Złomowanie Dzika"

[matt]

http://ships.greenet.pl/subs_pl/

Wycowany ze sluzby w 2002. Przynajmniej 3 razy oglaszany byl przetarg na jego zakup - nikt nie przystapil. Ostatecznie trafil wlasnie na zyletki w Stoczni Gdanskiej. Szkoda... Jakies muzem, czy atrakcje turystyczna z niego zrobic...

Pozdr.
MB

[woytas]

lepiej pociac, zniszczyc bo potem trzeba malowac, ludzie zaczna lazic ogladac- problem drukowania biletow...
a tak mamy juz polska specjalnosc- zlomowac zanim zezre rdza...

[grek]

Ciekawe co to za butle (zbiorniki) na tych zdjęciach. A może ktoś przybliży historię tego okrętu?

[upham18]

też mi sie wydaje ze nafajniej by było zrobić z tego muzeum tylko gdzie to przetransportować i jak?? Ja bym sie bał robć muzeum na wodzie w każdej chwili mógłby iść na dno :)
ale fakt faktem szkoda tej łajby. Pozdrawiam Upham!

[maxikasek]

a te butle to nie są od szasowania zbiornikó balastowych?

[woytas]

zbiorniki balastowe do gromadzenia powietrza w trakcie zanuzania

[matt]

Rys historyczny oraz dane techniczne ORP Dzik" i Wilk" :

http://private.psi.com.pl/pmw/podwodne/wilkdzik/wilkdzik.htm

Te zbiorniki to sprezone powietrze do szasowania zbiornikow balastowych oraz do zastosowan ogolnych (uzupelnianie powietrza wewnatrz okretu, wyrzutnie torped, kopniecie" silnikow...).

Pozdr.
MB

[Magach7]

Upham18- Niemcy sobie jakoś poradzili. Jak byłem w Bremerhaven to zwiedziałem typ XXI- był na wodzie w doku ale przyspawany do dna za pomocą stalowych czy betonowych podpór. Fajna sprawa bo wyglądał ładniej niż U-boot z Laboe a zatonąć nie mógł.

[matt]

Szkoda, ze nie skonczyl tak jak ten Foxtrot :

http://www.warbirdsofindia.com/Images/Vizag_Kursura01.jpg

...i troche zdjec wnetrza:

http://ourworld.compuserve.com/homepages/freelance_rover/subpics.html

(inny foxtrot)

pozdr.
MB

[seemann]

Właśnie, czy konstrukcja okrętów typu Foxtrot była zerżnięta w jakikolwiek sposób z Typu XXI??

[mac]

Pozwoliłem sobie przekopiować część własnego postu z innego wątku :

Zaczęło się od tego że na ówczesne czasy (lata 50-te) OP typu 613 i 611 miały zbyt mały zasięg w stosunku do prowadzonej taktyki, w związku z czym zaistniała potrzeba zbudowania nowego typu jednostki.
Wybrano wiec do przeprojektowania sprawdzoną już konstrukcję OP dużego projektu 611. Ten z kolei wywodził się z projektu S (konkretnie z jego ostatniej serii XVI) oraz przepracowanych konstrukcji niemieckiego ubota typu XXI . Okręty podwodne projektów 613 i 611 były jednostkami udanymi, o dobrych własnościach manewrowych i dużej dzielności morskiej.
Projekt nowego OP przypadł do realizacji biuru konstrukcyjnemu CKB-18, które opracowało go i w październiku 1954 roku podjęto z dowództwem floty wojennej (WMF) i Ministerstwem Przemysłu Stoczniowego wspólne postanowienie o wykonaniu technicznego projektu 641 oceanicznego okrętu podwodnego o dużej wyporności, będącego dalszym rozwinięciem projektu 611. Już w styczniu 1955 roku projekt techniczny został przygotowany, a w lipcu tego roku zatwierdzony uchwałą Rady Ministrów ZSRR.

[seemann]

Aha. Czyli przydały się Wielkiemu Bratu wywiezione ze Stoczni Gdańskiej U-Booty :-)))

[KRUSZYNA]

Pamiętam oba,Dzika"iWilka",z czasów mojej służby na Oksywiu.Oba miały piękne sylwetki zwierząt na kioskach.Był to szarżujący dzik i wilk na tle tarczy księżyca.NAPRAWDĘ szkoda.
pozdro
kruszyna

[Namil]

Witam
Miałem ten zaszczyt służyć na ORP WILK od roku 1991 aż do momentu opuszczenia bandery.Jako jedyny członek byłej załogi tego okrętu brałem udział w odcholowaniu go do stoczni gdańskiej.Mile wspominam lata spędzone na Wilku.To najlepszy okres mojej służby.To co się zawsze mówiło o naszych okrętach to bujda.Wilk i Dzik nigdy nie zawiodły.W latach swojej służby nigdy nie pozwoliły namierzyć się najnowszej NATO-wskiej technologii.A podczas wielu manewrów próbowano!Pozdrawiam wszystkich członków załóg ,oraz sympatyków OP.

[mce]

Na pocieszenie powiem że kiosk Dzika ocalał i będzie prezentowany w Muzeum MW w Gdyni. Niestety wyrzuciłem już gazetę w której o tym więcej pisali, chyba był to Dziennik Bałtycki z zeszłego piątku.
Ale i tak to strata że go złomowali, w zeszłym miesiącu zwiedzałem muzealnego foxtrota stojącego w Kaliningradzie i zauważyłem że cieszy się on b. dużym zainteresowaniem zwiedzających, nawet mojej żonie się podobało... Dodatkową atrakcją są rubaszni weterani jako oprowadzający hehe.
Szkoda że u nas w Gdyni nie stoi taki np. ORP Sęp... albo chociaż ten Dzik.