Witam. W Nowy Rok postanowiłem troszkę poszperać. Bujałem się po lasach, to tu, to tam, bez najmniejszych efektów(nawet łuseczki)przez całe dwie godziny..I tak jadąc bez specjalnego celu dojechałem w okolice wsi, w której podobno rozbił sie samolot (tu mrugam jednym okiem)...Przypadek chciał,że w lesie przechadzał się jegomość z pieskiemmno to go pytam co i jak. Jak wielkie było moje zaskoczenie kiedy napotkany pokazuje mi miejsce oddalone o jakieś 200 m.:To tam..".On w swoja stronę a ja we wskazane miejsce..I wiecie co..nie kłamał...
Pytanie
searcher
Witam.
W Nowy Rok postanowiłem troszkę poszperać. Bujałem się po lasach, to tu, to tam, bez najmniejszych efektów(nawet łuseczki)przez całe dwie godziny..I tak jadąc bez specjalnego celu dojechałem w okolice wsi, w której podobno rozbił sie samolot (tu mrugam jednym okiem)...Przypadek chciał,że w lesie przechadzał się jegomość z pieskiemmno to go pytam co i jak. Jak wielkie było moje zaskoczenie kiedy napotkany pokazuje mi miejsce oddalone o jakieś 200 m.:To tam..".On w swoja stronę a ja we wskazane miejsce..I wiecie co..nie kłamał...
56 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.