Skocz do zawartości

Garrett GTP 1350


Wysy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam po raz pierwszy. Przeglądam od dłuższego czasu różne
oferty dystrybutorów i zauważyłem pewną ciekawostkę, gwoli ścisłości jestem doświadczonym poszukiwaczem, kilka lat z R1 C-scopa, ostatnie 3 lata z XS Minelaba, teraz zainteresowałem się Garrettem, w ofercie pewnego sprzedawcy wyczytałem Garrett GTI 1500 posiada identyczne zasięgi w trybie dynamicznym jak GTI 2500, natomiast na forum pewnego dystrybutora wyczytałem ( opinia szefa?) że
GTI 1500 rózni się od GTP 1350 tylko dodatkową identyfikacją, zasięgi mają takie same, wniosek dla mnie jest taki- kupując GTP 1350, mam detektor porównywalny z GTI 2500( oczywiście rozpatruję tryb dynamiczny, praktycznie wyłącznie jeżdże na monety i inną drobnicę) a jedynie tracę możliwości identyfikacji, zyskując sporo na cenie, co sądzicie o tym?
Napisano
Witam,

Nie miałem okazji dobierać się" do GTP, ale wydaje mi się, że w stosunku GTI różnice są większe niż tylko wygląd.

Sondy wykrywaczy GTI mają podójne uzwojenia odbiorcze, dzięki czemu możliwa jest identyfikacja rozmiaru znaleziska.

proscan

(mając Explorera nie zmieniałbym go na GTP/GTI chcąc szukać monet).
Napisano
Do Proscana, dziękuję za błyskawiczna opinie.Identyfikację znaleziska odrzucam, pracuję wyłącznie na słuch, , natomiat mój XS jest mocno zużyty, mam problem z mocowaniem drążka", wysuwa się z gniazda w obudowie elektroniki, uważam , że to jest wada, puszcza zgrzew lub szew, nie wiem jak to nazwać, poza tym jest źle wyważony, cewka ma tendencje latania na boki" jast to bardzo uciążliwe, chociaż mam 192cm i rękę nie od parady, chodzę głównie 7-9 godzin, no i ten fatalny podłokietnik, chodzi mi tylko o opinie na temat mojego spostrzeżenia ,pewnie i tak kupię explorera 2
Napisano
A jakie są Twoje opine o R1.Chodząc z tym wykrywaczen na pewno wyrobiłeś sobie zdanie na jego temat.Tym bardziej,że znasz też Explorera.Mam duży sntyment do wykrywaczy C-scopa ale nigdy nie miałem okazji testować R1.
Z góry dzięki,
Pozdrawiam,
wicja1
Napisano
łażę z R-1, na monety rewelacja, trochę waży ale jest dobrze wyważony, posiada bardzo przyjemną funkcję skanowania terenu, jak to wyczujesz to wiesz na mniej więcej z jak dużym przedmiotem masz do czynienia, czytelne i łatwe w obsłudze menu - to zalety, wadą są cewki - już drugi raz mi się spiepszyła
Napisano
Wysy - dokładnie i precyzyjnie opisałeś największe wady Explorera.. Miałem dokładnie wszystkie objawy:) Ten sprzęt jest po prostu złej jakości a jak za swoją kasę to już zupełny obciach! A jak chodzisz z nim 7-9 godzin to faktycznie musisz mieć bicepsy - ja wymiękałem po pięciu..
Jeśli mogę coś doradzić to odpuść sobie Explorera II bo g...o tam poprawili według mego skromnego zdania.. Osobiście ominąłbym też Garretta, głównie ze względu na słabą jakość wykonania i dużą ilość niepotrzebnych (moim zdaniem) gwizdków i dzwonków".. Na monety poleciłbym Ci któregoś Whites'a ale skoro używasz słuchu i nie patrzysz w ekran to nie ma sensu raczej.. Na monety w tej chwili najlepsze sprzęty słuchowe to Troy Shadow X5, XP Goldmaxx i np. Tesoro Tejon. Wszystko to moje, niezwykle stronnicze, poglądy:)

Pozdrawiam

VW
Napisano
zapomniałem dodać że jak masz już tak wyrobione ramiona to brałbym jeszcze pod uwagę Minelaba Sovereign GT.. Lepiej wykonany od Explorera i jak dla mnie bardziej skuteczny i czuły..

Pozdrawiam

VW
Napisano
C-scope R1-jest niezły, najwieksza jego wada to dystrybutor i jego ceny, do serwisu na szczęscie jest Proscan, bo w Warszawie wszystko trzy razy droższe, na drobnice, ułamki denarków, cieniutkie i słabe srebro jest kiepski, trzeba zjeżdżać z dyskryminacji, ma tendencje do wycinania tej drobnicy, ogólnie polecam ale w cenie do 2500, wykonanie przyzwoite, wada cewka(sciera sie szybko) i kabel(nagminnie leci" ekran), słabo mocowany plastik wysiegnika( szybko wypada) i śruby mocujące pojemnik/podłokietnik do drążka (mają tendencje do odkręcania sie i pękają, na polu to tragedia), mało pobiera prądu, dobre baterie i 40 godz. nie wyjęte, czuły na wilgoć, szaleje wyświetlacz, ogólnie pozytywnie, lecz wole od niego XS mimo wad, moim zdaniem wieloczęstotliwościowy lepiej sobie radzi w trudnym i zaśmieconym terenie( a tam są głównie monetki)chociaż nie zawsze bierze głebiej, ostatnio robiłem próbę w powietrzu z półtorakiem, GTP 1350
-pełne wskazanie 27 cm, gubione pojedyńcze ok 30( bez własnych ustawień na fabrycznym programie- nie pamietam jakim- demonstracja w sklepie!!!, explorer nie bierze tak głęboko, na ale to nie grunt. zastanawiałem się nad XP potestuję go sobie, Tesoro nie znam kompletnie, Sovereign ciekawy ale stanowczo za ciężki, może ktoś wypowie się na temat moich spostrzeżeń odnośnie Garretta,
pozdrawiam, Wysy.
Napisano
Rety Wysy, to było spoko: R1 jest niezły" a potem cały katalog rzeczy na ie".. Jakby ktoś miał dać 2500 i potem mieć te wszystkie wymienione przez Ciebie problemy to dopiero niezła kaszana:) Niestety co do Garretta 1350 nie mogę pomóc bo to nie moja cup of tea" ale jakbyś chciał sobie przetestować Troya X5 albo Tejona wkrótce to możemy się gdzieś umówić bo dość często ruszam w teren (żeby zaspokoić ciekawskich, tak to m.in. do Ciebie Raned - można też podróżować z laptopem:)) A jak już byś miał XP Goldmaxxa to chętnie bym się na coś zamienił na 1 tydzień..

Pozdrawiam

VW

PS. Wysy jedzie do Moskwy? Sorry ale nie mogłem się powstrzymać:))
  • 3 weeks later...
Napisano
Zastanowil bym się nad propozycją VW dotyczącą Sovereign GT różnica w wadze w porównaniu z XS nie jest taka wielka.Po przelożeniu elwktroniki w miejsce za podlokietnikiem zmienia się środek ciężkości i można spokojnie szukać nawet do dziesięciu godzin zwlaszcza z Twoim treningiem.Tym bardziej że cena prawie o polowę mniejsza.Po dokupieniu wzkażnika i z pewną wprawą można szukać prawie nominalami.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie