Nazwiska na nieśmiertelnikach - do Pana A.R.

[beaviso]

Kolega znalazł blaszkę (dolna połowa) niemiecką z 2.ERS.ABT.FAR.36
Była to jakaś szkoleniowa jednostka piechoty Feldausbildungregiment 36. Swoją drogą nie bardzo rozumiem sensu tego oznaczenia batalionu w środku.
Ale zasadnicze pytanie dotyczy tego, że na blasze wybite jest nazwisko żołnierza, data urodzenia, wioska i Kreis. Oprócz tego jeszcze kilka pojedynczych skrótów. Czy jest to normalne, że na blachach z II wojny wybijano pełne dane?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
M.

P.S. Ciekawostką jest fakt, że blacha wyszła nie dalej niż 1 km od tej małej wioski, w której ów żołnierz się w 1899 r. urodził i prawdopodobnie żył. Przecież nie był to aż taki zbieg okoliczności, by trafił akurat tam ze swą jednostką i poległ. Czyżby zatem blachę zgubiła rodzina uchodząc przed Rosjanami? Kierunek ucieczki pasowałby.

[A.]

Przecież to nie jest nieśmiertelnik 2-go tylko 1-wszo wojenny. ( Feld Artillerie Regiment 36)
Wszytskie opisane dane są charakterystycznbe dla nieśmiertelników I wojennych wz 1915/16/17. No i jeszcze data urodzenia.
Pozdr
A.R.

[beaviso]

No tak... Wszystko jasne! Wielkie dzięki!
Pogooglałem i numeracja jednostki (miejsce sformowania) idealnie pasuje do miejsca znaleziska - pod Gdańskiem. Czyli człowiek trafił zapewne pod koniec I w.św. do tej jednostki. Zagadką jest fakt znalezienia dolnej połówki tego nieśmiertelnika pod jego rodzinną wioską. Obstaję przy tym, że człowiek ów zginął, połówka nieśmiertelnika wróciła po pewnym czasie do rodziny (możliwe to?), i została zgubiona lub celowo porzucona podczas zamieszania w marcu 1945.

Pozdr, M.