Skocz do zawartości

Co sadzicie o Geo-2


pik22

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie wiem jak się sprawuje Geo-2, ale mam Geoscana, model Explorer S-bis. Jeśli chodzi o działanie to nie narzekam, chociaż bardzo wrażliwy na stan naładowania no i trzeba zbyt często dostrajać. Acha, wzbudza się w skrajnych położeniach sondy przy przemiataniu".
Fanty wykopuję nim ładne i to z miejsc dobrze przeszukanych.
Wykrywacz jednak zjadł mi sporo nerwów z powodu porażająco tandetnego wykonania. Przy niezbyt intensywnej eksploatacji w ciągu sezonu wystąpiły takie uszkodzenia:
1. po odebraniu sprzętu z poczty coś w nim terkotało w środku. Powinienem odesłać (kontakt z producentem jest dobry) ale był początek sezonu, więc zerwałem plomby (świadoma utrata gwarancji)i okazało się że odleciał głośnik przyklejony tylko na silikonie.
2. W czasie chyba trzeciej wyprawy obluzowało się gniazdo przewodu zasilającego cewkę. W czasie łączenia z wtyczką gniazdo weszło do środka obudowy. A więc znowu rozkręcanie i przymocowanie owego gniazda za pomocą dodatkowej śruby i nakrętki. Więcej się nie zepsuło :)
3. W październiku (wykrywacz miałem od kwietnia) podczas pracy oderwał się podłokietnik. Wadą tego wykrywacza jest mocowanie podzespołów do aluminiowej ruru nośnej za pomocą wkrętów więc normalka że coś takiego nie wytrzymuje. Znowu przykręciłem śrubami i nakrętkami (włożonymi do rury) i działa.
4. W grudniu złamał się wysięgnik w miejscu połączenia gwintowego części górnej z przedłużką. Wykrywacz jest ciężki i materiał nie wytrzymał wielokrotnych przegięć...
Chyba tyle...
Jeśli chodzi o mankamenty wykonania to naklejka na panelu sterowania jest wydrukowana na laserówce i na papierze słabej jakości - błyskawicznie ulega zabrudzeniu; niby to nie przeszkadza, ale spróbuj taki wykrywacz później sprzedać ;). Poza tym wskaźnik wychyłowy z całym panelem jest zamontowany pod złym kątem - podniosłem jego przednią część o jakieś 2-3 cm, żeby go było widać. Zaznaczam że w oryginalnym położeniu odczyt był uciążliwy zarówno dla mnie (173 cm wzrostu) jak i dla mojego kumpla (195 cm).
Ostatnia rzecz: sprzęt wyjątkowo ciężki - po jakichś dwóch godzinach trzeba przekładać do drugiej ręki.
Zalety: bardzo precyzyjny Pin Point, dobrze działająca dyskryminacja, przy właściwym dostrojeniu do gruntu przyzwoite zasięgi. Bardzo (czyt. za bardzo) czuły na All Metal - wykrywa wszelkie żelazne anomalie gruntu, zmniejszenie czułości niezbyt wiele daje. Chociaż z drugiej strony nie miałem wykrywacza, który by wskazywał pocisk od Mausera na 60 centymetrach (moje autentyczne trafienie - nie ma się czym chwalić ale chcę pokazać potencjalne możliwości sprzętu).
Podsumowując: uważam że wykrywacz powienien być sprzedawany jako elektronika z sondą, do samodzielnego wykończenia (jak robi ALL), zupełnie niezłe osiągi są niwelowane przez ciągłe problemy z wadami konstrukcji.
Czy wart swojej ceny? Ja bym drugi raz nie zaryzykował...

Pozdrawiam

pająk
Napisano
Ja miałem geoscan-hunter4 i na szczęście się go pozbyłem.
Mam Smętka i zaje....ście dużo fajnych fantów a przede wszystkim monet wykopałem.
pozdrawiam
ubenfurer
Napisano
Kilka słów komentarza odnośnie postu - Pająka "


>…obluzowało się gniazdo przewodu zasilającego cewkę. W czasie łączenia z wtyczką gniazdo weszło do środka obudowy.

Taka usterka jest nie możliwa z tego względu, iż stosujemy gniazda kątowe wlutowane w płytkę PCB – nie ma możliwości, aby wcisnąć je do środka obudowy



>…naklejka na panelu sterowania jest wydrukowana na laserówce i na papierze słabej jakości - błyskawicznie ulega zabrudzeniu;

Etykiety drukowane są na specjalnej foli odpornej na czynniki atmosferyczne ( nie jest to papier) – zabrudzenia można usunąć wilgotną szmatką




>…wskaźnik wychyłowy z całym panelem jest zamontowany pod złym kątem - podniosłem jego przednią część o jakieś 2-3 cm, żeby go było widać.

Przy stosowanej konstrukcji panelu sterowania oraz wskaźnika podniesienie zgodnie z przedstawionym opisem jest niemożliwe do zrealizowania.
-Wiele firm zachodnich ma zamontowany wskaźnik pod tym samym kątem, co w opisywanym modelu


>… sprzęt wyjątkowo ciężki …

Wykrywacz waży 2,15kg - z akumulatorami


Każdą konstrukcję mechaniczną detektora można uszkodzić (bez względu na firmę detektora) – wszystko zależy od sposobu użytkowania tej konstrukcji (konstrukcje te nie służą do rozbijania kamieni oraz kopania dołków)


W przypadku, gdy występują jakiekolwiek problemy z detektorem należy go odesłać w ramach gwarancji – jesteśmy pod tym względem bardzo elastyczni na korzyść klienta


GeoScan
Napisano
Do Geoscana:
Celem mojego postu nie była antyreklama firmy - nie jestem związany z żadną Waszą konkurencją. Wiem, że każdą usterkę powinienem zgłaszać i nie wątpię że zostałaby ona usunięta (wspominam dobry kontakt przed zakupem i szybką dostawę).
Proszę zwrócić uwagę, że moja krytyka jest rzeczowa, a nie w stylu wykrywacz jest do d..., bo mało fantów wykopałem".
Co do szczegółów:
1. Jeśli chodzi o wtyczkę to nie zrozumieliśmy się - chodzi mi o tę damsko - męską" typu komputerowego, z drugiej strony przewodu (nie tę wlutowaną w cewkę). Oryginalnie gniazdo jest mocowane do obudowy dwiema śrubkami których gwint ma pasowanie luźne (o ile w ogóle ma, w co wątpię znając akcesoria komputerowe). Po awarii dołożyłem trzecią śrubkę z blaszką podtrzymującą i od tej pory jest ok.
2. Co do etykiety... Hm, u mnie jest papier o powierzchni lepszej jakościowo niż ten biurowy, ale jednak to za mało jeśli chodzi o warunki użytkowania detektora. Brudzi się szybko, a zabrudzenia są trudne do usunięcia. Na mokro czy wilgotno" nie próbowałem z uwagi na wzmiankę w instrukcji, że sprzęt nie jest wodoszczelny. Poza tym etykieta jest niestarannie wycinana żyletką lub nożyczkami, co w sumie nie przeszkadza, ale bardzo psuje pierwsze wrażenie.
3. Odnośnie wskaźnika - podniosłem do góry cały zespół z obudową, po odcięciu nitów mocujących go do rury nośnej.
4. Ciężar... Masywna sonda na wysięgniku o długości ok. metra daje duży moment przy przemiataniu", czego nie wytrzymała aluminiowa rura nośna w miejscu łączenia. To uszkodzenie nastąpiło po ok. 20 dniach pracy w terenie. Uwagi o rozbijaniu kamieni nie komentuję - nie zamierzam na tym poziomie prowadzić dyskusji.
Myślę że nie ma co się obrażać tylko wprowadzić przemyślane zmiany do konstrukcji.
Czego życzę (przed sezonem)
i pozdrawiam

pająk

P.S. Pisałem w pierwszej osobie, ale właściwie wszystkie naprawy prowadził mój kolega, z którym kupiłem detektor na spółkę. Jak pożyczę cyfrówkę to do niego pojadę i zrobię zdjęcia. Oczywiście wrzucę na forum.
Napisano
Witam
Od roku posiadam wykrywacz firmy Geoscan Geo 2CX.
Na początku wykrywacz był troszeczke trudny w obsłudze.
Po krótkim okresie czasu sprawdził sie w 100%
A paramatery które podaje firma są autentyczne.
Znajduje bardzo dużo drobnych fantów które są wartościowe.
Polecam wykrywacz Geo 2CX a co do wcześniejszych Postów na Forum:
1. Jeśli nieszanuje ktoś wykrywacza to i zachodni wykrywacz w jego rękach rozleci sie w ciągu 2 tygodni :)
2.Sądze że to jest zwalcznie konkurencji
Napisano
Łowca...
hm, przeczytałeś mój post dokładnie? Pamiętasz z jakiej głębokości wyciągnąłem pocisk? Oczywiście był bez łuski. Co do wykrywaczy to wcześniej używałem Rambo, HS-3 i dynamicznego Bounty Huntera, nie rozleciał się żaden z nich. Zaprezentowałem swoją opinię po roku pracy Geoscanem (w sumie jakieś 20 wyjazdów) i jeśli komuś to pomoże w wyborze detektora lub firmę skłoni do poprawek w konstrukcji to bardzo dobrze. Takie jest moje zdanie. Nie będę ciągnął dalej dyskusji i zapychał forum odbijaniem piłeczki". W przyszłym tygodniu wrzucę fotki mojego sprzętu w zbliżeniach i uważam temat za wyczerpany z mojej strony.

P.S. Geoscan nie jest dla mnie żadną konkurencją, bo pracuję jako adiunkt na politechnice i nie mam powiązań z producentami wykrywaczy.
Napisano
Witam Pająku
Ja wypowiedziałem się tylko do geo 2cx.
A co do estetyki mam swoje zdanie i zostawiam go dla siebie.
Wiadomo że nie jest to idealny sprzęt ale nie naj gorszy.
Prosze przesłać zdięcia a ja również też prześle zdięcia.
Pozdrawiam.
łowca
Napisano
Posiadałem model HUNTER 04 i na monety nie polecam.W powietrzu zasięg na monetę 1gr w trybie pracy DYSKRYMINACJA CZUŁOŚĆ WYSOKA to jakieś 5cm
Napisano
Rozwinę wątek.

Nie należę do zwolenników wyrobów firmy Geoscan, natomiast chiałbym prosić o jakąś elementarną przyzwoitość na forum.

Osoby nie obeznane z praktykami stosowanymi na tym i innych forach gotowe są pomyśleć, że wszystko co się tutaj wypisuje jest prawdą.

Osobiście bardzo się cieszę, że wypowiadają się takie osoby jak Pająk, który potrafił rzeczowo wypunktować wady sprzętu (nie wiadomo której wersji - bo produkcja naszych rzemieślinków ewoluuje bez uwzględninia tego w nazwie sprzętu).

Producent dzięki takim uwagom może się zastanowić co należy poprawić, a jednocześnie ma szansę publicznie i bez podejrzeń o skrywaną reklamę bronić swoich wyrobów.

Jednocześnie Pająk podaje pozytywy sprzętu, przez co jest bardzo wiarygodny w swojej wypowiedzi.

Niestety nie mogę tego powiedzieć o poście Brunno.

Zważywszy na jego entuzjastyczne wypowiedzi nt. konkurencyjncyh wyrobów innego polskiego rzemieślnika, jest on tutaj mało wiarygodny ze swoimi pięcioma centymetrami.

Litości Panowie !

proscan
Napisano
Przepraszam
Widzę że uraziłem PROSCAN tymi 5 cm ale mój HUNTER z takiej odległości wykrywał tą monete tylko nie w powietrzu a w ziemi i tu się pomyliłem.Możliwe że został mi sprzedany model uszkodzony i dlatego miał tak słabe zasięgi.Na szczęście się go pozbyłem podobnie jak UBENFURER i nie jest to moje zmartwienie
Napisano
Niczym mnie nie uraziłeś Brunno. Po prostu chcę rzeczowości nie propagandy. Propagandę niech uprawia producent na swojej stronie (każdy może sprawdzić jakie zasięgi podaje Geoscan).

Jestem skłonny uwieżyć w te 5 cm W GRUNCIE, bo nie można określić jaki to był grunt ani jakie były nastawy. O ile wiem w trybie dyskryminacji nie ma regulacji wpływu gruntu i wówczas może być dramat.

proscan
Napisano
Witam.Posiadam Geoscan Hunter2002.Cewka 24,5cm.Kupiłem go w 2003r.Używałem wykrywacz ponad 1 rok i zdążyłem go poznać.Zalety:zasięg w powietrzu na 1 cent amerykański w trybie all metal-24cm.Wady:ciężki,słaba dyskryminacja służąca bardziej do identyfikacji kolorowych fantów niż do szukania w tym trybie,bardzo prądożerczy baterie-jest ich aż12 sztuk na długo nie wystarczą,niestabilny często trzeba resetować,słabe mocowanie płytki elektroniki-płytka lata w środku wykrywki przyklejona jest na jakimś elastycznym kleju,nienowoczesna elektronika,detektor bardzo jest wrażliwy na mokrą trawę-zaczyna wtedy piszczeć bez przyczyny powodem być może jest slabe ekranowanie cewki sondy.Pozdrawiam mastodont.
Napisano
Właśnie wróciłem od kumpla - pooglądałem dokładnie wykrywacz.
Geoscan: zwracam honor jeśli chodzi o naklejkę na panelu sterowania - JEST TO FOLIA A NIE PAPIER JAK PISAŁEM!
Przyznaję się do błędu i przepraszam. Nigdy nie przyglądałem się sprzętowi z lupą", a na pierwszym wypadzie mój kumpel był sam. Przyjechał z zabrudzonym panelem i drobnymi uszkodzeniami naklejki - wyglądało jak rozdarcia papieru i stąd mój pochopny wniosek. Faktycznie wilgotną ściereczką brud łatwo się usuwa.

OK, dla równowagi coś o pozytywach tego wykrywacza:
1. Bardzo sprawnie działająca dyskryminacja - mosiądz i aluminium wykrywa doskonale, wielkość przedmiotu ma znaczenie drugorzędne (guziki, denka łusek od mośka" bierze z ok. 25 cm, aluminiowe pierścienie do zapalników chyba z pół metra, jest bardzo czuły na ten metal). Żeby nie byś gołosłownym, odsyłam do moich postów - są opisane niektóre znaleziska i okoliczności znalezienia:
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=121320#121320
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=116172

2. Bardzo precyzyjny Pin Point, o czym już pisałem.
3. Akumulator i ładowarka w cenie sprzętu - wygodne i tanie w eksploatacji.
4. Wskaźnik wychyłowy - niby można się bez tego obejść, ale przy pewnej wprawie bardzo ułatwia rozpoznanie rodzaju znaleziska.

Jak pisałem wcześniej nie mam zastrzeżeń do działania tylko do wykonania detektora. Najczęściej jest tak, że jedziemy około 150 km, później półtorej godziny marszu po górach i dopiero jesteśmy na miejscu. I jeśli po półgodzinie szukania obluzowuje się podłokietnik (a następnie odrywa) to naprawdę denerwuje. I to jest powód, dla którego nie kupowałbym tego wykrywacza drugi raz. Jednak swojego, po wprowadzonych poprawkach (w wykonaniu mojego kolegi to najczęściej prowizorki ale działają) nie zamierzam się pozbywać.
Jutro wrzucę zdjęcia.
Napisano

Witam
tak oczywiście wykrywacz warty jest swojej ceny lecz sprawia trudność nie doświadczonym poszukiwaczom.
Ja sam znalazłem wiele ciekawych fantów tym właśnie detektorem.
Pozdrawiam
ŁOWCA

  • 2 weeks later...
Napisano

Przepraszam, że tak długo trwało z tymi zdjęciami. Wysiadł mi komp i przy próbie obróbki photoshop.exe wykonał błąd" czy jakoś tak.
Na fotce panel Explorera S-bis. Logo firmy przetarte wilgotną ściereczką - jak widać da się wyczyścić bez problemu, niestety trochę schodzi nadruk przy okazji.

Napisano

Podniesiona elektronika (zaznaczone strzałką). Jak pisałem, jest to prowizorka w wykonaniu mojego kumpla, ale sprawdziła się - znacznie wzrosła wygoda odczytu.

Napisano

Śruby i nakrętki (wewnątrz rury) w miejsce wkrętów mocujących podłokietnik.
Tyle z mojej strony. Może jeszcze dodam, że mój detektor został zakupiony w kwietniu ub. roku i nie wiem jak się ma jego konstrukcja do produkowanych obecnie.

Pozdrawiam wszystkich

pająk

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie