crazyazbest Napisano 31 Sierpień 2005 Autor Napisano 31 Sierpień 2005 Z pewnością wielu z Was , czytających ten wątek , odwiedza miejsca walk I wojny światowej . Mam pytanie dotyczące rosyjskiej (carskiej) armaty polowej wz. 1902 a konkretnie 76,2 mm pocisku odłamkowego (pozdrawiam innych entuzjastów ołowianych kuleczek :D) używanego do niej w armii rosyjskiej ok. 1915 roku . Baaardzo mile widziane zwłaszcza zdjęcia(?) , rysunki poglądowe oraz wymiary łuski (różniła się od II wojennej radzieckiej czy nie?). Do Admina i innych zainteresowanych , mających już na języku słowa ostrzeżenia - mam wszystkie części ciała i bardzo sobie ten fakt cenię :D .PozdrawiamAzbest
Forteca Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 Pierwsza szklanka" po lewej - ta najmniejsza, dokładnie z 1915 roku :DGwoli scisłości, to nie pocisk odłamkowy (bo wtedy takich nie było), tylko szrapnel.pozdr.
mab1978 Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 hłe, hłe... jak to nie było odłamkowych 76-ek??Na Tannenbergu trafiały się nawet z 1902 roku. Powiem więcej... same szklanki były niklowane.Pozdrawiam, mab1978.
Forteca Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 Kwestia semantyczna - pocisk odłamkowy razi siłę żywą odłamkami powstałymi po rozerwaniu skorupy, ze szrapnela (a właściwie owej szklanki") zaś wylatuje (w tym samym celu) cała masa kuleczek :)Nb. niekiedy kulki mozna zbierac wiadrami :)
JoncaA Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 i doprawdy - pocisk odlamkowy i szrapnel to dwie rozne konstrukcje..
Dundee Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Fortecamozesz dac wieksze zdjecie zapalnika szrapnelaz lewej strony sloika z kulkami? Co to za zapalnik? jakbys mogl to jakies infopozdrodundee
Forteca Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Lepsze nie będzię - co to za zapalniki nie mam pojęcia - włoskie albo awstirjskie
mab1978 Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Kwestia semantyczna - pocisk odłamkowy razi siłę żywą odłamkami powstałymi po rozerwaniu skorupy, ze szrapnela (a właściwie owej szklanki") zaś wylatuje (w tym samym celu) cała masa kuleczek :) Nb. niekiedy kulki mozna zbierac wiadrami haha to juz ostatni mój post w tym temacie...Jeszcze raz powtarzam, że są odłamkowe (a nie szrapnele, jak mi to kolega Forteca po raz kolejny sugeruje) pociski kal.76,2. Wyprodukowane w carskiej Rosji w 1902 roku...na pierwszy rzut oka różnią się od szrapneli zapalnikiem, który NIE jest nastawny... (dla niezorientowanych:nie ma pierścieni)Pozdrawiam i zachecam do szerszej lektury a nie negowania czegoś o czym nie ma sie pojęcia:)Pozdrawiam, mab1978.
crazyazbest Napisano 1 Wrzesień 2005 Autor Napisano 1 Wrzesień 2005 Dzieńki serdeczne , o to chodziło . Czy łuska różniła się od II wojennych radzieckich?Pozdrawiam i jeszcze raz dzieńki ,Azbest
Dundee Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 mab1978te smiechy sa naprawde niepotrzebne.Skoro twierdzisz, ze masz tak wielkie pojecie w tym temacie to podziel sie troszke wiedza z takimi niedouczonymi jak ja.Bardzo chetnie dowiem sie czegos, a moze i Ty bedzieszmial z tego frajde, ze nauczyles kolejnego ignorantapozdrawiam
Forteca Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Kolega crazyasbest pisał o miłośnikach ołowianych kuleczek" których w pociskach odłamkowych (jat zresztą pokazał pan Jońca) być nie mogło.Nie wiem skąd kolega czerpie wiedzę, ale do 1908 roku JEDYNYM rodzajem pocisku do riechdiumowki" był szrapnel wypełniony 260 kulkami, z zapalnikiem o podwójnym działaniu ze zwłoką 22 s. Dopiero rozkazem z 22.11.1908 r. na uzbrojenie wprowadzono nowy pocisk - granat burzący (fugasnaja granata), przy czym i tak na jednostke ognia dalej składały sie głównie szrapnele (w stosunku 6/7 do 1/7 granatów)W roku 1912 wprowadzono nowy zapalnik o podówjnym działaniu, ale ze zwłoką 34 s.Pod koniec 1912 roku faktycznie ARTKOM opracował pocisk odłamkowy (rizantnoj szraniel"), jecz do momentu połowy wojny praktycznie nie dostarczano go do jednostek.Owszem, można powiedzieć że rosyjska armai otrzymała pociski odłamkowe do 3-calówki zakupione u Erharda w Dusseldorfie, ale cała partia była wybrakowana i odesłana do producenta, a oficerowie którzy pojechali do zakładów niemieckich ją ponownie odebrać w 1914 roku, z powodu wybuchu wojny znaleźli się w niewoli. Tak więc takich pocisków armia rosyjska jako żywo nie miała:Również zachęcam do lektury: najlepiej Manikowskij A.A., Bojewoje snabżenije russkoj armii w mirowuju wajnu", Moskwa 1937,warto również przeczytać Szirokorad A. B., Enciklopiedia otiecziestwiennoj artilierii", Mińsk 2002
