ForsterGd Napisano 29 Styczeń 2006 Napisano 29 Styczeń 2006 przysłowiowe 100 razy tym samym miejscu sygnałek i ..........
ForsterGd Napisano 29 Styczeń 2006 Napisano 29 Styczeń 2006 sto rzy w tym samym miejscu ,sgnałek i ......
ForsterGd Napisano 29 Styczeń 2006 Napisano 29 Styczeń 2006 szukajcie a znajdziecie".....5 cm pod ziemią
ForsterGd Napisano 29 Styczeń 2006 Napisano 29 Styczeń 2006 nigdy nie mów nigdy, szkoda że brakuje fotek z lasu ,rok pożniej po wykopaniu 25 na drugi dzień piękny kolorowy sygnałek na boku ziemianki i po około 20 cm wkopania się w ziemię pokazał się srebrny bandyta.Chwila uniesienia, która trwała bardzo krótko bo po przyglądnięciu się bliżej okazało się że któryś z kolegów poszukiwaczy zasiał podróbkę.To smutne
ForsterGd Napisano 29 Styczeń 2006 Napisano 29 Styczeń 2006 i druga strona brązowego bandyty,nie ma sygnatury producenta
ForsterGd Napisano 29 Styczeń 2006 Napisano 29 Styczeń 2006 w daszej części zapodamy tego srebrnego kondona żeby koledzy sie za bardzo nie cieszyli jak coś takiegoi wykopią
Boruta Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Fajne macie miejscówki, ten kordzik cudo, bagnet norweski trafiłem kiedyś na rynku w Łodzi, mocno zmizerowanego (ktoś nim rąbał dewno), więc są takie cuda u nas.Pozdrawiam
krzycho Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 kordzik wpas!!! czaszka tez ładna ja trafilem niedawno z alu.
Grand Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Czyli ten andyta" to podróba...Nic ztego nie rozumiem...Jaki sens...Pozdrawiam
R51 Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Jak się chwalimy to się znowu dołącze. Wszystkie przedstawione na zdjęciu połówki nieśmiertleników pochodzą z jednego zrzutu i z niewielkimi wyjątkami stanowią przekrój oddziałów składających się na 7 DP. Zauważcie,że są to połówki z jedną dziurką, które zabierano" zmarłym żołnierzom. Co więcej każda blaszka spięta była spinaczem, do którego przypięta była kartka. Skrawek kartki leżący na blaszce zachował się w kilku przypadkach i udało się z niego wyczytać Grabmeldung"- ponad wszelką wątpliwość były to identyfikatory poległych żołnierzy zdeponowane w archiwum sztabu dywizji.
R51 Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Z kolei kawałek dalej blacha z dowództwa 4 DPanc w skórzanym etui. Ciekawe ile osób zastanawia się teraz gdzie jest to miejsce?
R51 Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 A jak już mówimy o kordzikach, to jest to jeden z najtragiczniejszych motywów moich poszukiwań. W owym tajemniczym miejscu 567/7 trafiłem w jednym dołku kordziki SA i SS. Zgadnijcie, którego przyrżnąłem szpadlem?
R51 Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Drobną pociechą był fakt, że ten SA był naprawdę świetnie zachowany, z wyjątkiem jelca i głowicy, które były z aluminium, przy okazji okazało się że jelec i głowica z kordzika SS nie pasują do rekojeści tego SA. P.S. Pochwa jest czerwona, bo pomalowana minią, zdjęcie robione było tydzień po wykopaniu, kiedy eksponat był już wyczyszczony
R51 Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Jak to koło sztabu, stała sobie żandarmeria. Ciekawe na co przydała się komuś sama blacha? Wąsiki przy gapie i zwoju były ostrożnie rozgięte, nie zas połamane.
R51 Napisano 30 Styczeń 2006 Napisano 30 Styczeń 2006 Zaopatrzenie i Volksturm też wałęsali się w pobliżu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.