kolejny kocmołuch w stylu Wiedźmina.
Napisano
Scena z fimu : król Władysław Jagiełło siedzi na koniu [ Bodek Linda ] Podjeżdża poselstwo i nawija tekst , : Królu jak masz mało miejsca to się z wojskiem ustapimy itp . jak sie mie masz czym bronić to masz te dwa nagie miecze itp. Giermek podbiega po miecze i niesie je do króla [ B. Lina ] i pyta królu zabijemy ich? a Król na to : co ty k....wa wiesz o zabijaniu ? "
Napisano
W Polsce nie robi się filmów wojennych,bo społeczeństwo idiotów woli oglądać jakieś gówna w stylu czego się boją faceci..."ikasia i tomek".Historia Hubala nie wielu obchodzi.Zresztą teraz większość młodych pewnie nie wie nawet kto to był Hubal. Ale to dobrze niech filmy wojenne robiąci którzy nie przerabiają T-34 na tygrysy.
Blitzkrieg
Napisano
Tak naprawde to w obecnej Polsce trudno bylo by nakręcic film wojenny traktujacy o II WŚ. Bo o czym kręcić , aby zadowolić właściwe opcje polityczne. O LWP - temat niepopularny, bo to współpracowali Red Army, po wojnie zwalczali podziemie itp.. Wrzesień tez temat trudny - porażki , bark pomocy bratniej Anglii i Francji, emigracja. Może film o bohaterskiej obronie na kresach wschodnich"? Chociaz prawica była by zadowolona ogladajc jak tnie sie olszewika "? Sam nie wiem. Dawne filmy obecnie traktuje z przymrużeniem oka, ale były ciekawe, w miare wierne pod kątem sprzetu , umundurowania. I dla mnie nie bylo ważne czy to wojsko II RP czy LWP grzeje do Niemców. czh to Hubal zwycięzał czy II Armia WP pod Budziszynem. Juz tego nie będzie. Szkoda :(
Napisano
ja myśle że jakby któryś reżyser umiał i chciał zrobić taki film to na pewno kasa by się znalazła, nie trzeba robić od razu superprodukcji jak np. ogniem i mieczem, które i tak było do kitu. można zaczącod czegoś mniejszego
Napisano
Tematów na film wojenny nie brakuje. Statystów nie zabraknie nigdy. Ba za niewielkie pieniądze i sprzęt by się znalazł. Ale kto się ceni ten się leni co dzień byczy się za trzech. To nie prawda że w człowieku robotnuicza płynie krew." Cały czas brakuje chęci!!
Napisano
Ja bym widział Pazurę w roli Rydza Smigłego ;-).
Można by nakręcić film o jakimś epizodzie z 39 roku, np. o obronie pozycji Mławskiej, lub o bitwie pod Mokrą, a nawet jakąś mała epopeję, tak jak w ezowatym Szczęściu", tylko myślę, że to by musiał MON współfinansować, a na zyski bym nie liczył, bo to nie lektura szkolna. Książek fajnych jest dość, i to albo byłby miniserial historyczny - przed wrześniem, wrzesień i po wrześniu lub też konkretnie, pierwsza scena, to okopane wojsko i atak lotniczy stukasów (mogą być też wtrącenia przedwojennych parad, nawet można by o Piłsudskiego zachaczyć), czołgi, piechota, artyleria, kawaleria, wytrzymanie do zmroku i odwrót wśród walk i bombardowań + kilku bohaterów różnych stopni, lub dzieje/losy pewnej kompanii. Trzeba by pokazać nowoczesność naszej armii, eklskluzywne wręcz wyposażenie i umundurowanie, troszkę podbarwić, albo można by za postać główną wziąść jakiegoś oficera łącznikowego, który kończy walkę gdzieś w Warszawie lub w Rumunii, wcale nie musiałby zginąć. Trochę po prostu odbić si od dawniejszych wizji naszej armii.
Pozdrawiam
Napisano
Boruta - to by musiałby być film science-fiction :D Nasza owoczesna" armia z '39 z konną trakcją itd itp. ;) Ale ogólnie taki film/serial byłby fajny.
Napisano
a może by tak wołoszański pomyślał nad dobrym filmem wojennym. jakby nie było robił takiue inscenizacje w tv i dobrze mu to wychodziło. gośc zna się na tym fachu.
Napisano
Filmów wojennych w Polsce się nie kręci bo nie ma na to pieniędzy (przynajmniej na film, w którym dochodziło by do jakichś bitw, walk). I jest to najprostsze wytłumaczenie tego beznadziejnego stanu rzeczy. Na coś w stylu 'Kompanii Braci' w najbliższych latach bym nie liczył :(


Pozdrowienia
  • 3 weeks later...
Napisano
Na marginesie. Czesi ostatnio zrobili film o swych lotnikach w anglii ciemnoniebieski świat". Jest na dvd w wypożyczalniach. Nie jest to moze sciśle wojenny film ( rozbudowany wątek melodramatyczny) ale sceny walk powietrznych robią wrażenie. Warto obejrzec generalnie, przyjemny film. Podobno dla nich to była superprodukcja i nie malo kasy wlożyli w ten film. Spitfire'y częsciowo autentyczne egzemlarze,reszta robiona komputerowo ale zrobiona rewelacyjnie. Żeby u nas choć coś takiego zrobili...
Swoją drogą ktoś widzial ten film? jestem ciekaw opinii.
Napisano
Witam, oglądałem ciemnoniebieski świat" i musze powiedziec ze to dobry film, pomijajac watek melodramatu, ale to zawsze musi byc, to jest to naprawde dobry film, napewno milo sie go oglada, i z mila chcecia mozna go obejzec ponownie.Polecam tym ktorzy nie widzieli.
Zeby u nas cos takiego zrobili to bylo by ok, biorac pod uwage to ze kino czeskie powoli umiera, a polskie ma sie jako tako!!!
Pozdrawiam:)
Napisano
Dokładnie. chyba kupie go sobie na dvd, żeby mieć na własnośc. Pozatym świetnie sfotografowany i zmontowany film. Jak ktos ma kino domowe to polecam obejrzenie z dzwiekiem w opcji DTS., szczegolnie walki powietrzne.
Napisano
A co Wy macie do tych wątków melodramatycznych. Nie samą wojenką człowiek żyje - a jak główny bohater wychaczy jakąś laske to co ma zrobić?? A wiadomo że na pilotów zawsze lecą :)
Nawet w Bitwie o Anglię był wątek uczuciowy, i w Bitwie o Midway i w Ardenach i w wielu innych...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie