Skocz do zawartości
  • 0

Co to za granacik ??


simon07

Pytanie

Napisano
Co to za cacko - mam identyczny i też nikt nie wie co to za model. 2 wojna na bank.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46771184

PZDR simon

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam!!
Najciekwsza teoria z jaka się spotkałem dotycząca tego granatu to taka że jest to granat pływajacy przeciwdesantowy:)) Ktoś go zapewne po wyczyszczeniu zanużył w umywalce, albo gdzie indziej i raptem granat zaczoł się unosić... - wiec pływajacy i przeciwdesantowy.. i tak powstałą bajka;)) Jest to skorupa radzickiego granatu karabinowego przeciwpancernego VPGS41 ( http://members.shaw.ca/dwlynn/russian/russianid.htm ), której dołożono górę od granatu RG-42 i puszczono na front. Granaty VPGS41 nie sprawdziły się i szybko je wycofano, zapewne z wyprodukowanych juz korpusów postanowiono skorzystać wytwarzając z nich granat obronny -stąd takie dziwactwo. Granat ten posiada wkładkę kumulacyjną... stąd moze pływać":))
Pozdrawiam!!

Greg
Napisano
Bo ma tylko puszke od VPGS41 i to nie całą, bo skorupa tam gdzie jest gniazdo na wkręcenie zapalnika, pochodzi juz od RG-42. Takie info uzyskałem od kilku uznanych zbieraczy gr w świecie:))
Miałem gdzieś duży przekrój w pdf'ie ale mi wsiąkł:((
Pozdrawiam!!!

Greg
Napisano
Znajdowałem takie w o wiele lepszym stanie -kompletna farba- i szczerze, to zawsze zastanawiało mnie dlaczego spód jest malowany inaczej jak wierzch - przeważnie dół granatu jest granatowy. Zastanawiające bo własnie ta część wystaje na powierzchni jak sie go wrzuci do wody. Moim zdaniem to przemawia za tą przeciwdesantową teorią - z drugiej strony informacji o tym typie jest tak mało, że może to być jedna z prawd.
Pozdrawiam Michał
Napisano
czy ktoś słyszał o granatach przeciwdesantowych ? o minach owszem ale jaki byłby sens produkowania i stosowania tak dziwnych granatów skoro ich zasięg rzutu jest równy zasięgowi zwykłych granatów no i skutek wybuchu byłby podobny.
Napisano
no pewnie że jest, jeśli chcesz zniszczyć łódź to lepiej jest żeby wybuch nastąpił w wodzie pod łodzią, ale jeśli chcesz razić odłamkami załogę to lepiej żeby wybuch nastąpił w powietrzu, parę metrów nad wodą.
Napisano
Co to za cacko - mam identyczny i też nikt nie wie co to za model. 2 wojna na bank.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46771184

PZDR simon
Napisano
ze skrzydełkami ? to na noc ;-). wystarczy że zwłoka będzie odpowiednio krótka to wybuchnie w powietrzu. a tak naprawdę to chciałem wykazać bezsens tworzenia jakichś dodatkowych granatów. jest jeszcze masa innych argumentów za tym że nie ma i nie było granatów przeciwdesantowych. np. jak miały by być używane? rzucane z brzegu do rzeki? w trakcie przeprawy łodzie i inne środki przeprawowe są osłaniane ogniem artyleryjskim i ckm, biada temu kto wtedy wychyli nos z okopu. a do tego celu tzn. niszczenia środków przeprawowych i mostów wymyślono rzeczne miny przeciwdesantowe no i ogień zaporowy własnej artylerii.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie