sloma1 Napisano 3 Luty 2005 Autor Napisano 3 Luty 2005 Podziemia jednego z toruńskich bunkrów. Dochodzi 24.00... Dokładnie 60-ta rocznica ewakuacji" Festung Thorn. Klimat tamtych dni, ciemności. Z gruzu wyłania się klamra WH. Potem bagnet, nierdzewna łyżka z gapą, trochę papierów, jakieś zapiski... No i gwóźdż programu na fotoNiestety dostała łopatą podczas przewalania gruzu.Duchy nam sprzyjają;)Pytanko: ile osób dostało 100-kę i jakie było kryterium jej nadania? Może ma ktoś skan HDv?pozdrawiamysloma, voucur,sieja Fest.Art.Rgt.THORN
sloma1 Napisano 3 Luty 2005 Autor Napisano 3 Luty 2005 i klamerka-trochę dostała od ognia z palących się szafek Wehrmachtu ;)
sloma1 Napisano 3 Luty 2005 Autor Napisano 3 Luty 2005 odrobina artyzmu w szeregach WH-zwieńczenie pieca kaflowego w bunkrze
KudłatyHD Napisano 4 Luty 2005 Napisano 4 Luty 2005 Fajne fanty:), bunkier był penetrowany wcześniej, czy się dokopałeś do niego?/
krzysiek Napisano 4 Luty 2005 Napisano 4 Luty 2005 Zdjęcia, opis i kryteria nadania:http://www.wehrmacht-awards.com/war_badges/heer/general_assault.htmPozdrawiamKrzysiek
sloma1 Napisano 4 Luty 2005 Autor Napisano 4 Luty 2005 Akurat tą stronkę przerabialiśmy ale z podanych kryteriów nic nie wynika, bo za 60 miesięcy służby dostawałby każdy a jak widać 100-ka była bardzo rzadko przyznawana.Może widział ktoś jakieś niemieckie źródła dotyczące liczby nadań?Z góry dziękisloma
Frozzer Napisano 4 Luty 2005 Napisano 4 Luty 2005 jaca, to nie chodzi o ilosc miesiecy sluzby. odznake ta wprowadzono dopiero w polowie 43 roku (jak wszystkie odznaki numerkowane tego typu), odznaczony musial spelniac kryteria takie jak przy zwyklej odznace. tj:- musial brac udzial w 3 atakach piechoty, badz atakach zmotoryzowanych w 3 roznych dniach- musial byc ranny podczas tych atakow- nie spelnial warunkow do odznaczenia odznaka szturmowa piechoty (infanteriesturmabceichen mogly byc odznaczane tylko jednostki piechoty, grenadierzy panc, lacznosc itp dostawaly wlasnie algeminesturmabceichen)i jeszcze pare innych wymogowa liczba dni sluzby, a raczej liczba dni spedzonych na froncie wschodnim byla tylko przelicznikiem, ktory ulatwial dostanie odznaki numerowanej. 15 miesiecy na froncie wschodnim to 25 akcji, do ktorych doliczalo sie pozostale akcje odbyte przez zolnieza (czyli wlasnie te 3 ataki itp oczywiscie jak tych atakow nazbieralo sie nie 3 a 75 + 15 miesiecy na froncie wschodnim dopiero wtedy mogl dostac odznake z numerkiem 100. jak widac nie bylo to zbyt latwejednym slowem, zamiast 100 szturmow, koles mogl wykonac 75 szturmow i siedziec 15 miesiecy u ruskich, to sie kwalifikowal na odznake z 100. niewielu takich rambo bylo :)
Frozzer Napisano 4 Luty 2005 Napisano 4 Luty 2005 tylko ze 30 miesiecy niemcy nie siedzieli u ruskich!
KudłatyHD Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 Ja czekam kiedy sie zrobi cieplej, ale widząc Twoje fanty to chyba dziś gdzieś pojade pokopać:)
sloma1 Napisano 5 Luty 2005 Autor Napisano 5 Luty 2005 Frozz:no właśnie o to mi chodzi że koleś nie mógł dostać 100-ki za miesiące przeliczeniowe. Więc musiał dostać za ataki. Niezły zwyrodnialec musiał z niego być;) Byliśmy znów pogrzebać w nocy.Kolejna łyżka nierdzewka z gapą, podkówki i spalone buty, pół piszczeli i paliczki, kawałek listu, spalona maska p-gaz z pochłaniaczem, ręcznej roboty karty do gry, znów opakowania po fajkach i bletkach.Ogólnie dużo drobnicy, głównie papierowej i łusek. Z ciekawostek jeszcze ogórek 5cm od niemieckiego GrW w czerwonej farbie i z biciami. To już trzeci w tym obiekcie ale nic dziwnego że się je znajduje-na zewnątrz też były zaraz przy stanowiskach granatenwerferów.Frozz: ten SWT z zeszłego roku to chyba należał właśnie do gościa który dostał z tych moździerzy.A co do odznaki-koleś mógł być w LW (była znaleziona koperta adresowana do gościa z 122 Lw.Btl.-nadana zresztą koło was w Insterburgu)lub w artylerii (znaleziona blacha 32 A.R.-którego zresztą nie powinno być w Toruniu ale różnie się działo w 1945).I odznaka za rany też była ale w pomieszczeniu obok(co oczywiście nie świadczy że to wszystko należało do jednego gościa).Na A-Ramie (sturmgepack) było jeszcze inne nazwisko niż na kopercie ale szkoda, że nie zadali sobie trudu Niemcy by napisać nazwę jednostki.Wniosłoby to trochę info do historii garnizonu w 1945. Nienumerowanych odznak nadano podobno 460 000 ale ile 100-tek-nigdzie nie piszą. Materiał porównawczy też jest znikomy-kilka sztuk w prywatnych kolekcjach na zachodzie.O cenach nie wspomnę:jak zobaczyłem na jakiejś ruskiej stronie ofertę sprzedaży to mi szczena opadła. Goście nie są chyba psychicznie zrównoważeni-6500 dolców.Nawet jakbym dostał taką na wojnie a potem zgubił to wolałbym chyba teraz sobie repro kupić za 20 dolarów ;)pozdrawiamsloma
Voucur Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 Jakby co to podaję adres do tej strony z odznaką 100", oczywiście jest tu stan magazynowy ale...http://collectrussia.com/DISPITEMWINDOW.HTM?ITEM=10602
Frozzer Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 wlasciciel odznaki na pewno nie byl w LW, gdyby tak bylo, nie dostalby odznaki za szturm ogolny, tylko odznake za walki naziemne jednostek LW, potocznie zwana szturmowa luftwaffe (Luftwaffe Erdkampfabzeichen)ajkbyscie mogli dajcie zdjecia tej A-ramy, :)no i ile jeszcze gruzu wam zostalo do przezucenia? :))) jest szansa na jeszcze jakies fanty?. wiesz taka odznaka szturmowa jak byla, to na pewno w towazystwie innego odznaczenia, czy to wlasnie za rany, czy krzyza zelaznego, czy szpangi. zdobycie szturmowki z 100 wiazalo sie z nadaniem rowniez innych odznak. no i raczej z jakims awansem :>
sloma1 Napisano 5 Luty 2005 Autor Napisano 5 Luty 2005 Frozz:gruzu jeszcze dużo tylko warunki b.ciężkie. A-rama jest teraz u Rediego, brakowało w niej chyba tylko jednego paseczka ale już jest dorobiony. jak sie z nim spikne to cykne foty. W ogóle sprzączek było chyba na 3 kompletne A-ramy tylko że tam musiała się palić podłoga i szafki na ciuchy (takie typowe WH bo zostały drewniane wieszaczki i drewniana tabliczka z numerem Gruppe i Zug-u) i widocznie parciane elementy spłonęły.
Voucur Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 I temperaturka musiała być dosyć spora bo szklane butelki które tam były przybierają niekiedy bardzo fantazyjne kształty. Tak samo stopień rozhartowania elementów stalowych... Wg mnie tam nie tylko szafki się paliły bo nie dały by takiej temperatury, ale co ciekawe, nie płonął cały schron bo gdzie indziej leżą nietknięte papiery.
maxikasek Napisano 5 Luty 2005 Napisano 5 Luty 2005 od czerwca 41 do lipca 44 kiedy opuścili" tereny CCCP to właśnie 37 miesięcy. A front wschodni nie kończył sie na terenach ZSRR.
krzysiek Napisano 7 Luty 2005 Napisano 7 Luty 2005 Słoma, dlaczego nie mógł dostać tej odznaki za miesiące?Popieram Frozzera - najwięcej odznak ogólnych dawano saperom i artylerzystom. Ale stawiam na sapera... jakoś artylerzysta ze 100 atakami to troszkę słabo mi się widzi. :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.