Skocz do zawartości

Dziewicza SZTOLNIA - czy skrywa tajemnice???


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ciesze sie ze trafilem na profesjonalistow (szczegolnie milo mi ze zalatwiacie papierki)! Jednak na razie powstrzymuje sie z kontaktem i prosze o cierpliwosc. Nie to bym Wam nie ufal, ale wujaszek prosil poki co o dyskrecje, boi sie by przez - jak to mowi - moje zwariowane hobby" nie stracil pracy. Ma dobra posadke do emerytury, a bezrobocie tam straszne! Dlatego bez zgody wlasciciela celowo nie chce naglasniac tematu, a ten nie wiadomo jak zareaguje. Ale postaram sie przy piwku spokojnie porozmawiac z wlascicielem i zahaczyc delikatnie o sztolnie. Jak wyczuje przyjazne atmosfere - zaproponuje eksploracje wylacznie z udzialem Latebry. Ale dzieki za ostrzezenia! :-) Samej sztolni nic nie grozi, jest to taka dziura zabita deskami, ze nikt tam nie trafia, poza pracownikami chlodni reszta ludzi to albo emeryci albo juz dawno sie wyniesli w poszukiwaniu pracy. Sam widzialem kilka opustoszalych i zrujnowanych gospodarstw... Co sie da to zalesiaja. Prosze o zrozumienie - gdyby temat nabral tempa wbrew opinii wlasciciela - winnym w jego oczach bedzie wujaszek, a mysle ze kazdy ma swiadomosc co to znaczy stracic prace w wieku 50-ciu kilku lat... Wkrotce tam jade i mam nadzieje ze wroce z dobrymi wiadomosciami. Pozdrawiam!
Do KudlategoHD - nikomu nie obiecuje ze w sztolni sa tony zlota albo ukryte archiwa, moze sie okazac ze nic nie ma... ale mysle ze o tym kazdy poszukiwac ma swiadomosc. Jedno jest pewne - w pojedynke nie chce tego robic, co najwyzej pochodze sobie dookoloa z wykrywaczem, a jesli cos tam jest - to chcialbym by ujrzalo swiatlo dzienne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witaj,
pochodzilem po okolicy z wykrywka, sporo przeroznych fantow (od monetek po fanty militarne)z roznych okresow, ale najwiecej chyba, tych najciekawszych jest z okresu I WS. Troche tez jest z II WS, ale te niezbyt ciekawe (raczej tylko sporo lusek).
Co do rozmow - mam dwie wiadomosci - dobra i zla...
Zaczne od zlej - nic z tego...,
dobra - nic z tego poki nie skoncza sie zniwa, a potem mozna spokojnie kratke wycinac :-))). Jak juz ruch w interesie sie zakonczy (skup i kontraktowanie w przechowalnich itp). to bedzie spokoj i cisza i nikomu nie bedziemy przeszkadzac. Nawet wlasciciel sie ucieszyl, ze sa - jak to nazwal wariaci" co chca tam zagladac, i przy okazji opowiedzial mi co on wie o sztolni - i nie powiem, ale dodalo to tylko smaczku calej tej historii, ale wrzucam to do swoich ad acta, rozpisywanie sie o tym na forum nie ma raczej wiekszego sensu, bo i tak kazdy traktuje to jak jedna z wielu opowiesci o zakopanych czolgach.
Wracajac do tematu - znalazlem jeszcze w okolicy wzgorza troche ciekawych miejsc, m.in. widoczne na fotce schody do nikad", ktore sa w kilku miejscach gory. Wygladaja maze malo ciekawie, ale za to sporo ciekawych fantow przy nich wyszlo. Chce jeszcze troche do jesieni polatac po okolicy, bo to jednak spory teren.

dodo100 - mam do Ciebie namiary, wiec sie odezwe juz na priva.

Pozdrawiam wszystkich!
Do lasu by sie szlo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie