obert8 Napisano 1 Sierpień 2005 Autor Napisano 1 Sierpień 2005 Witam moze to co pisze to sentymentalizm dzisiaj mija kolejna rocznica powstania i tak sie zastanawiam czy dzisiejsza mlodziez w wieku 12 16 lat byla by gotowa poswiecic swoje zycie dla ojczyzny czy po prostu podwinela by skrzydelka i poddala sie nurtowi zycia w mysl zasady jest jak jest i niech tak bedzie co mnie to k .. obchodzi
stedke Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 niestety wydaje mi sie ze masz duzo racji i tak bylo by jak piszesz:(wlasnie skonczylem ogladac na discavery program o powstaniu.i ze mam stosunkowo malo lat,to momentami mialem lzy w oczach...63 dni chwały!pozdrawiam
P.Siemieńczuk Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 tak jest, obert8,święte slowa...dzisiejsza młodzież jest zdominowana przez telewizję, komputery i internet. Mało kogo z nich odchodzi co się działo w Warszawie 61 lat temu. Jak tak dalej pójdzie to za 100lat nikt nie będzie wiedział że było coś takiego jak powstanie warszawskie, bo młodzież niechętnie przyjmuje wiedzę przekazywaną w szkole na historii, czy od starszych pokoleń. Teraz to bardziej młodzież interesuje np. to że ukazała się nowa gra komputerowa czy teledysk ulubionego zespołu, niż to jaka jest teraz sytuacja polaków na białorusi, czy to , że rosja do dnia dzisiejszego niechętnie patrzy na symbolikę powstania warszawskiego...Teraz to młodzież 12-16lat już planuje sobie przyszłość, omijając szerokim łukiem służbę wojskową, a Ci mali bohaterowie już wtedy musieli wstąpić do armii i nikt ich nie pytał o zdanie(zresztą i tak nie marudzili, że nie chcą).Ja mam 15lat , więc mieszczę się w ww. przedziale wiekowym i nie zaliczam się do tego typu dzisiejszej łodzieży. Teraz gdy są wakacje i za dnia moi rówieśnicy grają w gry komputerowe lub co gorsza piją, palą i kradną, ja w tym czasie czytam Powstanie'44, oglądam programy historyczne, łaże z wykrywką, lub przeglądam te forum :-)I wszyscy dziwią mi się: Dlaczego interesuje sie takimi nudnymi rzeczami?
Sereklegnica Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 Jakbym słyszał siebie:)Ale moje zainteresowanie historią wzięło się właśnie od gier komputerowych...
obert8 Napisano 1 Sierpień 2005 Autor Napisano 1 Sierpień 2005 moj syn ma 15 lat lazi z wykrywka ale obserwujac jego pustych kolegow to co oni reprezentuja to jest dno nie widze w tej mlodziezy ani krzty patriotyzmu ale trudno sie temu dziwic ten kraj nie daje nic swoim obywatelom mlodziez nie ma zadnych perspektyw pzdr
kikifas Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 To co się wyrabia to jest skandal i granda. Młodzież jest niedouczona a co nabolesniejsze wcale się do tego nie garnie. Ręce opadają jak widzę wałęsających się małolatów którzy nie mają żadnych, powtarzam żadnych twórczych zainteresowań w ogóle. Nie tylko historię ale i cała Polskę mają gdzies a o patriotyzmie maja tyle do powiedzenia co swinia o gwiazdach. Na cały kilkutysięcznym osiedlu w tym pięknym dla nas dniu wisiała tylko jedna biało-czerwona flaga (u mnie). Ludzie się głupio gapili jakby nie wiedzieli o co chodzi. Kij im w oko. Ku chwale ojczyzny.
Skura 33 Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 Mam 15 lat, od 3 lat interesuje się II wojną światową, a sczególnie militariami z tego okresu. Moi koledzy też się dziwią dlaczego interesuje i zajmuje się takimi nudnymi rzeczami. Też chodze i jeżdze po całej Polsce na wykopki ze swojim słynnym Smętkiem HS3, czytam książki związane z tą tematyką, jeźdze na zloty militarne, na rekonstrukcje w których czasami biore udział. Jestem jedyny taki w swojim gimnazjum. U mnie w szkole w której mieści się koło 350 osób to 20 osób wie coś na temat powstania a reszte pije, pali, k... wali :D.
Asael Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 O zgrozo, takie właśnie nadeszły czasy... Większość młodzieży wypina się tylnią częścią swojego ciała na historię i patriotyzm. Dużą winę ponosi system edukacyjny –dla przykładu: w moim byłym gimnazjum praktycznie zrezygnowano z akademii z okazji różnych rocznic na rzecz jakiś głupkowatych happeningów na cześć Unii Europejskiej. O śpiewaniu hymnu narodowego z okazji rozpoczęcia / zakończenia roku szkolnego już nie wspomnę... Żołnierze, którzy polegli za Polskę, muszą się teraz w grobach przewracać, gdy widzą swoich potomków, którzy nic o nich nie wiedzą i mają ich w głębokim poważaniu... Nigdy nie chciałbym umrzeć za takich „Polaków”.Ale może i jest jakaś nadzieja, że coś się zmieni np. występ Lao Che z okazji rocznicy Powstania. Możliwe, że dzięki takim działaniom uda się zmusić niektórych młodych do refleksji...„Wielka Polska na Wieki!”PS. mam 16 lat :)
Boruta Napisano 2 Sierpień 2005 Napisano 2 Sierpień 2005 Powstanie wybuchło w 4-tym roku okupacji. Jakby Polska była okupowana, to też by inaczej było. Najlepsi z was są starzy superpatriotyczni wyjadacze, którzy swój patriotyzm jak pawi ogon obnoszą, a reszta, to dno i syf narodu.Pozdrawiam
Skura 33 Napisano 2 Sierpień 2005 Napisano 2 Sierpień 2005 Jeszcze zapomniałem dodać że mam dużą i ładną kolekcje militari z II wojny światowej ( umundurowanie, wyposażenie i broń ).
tadek79 Napisano 3 Sierpień 2005 Napisano 3 Sierpień 2005 w piatym roku okupacji w piątym roku okupacji wybuchło powstanie
Boruta Napisano 3 Sierpień 2005 Napisano 3 Sierpień 2005 W zasadzie tak. 1 września 1944 roku była 5-ta rocznica.Pozdrawiam
revolt Napisano 3 Sierpień 2005 Napisano 3 Sierpień 2005 a ja mam 18 lat i co bym robił?? zapewne wstapił bym do PPR-u i czekał bym na ruskich;)- żart. myśle że poszedłbym do powstania ale zatakował bym większymi siłami okencie" a nie PASTe:)
tadek79 Napisano 3 Sierpień 2005 Napisano 3 Sierpień 2005 ale z ciebie strateg Okęcie bys zatakował ... kawał pola najerzony cekami i bronią ciężką ... i co by ci to dało ?? nawet jakbys zdobył kilka samolotów to i tak byś nie mógł z nich korzystać (pewnie to jeszcze by były samoloty dyspozycyjne) - brak pilotów wyszkolonych do lotów na danym typie samolotu i latwy cel dla kg na ju-87. samoloty byś przyjmował alianckie z delegacjami ?? po 8 do 12 godzinach miałbyś dywizje HG na plecach ... i straty w wysokości 70% stanu etatowego w godzinie W (na ulicach łatwiej się bronić niż w szczerym polu) po drugie do zdobycia okęcia potrzebowałbyś conajmniej z 4-5 czołów i kilka dział średniego kalibru to był dobre ufortyfikowany rejon ilka piatów i ckemów by ci tu nie pomogło.Najważniejsze było uchwycenie dworca gdańskiego, cytadelii (broń, amunicja) oraz mostów (chciaż żebyśmy jeden zdobyli) i eliminowane niemieckich punktów oporu uzbrojnych w altylerie cieżką (chodzi mi o pozycje flaków) ale niestety do tego zabrakło nam 3 dywizji AK które zostały rozbrojone na wschodzie przez naszego kochanego sojusznika. Kampinos co najwyżej mógł luzować i wiązać część jednostek w drodze do Warszawy.PASTA była ważna (centrala telefoniczna na linii Berlin-front wschodni , punkt oberwacyjny) i tak trzeba była ją zdobyć.
revolt Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 PASTA hot linia Berlin front wschodni-zgadzam się, ale gdzie był w sierpniu 1944 front wschodni?? po co zdobyć okencie? a skąd startowały smolity bombardujace WARSZAWE?? moze z Balic? pozarym okencie było by dobrym miejscem na przyjmowanie zrzutów tkóre były w mieście przechwytywane przez niemców. dziwne czołgi potrzebne do zdobycia lotniska jakoś podobny myk udał się komuchom w 1943 i też w Warszawie:) poaztym decyzja o rozpoczęciu powstania była zbyt pochopna powinno się rozpocząć gdy część czołgów i wojsk ze wschodu przebiło się przez Wisłe. Prawda jest taka z politycznego i stategicznego punktu widzenia powstanie było jedną wielką klapą! ale ze względów moralnych jest wielkim dziełem i sława tym którzy walczyli zarówno AK-owcą, AL-owcą którzy nie połuchali towarzyszy ze wschodu i poszli do powstania z AK(całe dowodztwo AL zgineło w bobardowaniu, oraz żólnierzą 1 dyw. Tadeusza Kościuszki którzy mimo zakazów dowództwa radzieckiego próbowało przebić się przez wisłe. pozdrawiam
Boruta Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 Okęcie chyba miało być dla naszej brygady komandosów z Anglii, coby mieli gdzie wylądować.Pozdrawiam
revolt Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 nie potwierdzam nie zaprzeczam:) nawet zdobyć okencie po to by rozpitolić baraki hangary i samoloty, rozwalic pas startowy by niemcy nie mogli lądować. oczywiście odciąć warszawe od świata czyli wysadzić wssztskie linie kolejowe. a tak wogóle to ciekaw jestem czy by brytole pozwolili na wyladowanie polskich spadochroniarzy w warszawie:) znając życie skończyli by tak jak Gen. Sikorski:)
Boruta Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 Jak ostatnio mówili w TV, to oni byli po to stworzeni, niestety, zostali włączeni do innych oddziałów tego typu i o lądowaniu w Polsce nie było mowy.Pozdrawiam
tadek79 Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 chyba fishlery startowaly z okęcia bo jakos nie chce mi się wierzyć że 87 weszla by na pułap 1000 metrów 6 kilometrow po starcie ... ju 87 i 88 operowały z lotnisk polowych ale pod warszawą ... najważniejsza była amunicja i broń a tam jej nie było Okęciu ... zrzuty moglyby się odbywac na Polach Mokotowskich albo w Wilanowie ... Tak stwierdzenie klapa to sobie można mowić dzisiaj 1939 1940 też byl klapą dla aliantów ale to dopiero teraz wiemy, Churchill dowiedzial się tylko jednego że Stalin to gracz samolub splamiony krwią a Rosvelt to polityczny emeryt ... co do brygady ladowanie nierealne w Polsce chyba ze korpus aliantow wyladowałby w Jugosławi ... na drodze samolotow transportowych ... dywizjony kg ... flaki ... krotki zasieg dc-3 nie wiem czy dolecieli by na oparach do anglii z powrotem poźniejsze klopoty z zaopatrzeniem ... słuszna decyzja była urzycie tego oddzialu w Arnhem (tylko trzeba było zastosować lepsze wsparcie wojsk zmechanizowanych i powietrznych).
kudi Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 mam pytanie do specjalistow od Powstania. Znane jest zdjecie na ktorym widac generala Komorowskiego skladajacego kapitulacje przed Bachem. Ma to miejsce w Ozarowie, ale... w ktorym dokladnie miejscu w Ozarowie znajdowal sie sztab SS? I czy biura Bacha, Reinefartha, Geibla znajdowaly sie w tym samym budynku czy w roznych? pozdrrobert_kudelski
revolt Napisano 4 Sierpień 2005 Napisano 4 Sierpień 2005 hmm ciekawe pytanie...zdjecie znane ale dokladni nie wiem gdzie zrobione...a czy patrzyłeś w Powstanie 44"?ja czytałem lecz nie pamiętam ...wielkie sory:(
revolt Napisano 5 Sierpień 2005 Napisano 5 Sierpień 2005 a ma ktos przedwojenną butelke po sidolu"? i z czego były zapalniki do sidolówek" czy były to polskie zapalniki z II RP czy domowa robota?
Katani Napisano 5 Sierpień 2005 Napisano 5 Sierpień 2005 polecam... http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=14942Moderator,niech funkcjonuje mój post !!! nie ma reklamy. c.d dyskusji.
Chrumiś Napisano 5 Sierpień 2005 Napisano 5 Sierpień 2005 Witam, jezeli chodzi o Ozarow, to zdjecia zrobione podczas podpisywania kapitualcji zostały zrobione w byłym dworku Reicherów, dworek przetrwał do dzisiaj i mozna go obejzec, na terenie jest sklep z farbami wiec niemaproblemu z wejsciem.Sam pokoj w ktorym podpisywali kapitualcje, tzn, jego wystroj takze podobno niebyl zmieniany.Ale w ktorym dokladnie miejscu znajdowal sie sztab ss i czy taki wogole był to niepotrafie odpowiedziec.W dworku z tego co wiem mieszkal Bach, a co do innych to niemam pojecia.Pozdrawiam Chrum:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.