Skocz do zawartości

Czy to prawda że.....


LORENZ

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.kupiłem ostatnio wykrywacz który znajduje mi dużo kamieni.Producent napisał mi cytuje Tą cechę ma większość wykrywaczy dynamicznych z ręcznym strojeniem do gruntu"Czy to prawda???
Napisano
LORENZ, no to czekamy na opinie na temat ultry :) Zastanawialem sie nad kupnem ale poczekam jeszcze pare dni na Twoje testy :) Napisz czy w dynamiku jest lepszy od ace150.
Napisano
Cześć, ja mam ULTRE 1, i kamienie wykrywa tylko na dynamiku, przełączam na tryb statyczny i wtedy cisza.Wtedy wiadomo że to kamień.Przynajmniej w moim modelu:)Może też zadziała?Pozdrawiam
Napisano
Witam.Ostatnio też kupiłem w/w rutusa.Myślałem ze jest cos nie tak.Penetrując lasyy działoszyńskie(jak na razie bez efektów)piszczałka reaguje na kamienie(tryb dynamiczny)
Z tego wniosek ze zawierają cos metalicznego(zelazo)???
PS.pierwszy sezon z wykrywaczem chyba trza spisac na straty
Napisano
Witam.
W zeszłym roku biegałem z R1 i było dokładnie jak pisze Darek.Kiedyś pojechałem w okolice Częstochowy (to niedaleko Działoszyna) i na tamtejszych kamorach rutusik śpiewał jak śp.Kiepura .
Teraz nie mam już tego problemu, ale i tak twięrdzę ,że to dobry wykrywacz za te pieniądze.
Pzdr.
Napisano
Witam

Panowie od tego jest potencjometr grunt", najlepiej wykopać jeden taki kamień i potencjometrem ustawić w połozenie kiedy nie bedzie on wykrywany, po za tym magnetyczne kamienie wydają inny dzwięk niż kolor, dzwięk jest wydawany z lekkim opóznieniem ( przy powrocie cewki) i bardziej pociągły"

pzdr.
Napisano
No tak,odpowiedzi troche jedt ale może przypomne pytanieczy to prawda że dzieje się tak w wiekszości wykrywaczy z ręcznym strojeniem do gruntu?"Jak na razie nikt z tej większości nic na ten temat nie napisał a mowa jest tylko o jednej firmie.
Napisano
Moja odpowiedź brzmi:

Ci którym nie chciało się nauczyć jak obsługiwać pokrętło ręcznego strojenia do gruntu na 100% będą mieli problemy z minerałami w gruncie"

pzdr

proscan
Napisano
Witam!
Poczułem sie wywołany do tablicy.
Pokrętło grunt słuzy do dostrojenia wykrywacza do gruntu. Jest to o tyle ważne ,że od tego zależy zasięg w gruncie i prawidłowe zachowanie wykrywacza.
Niektóre wykrywacze ( tanie ) mają kanał gruntowy ustawiony na stałe - choć nie rozumiem dlaczego producenci i dystrybutorzy piszą o automacie. W tych wykrywaczach nie ma problemu kamieni - ale zasięgi w gruncie są mocniej tracone.
Niektóre wykrywacze mają ręczne strojenie do gruntu . Wadą jest to że uzytkownik musi wiedzieć co robić z tym pokrętłem . Zaletą - elastyczne posługiwanie sie wykrywaczem przez uzytkownika. ( zaraz do tego wrócę )
Inne wykrywacze ( ale już droższe ) mają prawdziwe automatyczne strojenie do gruntu, i z reguły obwody elektroniczne które wyciszają"sygnały od kamieni.
Ostatnia kategoria to wykrywacze wieloczęstotliwosciowe w których problem gruntu i kamieni w ogóle teoretycznie nie istnieje bo same sobie cały grunt kompensują.Oczywiscie jest to najlepsze rozwiązanie mercedesy wsród wykrywaczy " ale w celu uprzedzenia pewnych dyskusji o polskim g... nie " odsyłam na strony polskich dysktrybutorów i zobaczenie cen .
Jeśli mamy wykrywacza z ręcznym strojeniem do gruntu to :

Niektóre kamienie tzw magnetyczne mają takie cechy że wywołują sygnał w sondzie wykrywacza. Jeśli pokrętło grunt jest ustawione na mniejszy poziom magnetyzmu" niż posiada taki kamień to wykrywacz wykrywa kamień podwójnym rozmytym dźwiękiem . Przy zwiększeniu poziomu gruntu ( czyli w U2 w prawo od zera ) kamień nie bedzie wykrywany.
Druga sprawa to kwestia otaczającego kamień gruntu - z reguły bedzie on mniej magnetyczny niz kamień . Jeśli chcemy uzyskać największe zasięgi na kolorki w tym gruncie to oczywiście stroimy wykrywacz do gruntu. W tym momencie jesli kamieni tam nie za duzo to nie ma problemu. Jeśli natomiast kamienie nam przeszkadzają to należy przekręcić grunt w prawo aż do momentu kiedy wykrywacz nie wykrywa kamieni.
Ostatnia sprawa to kwestia czułości . Wykrywacz który na max ma zasieg w dynamice rzędu 30 cm na 1 cent jest bardzo czuły. Nie da się szukać nim zawsze i wszędzie na max. Jeśli wejdziemy w zbiorowisko kamieni np. żwirownie , brukowane drogi , stosy kamieni przy polach lub inny trudny teren to nawet pokrętło grunt moze nie pomóc. W takich sytuacjach należy zmniejszać czułość.
To co napisałem jest pewną skromną podstawą wiedzy o tym zagadnieniu .
pozdrawiam .
RUTUS
Napisano
Nie zgadzam się, ze stwierdzeniem, że wykrywacze ze automatycznym śledzeniem gruntu są lepsze od manualnego dostrojenia. Profesjonalista lubi wiedzieć z jakim gruntem ma do czynienia i odpowiednio kompensuje dostrojenie, często nieco pozytywnie, rzadziej negatywnie uzyskując lepsze rezultaty niż przy ustawieniu automatycznym czy ustawionym fabrycznie na przeciętny grunt. Nie jest również prawdą, że tylko wykrywacze wieloczęstotliwościowe mają automatyczne śledzenie gruntu wytarczy podać przykład jednego ze starszych wykrywaczy White's 6000 Di Pro SL i jego następców czy Tesoro Lobo SuperTraq pracujących na jednej częstotliwości.
Pozdrawiam.
Napisano
witam!
Oczywiscie zgodze sie z Raned'em . Starałem sie napisać krótką wypowiedź i pominąłem detektory z śledzeniem gruntu. Co do kwestii wykrywaczy wieloczestotliwosciowych to są one teoretycznie lepsze gdyż kompensują składowa magnetyczną gruntu. Natomiast Pana opinia wynika z wieloletniego doświadczenia i również powinna być brana pod uwagę. Całe zagadnienie jest warte artykułu w O" i to conajmniej na stronę. Ja zaś starałem sie opisać wszystko krótko w kilku zdaniach .
pozdrawiam .
Napisano
Wykrywacze wieloczęstotliwościowe są prawdopodobnie bardziej interesujące dla elektroników, natomiast poszukiwaczowi jest to najzupełniej obojętne, byle wykrywacz był skuteczny. Przetestowałem wiele wykrywaczy i nie widzę najmniejszej korzyści z użycia większej ilości częstotliwości, natomiast inną sprawą jest marketing i próbowanie przyciągnięcia klienta jakąś nowinką przez wmawianie, że jest to lepsze.
Napisano
Witam,

Systemy śledzące i automatycznie kompensujące grunt sa bardzo skuteczne i są naprawde wyrafinowanymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. To po pierwsze.

Czasami mogą błędnie nastroić detektor w terenie o dużym zaśmieceniu żelastwem ale tak samo można źle nastroić detektor posługując się ręcznym pokrętłem eliminacji efektu gruntu.

Systemy te ułatwiaja życie użytkownika detektora, który nie chce albo nie potrafi posługiwać się owym pokrętłem.

Eliminacja efektu gruntu w Tesoro jest prosta i polega na zmianie przesunięcia fazowego sygnały sterującego detektor synchroniczny kanału gruntowego – to przypomina trochę regulacje w starszych konstrukcjach wykrywaczy statycznych.

Nie porównywałbym tej regulacji do nowoczesnych systemów umożliwiających super dokładne dostrojenie do charakterystyki lokalnego gruntu. Ponadto systemy te posiadają szereg innych właściwości jak np. eliminacja zakłóceń, między innymi od hot rock, etc.

Myślę, że Rutusowi temat powinien być bliski(to chyba jego dziedzina) ponieważ systemy śledzące grunt są zbudowane w oparciu o przetworniki wysokiej rozdzielczości a/c i konwertery d/a z wyłączeniem 6000 Di Pro SL, który jest majstersztykiem – automatyczną eliminacje efektu gruntu wykonano w technice analogowej.

Pozdrawiam
Edik
Napisano
Edik, wykrywacz Troy Shadow X5, jeden z najdroższych wykrywaczy wyprodukowany dla Troy Custom Detectors (już nieistniejący) posiadał zarówno dostrojenie automatyczne jak i manualne. Używałem tego wykrywacza ok 1,5 roku i mogę autorytatywnie powiedzieć, że dużo lepsze rezultaty i głębokość uzyskiwałem stosując dostrojenie manualne. Człowiek w wielu przypadkach ma przewagę nad maszynami.
Pozdrawiam.
Napisano
Tak zgadzam się ale Raned nie zapominaj, że systemy śledzące i automatycznie kompensujące grunt opracowują inżynierowie Tesoro, White's, krótko mówiąc... ludzie, którzy doskonale znają się na rzeczy.

Naturalne jest to, że funkcja, którą wykonuje się ręcznie z biegiem czasu zamienia się w automat. Za dwadzieścia lat nie będzie już ręcznego strojenia do gruntu.

Bedą za to co raz bardziej doskonałe systemy śledzenia i kompensacji efektu gruntu. Już teraz jest to konieczność w w wykrywaczach pracujących na wyższych częstotliwościach, z wiekszą czułością, gdzie prawidłowe ustawienie gruntu jest trudniejsze - wymaga większej precyzji strojenia.

Inną kwestią jest skuteczność tych systemów w porównaniu z multifrequency.

Pozdrawiam
Edik
Napisano
LORENZ, na temat U2 i Solarisa jeszcze zbyt malo wiem aby sie na jeden z nich zdecydowac. Nie dowiedzialem sie miedzy innymi jak jest ze stabilboscia przy koszeniu" zieleni na wysokich czulosciach.

Na allegro od poczatku produkcji Solarisa moze z dwoch gosci chcialo go sprzedac wiec ludzie masowo sie go nie pozbywaja... no chyba ze tylko tych dwoch go kupilo ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie