Fall Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 17 Lipiec 2005 WitamWracajac do tematu noszenia Panzerkampfabzeichen...Na fotce widac ze byli i specjalisci w takich dziedzinach...Jak widac - dostawalo sie za kilka czolgow Ritterkreuz!!!A tak na marginesie, oto dwoch najlepszych Panzervernichter" w Wehrmachcie:Hauptmann Günter Viezenz21 zniszczonych czolgowRitterkreuz dostal 7.1.44i drogi:Leutnant d. R. Friedrich Anding18 zniszczonych czolgowRitterkreuz dostal 8.5.45poz FallPS niestety nie wiem kto to na fotce... Chyba ale Hauptmann Gerhard Konopka z GD? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 Chyba Panzerknackerabzeichen ,a nie Panzerkampfabzeichen?Na fotce którą wstawił Fall jest Hauptmann Kiesgen (nie wiem jaka jednostka) ,wstawiam fotkę Viezenza. Mam jeszcze kilka fotek kolesi z tym odznaczeniem na HDD ,jak ktoś chce mogę wstawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fall Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 17 Lipiec 2005 Malutki wstep do historyjki...Oberleutnant Gustav Walle byl komendantem Panzerjägerabteilung "Grossdeutschland, w nowo utworzonej dywizji pancernej "Clausewitz niedaleko Uelzen. Pochodzil z Würzburga i nosil deutsche Kreuz w zlocie. Jego "Abteilung posiadal wtedy 20 dzial sztormowych. Oberleutnant Fritz Anding , byl adjutantem Wallego i sam dowodzil jednym Stugiem. Mial wtedy 29 lat, byl posiadaczem Infanteriesturmabzeichen, za rany srebro i EK1. Zyskal juz troche slawy i uznania za swoje wyczyny na froncie wschodnim. Na przaklad: Przy akcji rozpoznawczej za liniami wroga, "wylaczyl zaloge jednego czolgu T34, nastepnie z tego pojazdu zestrzelil dwa stojace w poblizu T34 i pojechal ze zdobytym T34 spowrotem przez linie frontu do swoich zolnierzy! Inny przyklad: Bedac rannym lezal w pociagu pelnym rannych czekajac na transport do Rzeszy. Pociag dostal sie pod ogien artyleri i zaloga parowozu zwiala. Wyjechal z cylym pociagiem z ostrzeliwanego dworca, ratujac zycie ponad 400 rannym na pokladzie tego pociagu.Obergefreite Nepomuk Stützle, byl kierowca Hauptmanna Walle i mial wtedy 20 lat. Wszyscy dostali za to co opisze ponizej Ritterkreutz!"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fall Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 17 Lipiec 2005 Sorry Panzervernichtungsstreifen!poz Fall Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 A to zdjęcie mam w takiej wersji ,pod podpisem dopisek że ćwiczenia były w HJ.Rgt.Frankfurt/Oder". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fall Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 17 Lipiec 2005 A oto hostoryjka:15 kwietnia, w czasie kiedy niemiecki kontratak dywizji "Clausewitz mial byc prowadzony przez Nettelkamp do Stadensen, Walle rozkazal Andingowi zalatwic Kübelwagena i wlozyc do niego ile sie da Panzerfaustow. Nim pojechali Walle, Anding i Stützle prosto do Stadensen. Kiedy walki stawaly sie coraz bardziej zaciete, wjechali na podworze i zamaskowali samochod. Anglicy zaciecie bronili miejscowosci, a niemcy pozostawili odkryta lewa strone - co moglo okazac sie niebezpieczne! Nie bylo zadnych "zapasow wszystkie sily byly juz w urzyciu! Wiec ta nasza trojka pojechala wlasnie tam... I wtedy sie zaczelo... Najpierw dzwiek silnikow, a potem przerazajacy zgrzyt lancuchow czolgowych... Walle probowal przez lornetke cos dojzec, niestety mgla nie pozwalala na zadne rozpoznanie. Rozkazal przyniesc pancerfausty i kazdemu wziasc ile potrafi. Byly to czolgi typu Churchil, angielskiego regimentu Coldstream. Mialy pomoc bijacym sie w innej czesci miasta Brytyjczykom i udezyc w odkryta lewa strone niemiecka! O czym ci trzej nie wiedzieli... to nie 5, 8 czy 10 czolgow, a cale 30 - trzy kompanie - wlasnie poruszaly sie w ich kierunku! 500 m przed nimi Churchile otwarly ogien, nie mialy celu, ale walily dla zastraszenia. Jednak Brytyjczycy zrobili niewybaczylny blad - czolgi jechaly bez oslony piechoty! Walle, Andling i Stützle wystrzelili prawie rownoczesnie swoje pierwsze panzerfausty! Pierwsze trzy Churchile stanely w ogniu! Za doslownie chwile wybuchly nastepne trzy! Anglicy nie potrafili zlokalizowac przeciwnika - depneli po gazie i pelnym pedem chcieli przebic sie przez ich linie. Strzelali jak opentani wokol siebie, rozwalajac cala dzielnice... Znowu wybuchly nastepne trzy pojazdy... Wtedy dopiero naszych trzech bochaterow musialo zmienic pozycje - czolgi byly juz za blisko! Uciekali w kierunku samochodu, na skraj miasteczka. Po drodze wzieli zostawione wczesniej Panzerfausty - nastepne trzy Churchile stanely w plomieniach! Wtedy Stützle oberwal z MG w biodro, upadl, nastepny wybuch nieopodal niego urwal mu wszystkie palce u nogi...Stützle byl nagle sam... przeskoczyl mur i jak na ironie stal tam motor, odpalil i zaczal zwiewac z miasta! A Walle i Anding walczyli dalej... Nie zauwarzyli ze miasteczko juz zostalo opuszczone przez wycofujace sie wojska niemieckie... Bronili czegos co juz nie istnialo... Jeszcze dwa Churchile byly w pogoni za Walle i Andingiem... 30m za nimi... Nagle seria z MG i Walle dostaje, odwraca sie i odpala Panzerfausta i Churchil staje w plomieniach... Czul ze dostal, jednak byl na tle oszolomiony ze nie znalazl miejsca trafienia... Wziol nastepnego Panzerfausta, chcial wycelowac, lecz cos przeszkadzalo, uderzalo mu o piers... to byla jego rozbita dolna zuchwa... Dostal w szczeke... Mimo to wycelowal i odpalil... i ostatni czolg z tych dwoch kompani stanal w plomieniach... Wpadl jednak w panike i zaczal biec na oslep! Andling jednak go zobaczyl i pobiegl za nim powalajac go na ziemie! uspokoil go i pobiegli razem w kierunku polnocnym. Kilka razy Andling ochronil swojego bedacego w szoku komendanta przed smiercia. Dociagneli sie do Nettelkamp, i Andling zorganizowal samochod. Kolo poludnia juz wszyscy trzej byli w Szpitalu Uelzen...Wynik taj potyczki...Brytyjczycy stracili 22 czolgi a Niemcy ani jednego czlowieka..."poz i milej lekturki FallPS a to Anding Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 No to chłopaki tam nieźle namieszali :)Kilka fotek żołnierzy z panzerknackerabzeichen :Hans Georg Borckhttp://www.ritterkreuztraeger-1939-45.de/Infanterie/Borck-Hans-Georg.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 tutaj następny z jedną wstążeczką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 niejaki Hans Baindner ,też ładnie obwieszony :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 ten przy rusznicy ma chyba wstążeczkę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 ten z SS-Wiking" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 kolejny ciekawy typek :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 i ostatni ze znalezionych na dysku ,jak ktoś jeszcze coś ma niech dorzuci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fall Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 17 Lipiec 2005 http://www.odkrywca.pl/picsforum12/il03.jpgCholernie ciekawa fotkaRusznica w wersji dla Fallschirmjäger, a goscie ciemni" jak by byli z Indi czy jacys Arabowie! A wstazek to chyba maja po dwie...Moze FJ pruetransportowano z Afryki bezposrednio do Rosji???I opalenizna in jeszcze nie zeszla?;o)poz Fall Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 Właśnie ,tacy ciemni - jak dla mnie to Freies Indien"... Widac czołgi tez rozwalali ,choć wątpię że tą sPzB 41 ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?t=11964 - przed chwilą znalazłem ,teraz wiem skąd są te fotki :)Miłej lektury! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fall Napisano 17 Lipiec 2005 Autor Share Napisano 17 Lipiec 2005 wydaje mi sie czy gosc ma przypienta FJ Abzeochen do gory nogami.......:-/poz Fall Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 17 Lipiec 2005 Share Napisano 17 Lipiec 2005 :) Tak wygląda ,a nawiasem mówiąc ładnie obwieszony! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feeder Napisano 18 Lipiec 2005 Share Napisano 18 Lipiec 2005 Ci Hindusi nie mają naszywek panzerkampfabzeichen tylko naszywki legionu Freies Indien" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielcio Napisano 18 Lipiec 2005 Share Napisano 18 Lipiec 2005 ja mam coś takiego, nie wnikałem w to co to i kto to, ale znalazłem to w kompie........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 18 Lipiec 2005 Share Napisano 18 Lipiec 2005 Feeder - rzeczywiście ,widać tam chyba skaczącego tygrysa jak na naszywkach Freies Indien".pozdrawiambjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.