julianni Napisano 20 Luty 2005 Napisano 20 Luty 2005 IRONAT a od kiedy masz problem z wymiany lufy? Nie mowie tu o rewolwerach ale replikach wygladajacych jak na przyklad colt1910. Taka lufke da sie wygwintowac po rozwierceniu tak ze strzela amunicja 9mm Uwierz widzialem taki bajer (nie dotykalem dla frajerow) :)
idiota Napisano 7 Marzec 2005 Autor Napisano 7 Marzec 2005 A co panowie (i panie:)) sadzicie o tym? http://www.giwera.pl/artykuly/2003/news17/deko.htmZwlaszcza o nowelizacji.Pozdro.
IRONRAT Napisano 7 Marzec 2005 Napisano 7 Marzec 2005 Wyrok NSA w Warszawie z 8 czerwca 1999r., III SA 7545/98. Bardzo ciekawa decyzja, ważna o tyle, że stanowi wykładnię prawną - czyli interpretację przepisu, a ostatnia nowelizacja wprowadzając kategorię Deko" w żaden sposób tej wykładni nie podważyła. Jest to więc obowiązujaca definicja przedmiotu, który nie jest już bronią. Z powyższej wykładni wynika, iż przysłowiowy ckm po dziadku, jesli nie ma np. zamka nie jest już bronią. Bez żadnego wiercenia, spawania itd.Ciekawe, ilu stróżów prawa, prokuratorów itd. zna tą decyzję NSA?Moim zdaniem O. powinien na swoich łamach szerzej opisać sprawę o tej sygnaturze i wynikające z niej konsekwencje.Ironrat
IRONRAT Napisano 7 Marzec 2005 Napisano 7 Marzec 2005 Jeszcze taka refleksja:Ciekawe ile osób, już po wydaniu w/w decyzji miało problemy i ewentualnie zostało skazanych za nielegalne posiadanie broni, choć zgadnie z wykładnią to co mieli bronią nie było?Ironrat
adam4484 Napisano 7 Marzec 2005 Napisano 7 Marzec 2005 :))) Co do przepisów to sam juz nie wiem co o nich myślec. Mnie oskarżono o posiadanie rewolweru z roku 1856 ( a raczej to co z niego zostało ). W opini biegłego został uznany za broń palną ponieważ posiadał jeden sprawny element a mianowicie lufę, reszta była skorodowana.Oczywiście zrobiono ze mnie bandziora na miarę Kilera. Co wy na to :)))
Gość Napisano 7 Marzec 2005 Napisano 7 Marzec 2005 Adam, pisz jaki wyrok dostałeś? Czy było spoko i zawiasy ?
krzysiek Napisano 7 Marzec 2005 Napisano 7 Marzec 2005 O ile dobrze pamiętam w ustawie mowa jest o posiadaniu broni lub jej istotnych części (czyli np. zamka).Trzeba by sprawdzić.Poza tym w Polsce nie obowiązują precedensy i pomimo, że są wyroki jakie są w każdej innej sprawie sąd może orzec inaczej.PozdrawiamKrzysiek
idiota Napisano 7 Marzec 2005 Autor Napisano 7 Marzec 2005 Z doswiadczenia obu stron :) (na szczescie nie swojego) wiem, ze szanowny pan palkownik, ktory zawita do nas w jakimkolwiek celu, czy to tlumiac awanture domowa, na kawke, czy tez podziwiac nasze eksponaty, widzac cos, czego nie jest pewien na scianie, czy polce, raczej nie bedzie sluchal naszych wyjasnien (ze ustawa, ze sad w X itp) tylko nie widzac na to papierka, bedzie wolal nas zatrzymac... Niech sie prokurator i specjalisci martwia :( A czy jakis efekt przyniesie dyskusja z kraweznikiem, kiedy nas zatrzyma jadacych samochodem, za wykroczenie, ktorego nawet nie bylo? Wtedy (jezeli jestesmy pewni swojej niewinnosci i potrafimy to udowodnic) tez pozostaje tylko wyzsza instancja, sad grodzki z sadem ostatecznym wlacznie :) Pozdro dla wszystkich chcacych zmienic te przepisy.A moze ruszyc szturmem na rzad?
adam4484 Napisano 8 Marzec 2005 Napisano 8 Marzec 2005 oczywiście dla wszystkich zainteresowanych sprawa odbedzie sie na poczatku kwietnia tego roku , ale z info jakie mam dostane oczywiscie zawiasy. Jakie to oczywiscie kwestia wymiaru sprawiedliwosci. Niestety tak to juz będzie jeżeli ktoś nie zmieni naszego prawa. Nawet później na przesłuchaniu sami policjanci smiali sie głosno ze ą bronią palną" mógłbym zrobic komus krzywdę trafiając go samym zardzewiałym egzemplarzem. :)))) Nic dodać nic ując. W naszym kraju nic mnie już nie dziwi.
adam4484 Napisano 8 Marzec 2005 Napisano 8 Marzec 2005 Dodam także ze przy okazji przeszukania zniknęły moje bagnety, choc w protokole zatrzymania rzeczy ich nie ujęty. Więc jak. Poza tym zatrzymano skorupy moich granatów, oraz granat ćwiczebny, czego w protokole też nie napisano. Czy mogę się więc starać o odzyskanie tych rzeczy skoro ich nie ma. To po prostu jest śmieszne.
IRONRAT Napisano 8 Marzec 2005 Napisano 8 Marzec 2005 Krzysiek, art 5 Ustawy brzmi:Art. 5.1. Gotowe lub obrobione istotne części broni lub amunicji uważa się za broń lubamunicję.2. Istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni, baskila, lufa,zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy.W przytoczonym wcześniej orzeczeniu NSA czytamy: dopóki broń posiada szkielet, lufę, zamek i komorę nabojową - jest bronią i chcąc ją posiadać należy uzyskać stosowne pozwolenie. Natomiast jeżeli broń faktycznie będzie pozbawiona jednej z wymienionych części, utraci cechy broni i wówczas na posiadanie takiego przedmiotu nie jest wymagane zezwolenie"Taka uwaga. Wyrok NSA czy też SN nie jest precedensem (nie jesteśmy w USA), ale stanowi obowiązującą wykładnię, czy jak kto woli interpretację prawa. Nie myl tego z wyrokiem wydanym przez np. Sąd Rejonowy.Z powyższego wynika, że jeśli ktoś posiada wszystkie!! wymienione w ustawie istotne części bronii i amunicji (niezaleznie od ich stanu technicznego, patrz wyrok SN z 8 kwietnia 1975r., Rw 627/74, OSNKW 1975/7/100), to posiada broń i jest na nią wymagane pozwolenie chyba, że powstała ona przed 1850. Jeśli brak jest jednego z w/w elementów, to mamy do czynienia z przedmiotem, a nie bronią. To jest czysty idiotyzm, bo w myśl tego stare zardzewiałe żelastwo, które spędziło 100 lat w ziemi jest bronią, a kałach bez zamka już nie, ponieważ jest już tylko przedmiotem. Wyrok NSA był w 1998r. Ustawa pochodzi z 1999 + nowelizacje. Czy wobec tego w/w wyrok obowiązuje nadal, czy też nie? Chyba już nie. Ironrat
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.