sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 witam co to może być , po odciągnięciu tej widocznej blaszki z otworem zwalnia sie zawleczka i wyskakuje coś w rodzaju iglicy napietej wcześniej przez sprężynę
Darda Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Wygląda na to, że trafiłeś na pozostałości jakiegoś warsztaciku - W poprzednich postach imadełko i młotek, uchwyt do gaśnicy lub zaczep do wiertarki ręcznej, nożyce do prętów, a to tutaj to najprawdopodobniej fragment smarownicy.Imadełko warto rozruszać - wożę takie w samochodzie i niejednokrotnie się już przydało.Pozdrawiam, Darda.
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 Darda raczej to nie możliwe żeby top był mały warsztacik gdyż fanty były oddalone od sibie conajmniej po 20 km razem był tylko młotek i imadełko , a to mocowanie to od jakiej gaśnicy w ziemiankach mieli gaśnice i to w dodatku cienkie jak rączka od saperki
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 a fragment smarownicy" z zawleczką? i wylatującym czymś w rodzju iglicy? mało prawdopodobne , może ktoś ma inny zabawny pomysł pozdrawiam Sebulaa
szaman3 Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Witam.Znalazłem kiedyś coś takiego. Ta puszka z zawleczką była osadzona w uchwycie jaki wystawiłeś wcześniej. W tej puszce był jakiś materiał, zapewne wybuchowy.Pozdrawiam.
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 szaman 3 masz rację to było w pobliżu tego mocowania i coś tam było włożone przypominające twój opis, też coś tam było z rozrywek dlatego wyrzuciłem
Darda Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Tej puszki z zawleczką(?) i GWINTEM nie kojarzyłbym z pokazanym poprzednio uchwytem. Taki sam uchwyt, średnicy + - 5 cm, jest zamocowany w moim „Gaziku” (na lewej burcie, obok siedzenia kierowcy) i jest to z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ uchwyt gaśnicy. Przy smarownicy nie będę się upierał – skojarzenie wynikało z wrażenia, że wszystkie pokazane przez Sebulę fanty wyszły z jednego miejsca. Na fragment rozrywki mi to jednak nie wygląda. Może fragment gaśnicy? Takiej co to „odwrócić, mocnym uderzeniem zbić tłok...” - tyle, że zamiast zbijanego tłoka te sprężyna z iglicą"? To oczywiście tylko skojarzenie, a co to naprawdę jest - nie wiem.Pozdrawiam, Darda
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 oba te elementy czyli uchwyt i to coś na zdjęciach leżały blisko siebie oprócz tego w uchwycie było coś z działu rozrywki napewno na 200% nie gaśnica ani jej elementy , co nie znaczy ze u siebie w gazie nie masz z tego zrobiony uchwyt pod gaśnicę po wojnie może ten uchwyt znalazł inne zastosowanie
Monti Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Mi to wygląda na cos od samochodu.Część lewarka lub pompki.
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 Monti dziękuje za Twoja odpowiedz ale raczej to nie jest tak jak piszesz lewarek od samochodu ,pewnie masz prawko i znasz sie na autach więc spróbuj sobie wyobraźić jak podnieść tym samochod albo jakim elementem konstrukji lewarka bądx też pompki moze to być Pozdrawiam
Monti Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 Nie podałeś wymiarów,a dopiero teraz zobaczyłem,że to lezy na kostce brukowej :)Co do lewarka to chodziło mi bardziej o podnośnik pneumatyczny,podobne do tego tłoczki sa stosowane(widziałem). Jednak to jest za małe.
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 Monti jeszcze raz wracając do lewarka pnematycznego myślę że w tamtych latach nie było lewarków pnematycznych jedynie cięzkie mechaniczne na gwincie trapezowym Pozdrawiam sebulaa
Darda Napisano 7 Kwiecień 2005 Napisano 7 Kwiecień 2005 OK - może być mina jeśli Wam tak bardzo zależy :)Tylko w co to się wkręcało?Pozdrawiam, do poniedziałku. Darda
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 http://www.odkrywca.com.pl/pokaz_watek.php?id=172274 prawdopodobnie w to był mocowany ładunek i przyczepiany np do drzewa a do ładunku ten śmieszny zapalnik"
sebulaa Napisano 7 Kwiecień 2005 Autor Napisano 7 Kwiecień 2005 witam co to może być , po odciągnięciu tej widocznej blaszki z otworem zwalnia sie zawleczka i wyskakuje coś w rodzaju iglicy napietej wcześniej przez sprężynę
Pytanie
sebulaa
witam co to może być , po odciągnięciu tej widocznej blaszki z otworem zwalnia sie zawleczka i wyskakuje coś w rodzaju iglicy napietej wcześniej przez sprężynę
17 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.