Skocz do zawartości

Zasilacz AT- prostownik


GIWEROLOG_16

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Oki mam już zasilacz AT... które z końcówek mają posłużyć mi do podłączenia?? czy są to końcówki którymi podłącza się napędy czy użyć kabli od plyty głównej... czy ktoś może mi to dokładniej opisać... Następnie podłączam - do zardzewialca a + do nierdzewki... wsypuje soli ( ile na litr??) następnie mają lecieć bąbelki i nie wystrzelić korki :)

Proszę o wytłumaczenie... Najważniejsze z tym zasilaczem :)
Napisano
dobra poradziłem sobie... Ale jeszcze jedno pytanie... czy da się coś zrobić z tą temperaturą, gdy dostanie większej temperatury to poprostu się wyłącza i napiszcie też czemu się wyłącza... ale efekty fajne :)
Napisano
Ja podłączam +5 V do blachy, a GND do przedmiotu. Wyłącza mi się na okoliczność zwarcia lub gdy nie ma dobrego styku.
Pozdrawiam
Napisano
Oki dzięki... Mój AT nie wytrzymał prób... :D Ale już sprawiam sobie nowy... I ten da rady... A i czy można czyścić przedmioty mosiężne bo walnął mi zasilacz na łusce mauser... :( Ale wcześniej stopke i rewolwerek pięknie zrobił... :) Dawałem przedmiot na -12v a blache na +5 i jakoś szło... :) aaa roztwór nie za dużo nie za mało... tak w sam raz... teraz już wiem co i jak więc poradze sobie... :) dzięki wam ogromne !!!! A i efekty sa powalające... wszystko rusza się praktycznie odrazu po wyciagnieciu z elektrolizy, czesci których normalnie w praktyce nie da się ruszyć one się ruszają... :) szkoda że nie robiłem tego wcześniej :D

DZiękuję i pozdrawiam
Napisano
GND czyli czarny kabelek do przedmiotu i czerwony do blachy.
Pozdrawiam
na 12V masz chyba tylko max kilka amperów, a na +5 nawet 40, więc ci nie strzeli.
  • 4 weeks later...
Napisano
A jaki jest najlepszy kawałek do zżarcia w elektrolizie chodzi mi o rodzaj metalu stal, cynk, miedź, czy coś innego
Słyszałem że czym mniejszy Volt np. 5v,3v tym dłużej się elektrolizuje i są lepsze rezultaty
Napisano
Na drugą elektrodę stanowczo najlepsza jest czarna stal, najlepiej chyba siatka, bo ma największą powierzchnię w stosunku do masy i najłatwiej daje się formowac.

Jeśli chodzi o prąd... to oczywiście decydujące znaczenie ma nie tyle napięcie co natężenie (ampery). Natężenie prądu decyduje o tym jakie reakcje zachodzą w trakcie czyszczenia. Zbyt małe spowoduje brak reakcji (to oczywiste) - i jeśli elektrolit to NaCl dodatkowo korozję przedmiotu, zbyt duże może spowodować uszkodzenia fantu przez wydzielający się wodór.
Jeśli prąd będzie mały - głównie zachodziła będzie redukcja rdzy do żelaza... jeśli duży - głównie mechaniczne wyplukiwanie rdzy i różnych osadów. Generalnie przedmiot czyszczony małym prądem jest odrobinę gładszy i mniej porowaty.

Pozdrawiam
Krzysiek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie