depozyty oficerów krigsmarine????

[mateo68]

wymiar 6x10 cm , mosiądz, cynk, alu , wykopane na helu, z resztkami skrzynek, co to może byc?

[Boruta]

Fajne znalezisko.
Pozdrawiam

[mateo68]

JAK ? DEPOZYTY , CZY WALIZKI ? MARYNARSKIE?

[mateo68]

z tego co widziałem osobiście na naszych polskich OP typu ''foxtrott'' a były to okręty budowane na bazie OP krigsmarine projekt XXVI( przejęte kadłuby i plany przez Rosjan w 1945 roku w Gotenhaffen),to jest dosyc miejsca na szuflade zamykaną na przedmioty osobiste brzytwa , zdjęcie dziewczyny, fajka , papierośnica, czy medale....?

[mateo68]

dzięki za pozdrowinia
jeszcze jedno nazwisko
ANDERLICK
O 30137-42
wykonana z cynku ,wymiary 6x10cm, frezowane otwory.Zastanawia mnie do czego służyły i co przechowywano w tych SKRZYNECZKACH"?

[maxikasek]

N- dowództwo morza Północnego
O- Morze Bałtyckie
akwen/nr w roczniku/ rocznik poboru/ służba
S- służby morskie
skrzynki depozytowe zostawiał chyba marynarz przed wypłynięciem w morze- były to pewnie jego rzeczy osobiste, kórych nie mógł zabrać na łajbę. pewnie trafiłeś na zniszczony magazyn, bądź samych skrzynek po wybraniu co lepszych fantów przez zdobywców i miejscvową ludność. pozdro.

[maxikasek]

Tylko porównaj wielkośc XXI czy XXIII a VII :-). No i matros miewa więcej rzeczy oso=bistych - takich jak np. galowy mundur itp. kórych się na łajbę nie zabiera. pozdro.

[mateo68]

wymiar 6x10 cm , mosiądz, cynk, alu , wykopane na helu, z resztkami skrzynek, co to może byc?

[mateo68]

i jeszcze kilka części skrzynek , a co w środku?

[mateo68]

HECKENBERGER N.847/38 S

[mateo68]

JAKUBITH N.623/33 S

[mateo68]

okucia od ,,skrzynek depozytowych"
producent EDE 41, AFB 1939,J&CO 41
i to wszystko w jednym miejscu , popalone , jakby ktoś chciał zatrzec ślady abunku" jeńców?

[mateo68]

Schaaf
O.812/36 S
może to oznaczenie marynarza i akwenu ,ew. specjalności?

[mateo68]

Dzięki maxikasek.!!! byłem podobnego zdania , bo znalazłem je kilka kilometrów od morza , miejsce wskazywało by na to ,że zostały opróżnione hurtem a póżniej wszystkie wywiezione do lasu i spalone . Druga teza to taka że była to znormalizowana szuflada , walizka , bakista ,w której matros posiadał rzeczy osobiste i przy przejściu na inny okręt (zamustrowaniu ) mógł ją zabrac ze sobą i wcisnąc pod kojo na nowym U-Bocie!?
Coś jak plecak u piechura lub worek u lotnika ?

[maxikasek]

na ubocie jest tak mało miejsca że pewnie rzeczy osobiste ogranicząły się do jednej zmiany bielizny i przyrządów toaletowych. raczej rzeczy osobiste zostawały w porcie macierzystym.