mab1978 Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 W takim razie, jakim cudem na Tannenbergu trafia się amunicja artyleryjska kal. 76,2mm z pociskami odłamkowymi pokrytymi niklem??? Bicia na łuskch jednoznacznie wskazuja na lata produkcji... 1902-1905. Przynajmniej mi o takich wiadomo. Trafiały się też łuski z oznaczeniam niemieckiego producenta ale było ich zdecydowanie mniej niż zwykłych, carskich. Jesli uda mi się gdzieś znaleźć fotki to wrzucę na forum dla niedowiarków... O ile pamiętam to bicia wygladały tak:godz.12 - 66godz.15 - T w koleod godziny 15 od 6 - m w kole, jakies małe znaczki, x i coś jeszczegodz.9 - 1902 i 67Zawsze wolałem praktyke od teorii... ale może nieznane mi ksiązki, które cytuje Forteca wyjasnią tą zagadkowa sytuację... Widzieć coś czego teoretycznie nie powinno byc... to dopiero jest szczęscie :)PS crazyazbest Łuska wymiarowo była taka sama. Różniła się biciami i płaskim dnem łuski (w przeciwieństwie do sowieckiej 76-ki, która miała slaby po obróbce w postaci centrycznych pierscieni rozchodzących się od spłonki).Pozdrawiam wszystkich ponuraków:)
Dundee Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 tak czysto teoretycznie spytam:czy wtorne elaborowanie luski czyms owszym technologicznie"moglo miec miejsce ? I jeszcze o zapalniku do odlamkowego -mozna jakies zdjecie prosic lub linkadziekipozdrawiamdundee
Forteca Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Kolega Mab1978 napisał: a pierwszy rzut oka różnią się od szrapneli zapalnikiem, który NIE jest nastawny... (dla niezorientowanych:nie ma pierścieni)"I już wiem o co chodzi :) - szrapnel to ZUPEŁNIE inny rodzaj pocisku niż pociak odłamkowy - one różnią się KONSTRUKCJĄ pocisku, NIE zapalnikiem - patrz rysunki załączone przez pana Jońcę. Encyklopedycznie:Pocisk odłamkowy - pocisk, którego skorupa rozpada się na liczne odłamki na skutek wybuchu zawarteo w niej materiału kruszącego (tzw. fragmentacja)Szrapnel działa inaczej - wskutek zadziałania zapalnika czasowego ogień dostaje się do ładunku wyrzucającego, zapala go i dzieki odpowiedniej konstrukcji wyrywa z niej zapalnik, a przez powstały otwór wyrzuca lotki (czyli owe kulki" ale też graniastosupt lub rurki wiązane parami), które rozlatują się stożkowo, rażąc na głebokość 130-200 m. Po I wojnie światowej zastąpiony przez pociski odłamkowe i odłamkowo-burzące :)Czyli to co znalazłeś to szrapnel, zapewne z zapalnikiem czasowym
mietek Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Bicia na lusce daja jedynie date najstarsza. Nawet w czasie 2 wojny uzywano lusek z 1 wojny.
Dundee Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 mietekwlasnie sobie tak kombinowalem, ze w stara luskewpakowano pocisk odlamkowy i dla tego bicia sugerujauzywanie go w czasie kiedy jeszcze smigano szrapnelamidundee
mietek Napisano 1 Wrzesień 2005 Napisano 1 Wrzesień 2005 Dokladnie, zobacz na drugiej rycinie z dodanych powyzej. Masz tam zapal luskowy", wystarczy go wykrecic, wkrecic nowy + proch i pocisk i juz. Choc nie wiem ile razy mozna bylo uzywac luske artyleryjska?
crazyazbest Napisano 1 Wrzesień 2005 Autor Napisano 1 Wrzesień 2005 Dzieńki , mab1978 , chodziło mi głównie o długość łuski jako takiej . Czy rosjanie praktykowali oznaczanie farbą typu pocisku - w tym wypadku wspomnianego szrapnela/pocisku odłamkowego(chodzi mi o czubek" pocisku), czy też jest to późniejsza praktyka?Azbest
JoncaA Napisano 2 Wrzesień 2005 Napisano 2 Wrzesień 2005 znalazlem jeszcze cos takiego. Naboj do armaty wz.00 i wz.02, ze szrapnelem wz.00
JoncaA Napisano 2 Wrzesień 2005 Napisano 2 Wrzesień 2005 ...i naboj do armaty wz.00 i wz.02, z granatem wz.07
crazyazbest Napisano 2 Wrzesień 2005 Autor Napisano 2 Wrzesień 2005 Fajnie , JoncaA , dzieńki . Pozdrawiam , Azbest
Forteca Napisano 2 Wrzesień 2005 Napisano 2 Wrzesień 2005 Ładne rysunki, Adamie - wynikało by że nie tylko w fortecznej artylerii carskie dla szrapneli był zarezerwowany żółty kolor.Przy okazji - czy ktoś sie gdzieś w terenie natknął na pozostałości rosyskich rakiet i ich wyrzutni ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.