Terroryści??

[jaca2003]

Fakt u nas nie wpadano w tłum i nie żucano granatów.Po prostu po każdym zamachu niemiaszki łapały tłum który się nawinął(im dalej od miejsca tym lepiej prawdopodobieństwo że uzbrojone osoby w nim będa było znikome)A arabusu po prostu za każdego zbitego niewiernego sami wysyłają swoich do ichniego raju.Póki siedział tam Saddam był spokój.Przyszli amerykańce przyniesli demokracje wiec kazdy z arabusów ma prawo wyboru.Może zabijac lub być zabity.Panowie jak Ktoś wcześniej mądrze napisał tam jest inna kultura.Tam musi byc ktos kto towarzystwo trzyma za ryj krótko.I zadna demokracja tam się nigdy nie sprawdzi.
Pozdrawiam

[michu69]

Jaca ty fajny humor masz musimy kiedyś się spotkać zapraszam na MRU latem to rosprawiczymy beczke piwa.A do dyskusji chce dodać wątek historyczny .Kesselring też miał problemy z powodu Włochów dostał nawet wyrok śmierci.Prypominam że za zamach na SS rozkazał rostrzelać bodajrze 320 cywili.Teraz według USA byłby bohaterem???

[jaca2003]

Humor?Nie wiem czy to humor czy sarkazm czy moze zimne spojrzenie.po prostu kiedyś miałem przy lub nieprzyjemność poznać szkopa który stacjonował przez pewien czas w Zamosciu.kumpel tłumaczył a on tylko polniszen banditen und polniszen szwajne gdy wspominał jak to byli zagrożeni wybierając sie poza Zamosć.Mnie to z lekka wkur... ale fajcjaty mu nie przemodelowałem bo się powstrzymałem.to jak myślicie czy arabusy mogą równie być zadowoleni z tego ze mówi się o nich terrorysci?Oni po prostu walczą w/g siebie w słusznej sprawie.Dzichad czy jak to tam wymaga ofiar i oni są gotowi ponieśc ta ofiare.poluja na niewiernych i na kolaborantów a że przy okazji ktos zginie?No cóż jakby tego nie nazywac to tam trwa wojna.taka sama jak weszli ruscy do Afganistanu w 79.I wtedy jakos nikt sie nie oburzał(łącznie z wujkiem samem)że mudżachedini wysadzili w powietrze iles tam cywili a przy okazji jakiegos ruskiego.Jak afgany dopadli ruskiego to nikt się nie obyrzał że powoli umierał.jak teraz iraki dopadna amerykańca to jest krzyk ze to terrorysci.Przypadkiem dowiedzielismy sie co Demokraci robili w irackich wiezieniach.Co robią poza tym -nie wiemy.No i jeszcze pytanko co sie dzieje z jeńcami wzietymi w Afganistanie a siedzącymi w klatkach w bazie na Kubie?
to w/g was jest ok?
pozdrawiam

[michalczewski]

JACA-Póki siedział tam Saddam był spokój." no pewnie ty miales spokoj bo ludzie w Iraku raczej spokoju niemieli...
Co do Talibow w wzietych w Afganistanie to jest to mega problem. Jezeli ich wypuscic to co? Trafia do Afganistanu gdzie znowu zaczna mordowac? Do krajow w ktorych sie urodzili (kraje arabskie) zaras ich w tych krajach wypuszcza a oni stana nie najostrzejszymi terorystami ( pojada np do Iraku na swieta wojne). Jedyne co pozostaje do przefazowanie im fal mozgowych" i proba zrobienia z nich ormalnych" ludzi ale i tak trzeba bedzie ich kontrolowac do konca ich zycia. Co tu zrobic? Jak masz dobre rozwiazanie to daj znac.
Co do Iraku to teraz juz niema wyjscia. Niema sie co rozpisywac czy to dobrze czy to zle ze Amerykance zrobili tam burdel. Burdel jest i trzeba go posprzatac i to dokladnie bo inaczej to w Iraku beda zadzic ugrupowania terorystyczne z calego swiata. Sytulacja bez wyjscia i teraz jest to podroz w jedna strone.
Amerykanie zrobili bajzel i najgorsza rzecza (gorsza niz wjazd do Iraku) jak by mogli zrobic to uciec" od odpowiedzialnosci (czytaj zostawic wszystko i spieprzac).
Ja niechce np. zeby Irak stal sie panstwem-mekka terorysow.
Beda sie tam wtedy szkolic bez zadnych ograniczen bojowki ktore za 10 lat zaatakuja europe.
Jezeli Irakiem zawladneli by tacy ludzie stalo by sie to samo co w Afganistanie. Talibowie niemieli zadnego szacunku dla innych ludzi, tez arabow.

[krzysiek]

Patrząc na Waszą dyskusję, przypomniała mi się wypowiedź jednego z ważnych pisarzy brytyjskich:
Jestem patriotą. Popieram sprawę brytyjską, dlatego, że jest brytyjska, nie dlatego, że jest słuszna."

Nie uważacie, że takiego patriotyzmu brakuje nam dzisiaj w Polsce?

Czy interwencja w Iraku jest słuszna, czy sprawiedliwa, czy nie... to naprawdę nie istotne. Ważne, że jest potrzebna Polsce.

Pozdrawiam
Krzysiek

[Piorek]

Witam,
Grove3, niewzywaj imienia Piorka na daremne;)
Przygladam sie Waszej a dzis na wp.pl czytam:
Amerykańskie służby wywiadowcze od sześciu miesięcy poszukują w Iranie podejrzanych instalacji wojskowych i wybierają cele ewentualnych przyszłych bombardowań - napisał na łamach tygodnika The New Yorker" amerykański dziennikarz śledczy Seymour Hersh.
Jak napisał dziennikarz, powołując się na informacje uzyskane od oficerów wywiadu USA, Iran po ofensywie w Iraku jest kolejnym strategicznym celem Stanów Zjednoczonych.
Według Hersha, administracja prezydenta George'a W. Busha co najmniej od połowy 2004 roku zezwala na tajne operacje wojskowe w Iranie, których celem jest zbieranie informacji na temat prawdopodobnych miejsc ukrycia broni nuklearnej lub chemicznej.
Minister obrony USA Donald Rumsfeld i jego zastępca Paul Wolfowitz uważają, że irański reżim nie jest w stanie oprzeć się amerykańskiej ofensywie militarnej i jej ulegnie - pisze dalej Hersh.
Dodaje, że oprócz Iranu, amerykańscy agenci infiltrują również 10 innych krajów na Bliskim Wschodzie i w Południowej Azji.
W 2002 roku prezydent Bush w kluczowym przemówieniu zaliczył Iran - obok Korei Północnej i Iraku - do osi zła". Tworzące ją kraje mają rozwijać zbrojenia jądrowe oraz inne rodzaje broni masowej zagłady.
Seymour Hersh był autorem serii artykułów demaskujących w 2004 roku skandal w irackim więzieniu Abu Ghraib, gdzie amerykańscy żołnierze znęcali się nad więźniami.
http://www.wp.pl/r/S385
Rosnie nowy wrog...
Pozdrawiam
Piorek