Skocz do zawartości

Poszukiwani testerzy.


Bocian

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Poszukuję paru testerów do wytknięcia błędów i potknięć jak i sugestii zmian. Sprawa dotyczy nowego działu nieśmiertelniki. Poszukuję również wszelkich informacji i materiałów dotyczących tego tematu. Oznaczeń kodów, jednostek, miejsc produkcji itp. Cel - stworzenie kompedium wiedzy na ten temat.
  • 4 weeks later...
Napisano
A nie zadałeś sobie Bocian pytania dlaczego na swiecie nie ma stron poświęconych niesmiertelnikom? Czy wiesz że w języku niemieckim nie ma pojęcie hiena cmentarna? Chcesz zrobić serwis wspierający takich sk... rozkopujacych groby w poszukiwaniu blaszek i ludzi którzy nimi handlują? Podstawowa zasad marketingu mówi że popyt rodzi podaż. Jesli poprzez dział nieśmiertelników ktoś zacznie je kolekcjonować to znajdzie się również taki co będzie ich za wszelką cenę szukał by je sprzedać temu co zbiera. To tak jakby znalazł się ktoś kto kolekcjonuje paski od spodni nieboszczyków i w związku z tym rozkopał grób Twojej rodziny. Rób jak uważasz ale pamiętaj że jeśli ten dział ruszy będziesz jednym ze sprawców powiększenia grupy popaprańców którzy by zdbyć blaszkę i trochę fantów potrafią rozkopywać oznakowane cmentarze wojenne!

Pozdrawiam
Grzegorz Franczyk Landminer"
Napisano
Nie zamierzam być papugą" Bociana (he he fajnie to brzmi) ale...
...Landminer, chyba nie czytałeś wcześniejszych postów gdy powstał pomysł powstania działu nieśmiertelników. A więc przypominam, tak jak ja to zrozumiałem: ma to byc kompendium wiedzy na temat znaków tożsamości i wszystkiego co sie z tym łączy. Czyli nie tylko jakiej narodowości to blaszka i co oznaczają cyferki na niej wybite ale i gdzie można się zgłosić aby pamięć po człowieku który ją nosił nie zaginęła lub aby można było dowiedzieć sie więcej o jego losach. Być może rodzina czeka na wiadomość o kimś kto leży w zasypanym okopie od czasów wojny i figuruje na liście zaginionych.
Z tego co pamiętam nie było mowy przy organizacji tego działu o jakiejkolwiek giełdzie" czy miejscu gdzie można będzie handlować nieśmiertelnikami. Nie ma mowy więc o jakimś napędzaniu podaży, chyba że na wiedze.
A co z sytuacja gdy znajde nieśmiertelnik na drodze, w polu czy innym miejscu bez śladów obecności" ostatniego właściciela? Mam go zakopać spowrotem? Wyrzucic i połamać jeszcze najlepiej bo będę hieną cmentrną? Z tego co wiem to częściej zdażają sie luźne znaleziska nieśmiertelników niż z właścicielami.
Myślę że większość osób na tym forum ma zdrowe podejście do poszukiwań i nigdy nie wejdzie na oznakowane cmentarze czy groby z piszczałką, a jeżeli się ktoś do tego przyzna to będzie wirtualnie ukrzyżowany i skazany na wieczne potępienie. A taki dział poświęcony nieśmiertelnikom może się tylko przydać aby walczyc ze zjawiskiem hien i propagować pozytywne postawy.
Jasne że najwygodniej jest nic nie robić ale chyba to nie rozwiązuje problemu, prawda?

Troche sie napisałem ale takie jest moje zdanie.

pozdr.
Napisano
Idea powstania tego działu była dokładnie taka
jak pisze marwro.
Chodzi o stworzenie miejsca gdzie będzie można
zgłosić takie znalezisko i uzyskać pomoc w identyfikacji.
W przypadku znalezienia szczątków żołnierza
uzyskanie informacji gdzie takie znalezisko
zgłosić by ew. odnaleźć rodzinę i doprowadzić
do godnego pochówku.
Pojawiające się co jakiś czas posty o pomoc w identyfikacji lub sposób postępowania potwierdzają moim zdaniem potrzebę powstania takiego działu, podobnie art. w styczniowym
ODKRYWCY Dopiął swego" o p.Chojnowskim.
Będzie to też dział gdzie wszystkie te informacje będą zebrane w jednym miejscu i zawsze można do nich łatwo wrócić i mam nadzieję ,że wywoła też refleksję że za taką niepozorną laszką" stał jakiś konkretny człowiek i warto coś się o nim dowiedzieć.
Myślę ,żę Strona ODKRYWCY" powstała po to by
stworzyć możliwość wymiany poglądów ,informacji
oraz by edukować.
Moim zdaniem taki dział mieści się w tych ramach.

Natomiast chieny handlują takimi rzeczami
na allegro i nie mamy na to żadnego wpływu.

Problem dotyczy natomiast prowadzenia tego działu i jego aktualizacji, ponieważ wszystko spoada na barki Bociana.
Były wcześniej deklaracje pomocy ale coś ucichło.

pozdrawim Krzysztof K.
Napisano
Wiele rzeczy rozumiem, tylko czy nie wydaje wam się że tego typu strona może przyczynić się do rozszerzania zjawiska jakim jest handel nieśmiertelnikami? Adresy miejsc gdzie należy wysyłać i zgłaszać nieśmiertelniki są ogólnie dostępne więc nie widzę potrzeby tworzenia dodatkowego działu - wystarczy czytelny banner na pierwszej stronie i stałe okienko w gazecie. Nie mam zamiaru twierdzić że jesteście źli itd. tylko z własnego doświadczenia wiem jacy ludzie chodzą po lasach i co robią. Swego czasu w Krakowie na giełdzie można było kupić za grosze całe worki blach przywożonych przez ukraińca z rejonu Karelii - przywoził je tylko dlatego że ktoś się tym interesował i za to płacił. Poza tym szumne gadanie o rodzinach, wysyłaniu nieśmiertelników, szukaniu historii, itd. szczerze mnie wkurza bo widziałem zbt wiele blach leżących na półkach w domu tylko dlatego bo to są fajne fanty". Ilu z tych co chcą żeby pojawiła się rubryka na stronie może pochwalić się potwierdzeniami współpracy z VAST-em czy inną organizacją???
Napisano
Przyszął mi do głowy myśl omijająca" główny nurt dyskusji a mianowicie chodzi mi o okolicznośći zgubienie/wyrzucenia niesmiertlenika przez noszacego go zołnierza. Gdy żołnierz ginął jego towarzysze powinni zabrać połówkę nieśmiertelnika ze sobą więc połamane neiśmiertelniki należały do żołnierzy, którzy nie zostali zapomniani dzięki 2 blaszce zabranej przez innego zołnierza. Natomiast ile niesmietelników zostało poprostu wyrzuconych przez żołnierzy?- zwłaszcza Waffen-SS obawiających się śmiercie z ręki rosjan- bez munduru i niesmiertelnika nie było dowodów z jakiej jednostki są. Poza tym są jeszzce niesmiertelniki zabierane jeńcom a więc nie mające nic wspólnego z rozkopywaniem grobów i te są chyba moralnie czyste". Oczywiście jest to BARZDZO ogólna hipoteza pełna dziur ale szkielet się chyba kupy trzyma :-)

P.S.- ja bym nieśmieetelnika z zabitego w domu nie trzymał :-/

Pozdrawiam przyzwoitych ludzi M7
Napisano
Witam

Sam znalazlem kilkanascie niesmiertelnikow, wszystkie poza" wlascicielami i mialem pewne
problemy z identyfikacja bic. Argumenty o wplywie
dzialu nismiertelniki na wzrost popytu na blachy, ktory
ma powodowac zwiekszona" ingerencje w groby niemieckich
zolnierzy, sa delikatnie mowiac bardzo nietrafne.
Ludzie groby beda znajdowac w dalszym ciagu, a wraz z nimi
blachy, co bardziej wrazliwy gosc wysle ja do odp. organizacji, inny ja sprzeda - nie mamy na to wplywu.
Notabene blaszki sa raczej trudne do znalezienia, a osoba
je szukajaca dla zysku po miesiacu padla by z glodu.

Reasumujac - dzial tak i to jak najszybciej, kazdy niesmiertelnik jest jedyny w swoim rodzaju, kazdy kto znalazl blaszke wie o czym pisze, przeciwnicy niech sie
przerzuca np. na manierki lub inne fanciory ;)

pozdrawiam
Marti
Napisano
Witam!
A Bocianowi chodziło chyba o znalezienie chętnych do testowania nowego działu, a nie o kolejne icie piany" wokół tematu nieśmiertelników. Ludzie! Trzymajmy się konkretów.
Bocian! Tak trzymaj! Większość czeka spokojnie :))
Pozdrawiam.
Napisano
Może znacie tą stronę a jak nie to może komus pomoże w identyfikacji.
http://www.wehrmacht.punkt.pl/emskroty.html

A tak swoją drogą, znalazłem połówkę nieśmiertelnika niemieckiego na dnie okopu. Po czym szukałem adresu tej fundacji niemieckiej, znalazłem adres w Odkrywcy" z komentarzem takim, żeby im połówek lepiej nie odsyłać bo wyjde na hiene cmentarną. No jasna dupa za przeproszeniem, przeciez nie będę dorabiał drugiej połówki.
Pomysł działu jest ekstra.

Pozdrawiam
SZUKAM
Napisano
ale sluchaj, jak znalazles polowke to nie ma sensu im jej wysylac, bo droga polowke to oni napewno juz maja, jak juz ktos lamal niesmiertelnik na pol, to po to, aby zabrac informacje o nieboszczyku, albo po wojnie polskie pck, albo jeszcze w czasie wojny jakis sanitariusz, dowodca czy kumpel ofiary to zrobil.
Napisano
z tego co mówią miejscowi to marne szanse. Tych którym udało się cudem przeżyć przełamanie frontu przez Armię Czerwoną jeśli uszli do swoich to raczej nie myśleli o chowaniu nieśmiertelników swoich kumpli, o tych którzy zgarnęli Rosjanie zaginął słuch w okolicznych lasach. Jeńców tam nie brano. Jest w związku z tym dylemat.
Ta połowka zostałą znaleziona na dnie okopu, ale bez szczątków żółnierza. Więc wygląda na tą którą odłamywano od zabitego. Może miałą dotrzeć gdzies tam ...ale chyba się nie udało.
Napisano
Witam!
Pozwolę sobie na dorzucenie własnego wkładu do dyskusji. Landminer - podziwiam i szanuję ciebie za ogromną wiedzę fachową, ale wydaje mi się, że w temacie nieśmiertelniki nie masz racji. Ten dział w założeniu ma służyć uświadamianiu poszukiwaczy a jednocześnie ma tworzyć możliwości odciągnięcia ludzi od bycia hieną". Może niektórzy z młodych stażem poszukiwaczy zastanowią się znajdując poległego i jego znak tożsamości nad tym, że są to nie tylko pieniądze (zresztą bardzo niewielkie) ale że za tym kawałkiem metalu stoi CZŁOWIEK. Pozostawiamy tu na boku wszelakie ideologie lecz chcemy stworzyć miejsce, które ma pomagać - nie tylko wszystkim tym zaginionym żołnierzom, ale również nam - co w tym świecie pozbawionym jakichkolwiek zasad i skrupułów pozwoli nam na zachowanie CZŁOWIECZEŃSTWA.

Zdaję sobie sprawę, że zabrzmiało to bardzo poetycko, ale pisze to człowiek, dla którego współpraca z WASt-e, DRK Suchdienst Muenchen i VDK jest chlebem codziennym.

Jeszcze na marginesie parę uwag technicznych: niemieckie regulaminy wojskowe mówiły naturalnie, że poległemu przełamywano nieśmiertelnik etc. W praktyce wyglądało to tak, że albo udało się to zrobić, albo zabierano cały (!) nieśmiertelnik. Jestem w posiadaniu wspomnień niemieckiego sanitariusza z walk o Pomorze, w których sam przyznaje, że zabierał poległym nie tylko cały nieśmiertelnik, ale również zegarek (!). Zdarzało się oczywiście równie często, że nie było już komu zabrać nieśmiertelnika, i tak żołnierza odnajduje się z całym, nieprzełamanym.
Życzę nam wszystkim, aby ten dział nas łączył a nie dzielił.
I pozostając przy tym optymistycznym akcencie
Pozdrawiam
Ges
Napisano
Tak na marginesie: z niemieckimi nieśmiertelnikami było chyba podobnie jak z polskimi, tzn. teoretycznie zabierano połówkę z jednym otworem, a przy ciele zostawała połówka z dwoma otworkami, tak?
W ten sposób moża z jakąś dozą prawdopodobieństwa określić, którą połówkę zaleźliśmy?

pozdr
Napisano
no to ta moja jest z dwoma otworami.
Postaram się wrzucić skan jak wyjdzie lub podać opis. Może rozpracujemy jednostkę. Z tego co mi się wydaje to jakaś zapasowa.
Napisano
oznaczenia na nieśmiertelniku:
1333 B
13./J G.Ers.Kp.69

to jest połowka z dwoma otworami

znalezione pod Warką na dnie okopu
Napisano
Ale mogło się zdarzyć,że ci którzy zabrali przełamany nieśm. kolegi również zgineli.Więc może jednak informować w/w organizację i o tej połówce blaszki? Pozdrawiam Irek.
  • 6 months later...
Napisano
Witam - w nawiązaniu chciałem zapytać która z organizajci zajmujących sie zbieraniem informacji na temat nieśmiertelników udziela najszybciej odpowiedzi.
Napisano
Witam. Temat postu przypomniał mi historię z tych wakacji - byliśmy z kumplem na wykopkach w miejscu jednej z ostatnich bitew wrześniowych. W lesie spotkaliśmy autochtonów", znajomych kumpla. Wylądowaliśmy w jedynym we wsi barze gdzie lali piwo. Po kilku chwilach wszedł facet o którym nasi miejscowi" powiedzieli nam, że niedawno robił remont dachu, kładł papę i pod gwoździe dawał połówki wrześniowych nieśmiertelników. Wykopał całe wiadro nieśmiertelników u siebie w polu...Taki rzemień! Ale tam ponoć ludność napływowa...
Przepraszam, wiem, że to mało związane z tematem, ale zawsze jak sobie przypomnę to mi się robi niedobrze... Szacunek
Napisano
Landminer nie masz racji twoim zdaniem dzial o luskach i o minach tez powinien byc zakazany bo czasami dzieci sie naucza jak rozbrajac.mysle ze ta gazetke nie kupuja kretyni a kazdy material powiekszajacy nasza wiedze jest bardzo mile widziany.mysle ze nie wszyscy wiedza jak maja sie zachowac jak zidentyfikowac dlatego Bocian ma racje czekam z niecierpliwosciana ten dzial
Napisano
Dorzucę swoje 3 grosze (mogą być boratynki :-) )Zacytuję Landminera (z ca łym szacunkiem dla jego troski) Wiele rzeczy rozumiem, tylko czy nie wydaje wam się że tego typu strona może przyczynić się do rozszerzania zjawiska jakim jest handel nieśmiertelnikami? ". Kolekcjonerstwo nieśmiertelników już istnieje i handel nimi też. Oto co znalazłem wpisując na gorąco hasło ieśmiertelniki" na wp. http://greku67.republika.pl/niesmiertelniki.html i
http://www.kolekcjonerstwo.republika.pl/8niesmier.html Nie sądzę aby taka strona miałaby przyczynić sie do rozwoju czy stymulować zachowania typu hiena", to już mamy. A do Bociana.... na czym miałoby polegać testowanie? Pomysł wydaje sie dobry, rzecz w tym żeby właściwie określić czym strona czy jak to zwać ma być. Pozdrawiam.
Napisano
Bocianku, a może podstronkie, pt. Wejdź na Alegro".
Napisano
Jeżeli tylko znajdzie się osoba chcąca zaopiekować się działem monety to nie widzę problemu. Udostępniam dowolną ilość miejsca i napiszę dowolne potrzebne do tego skrypty.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie