Skocz do zawartości

Bounty Hunter Lone Star vs. RUTUS.


searcher

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam.
Od kilku dni usiłowałem dowiedzieć na temat wykrywacza dla mnie najlepszego. Interesują mnie kolorki (na militarke wykrywacz mam).Kolejna znaczną uwagą jest cena w granicach 1200 zł..
Niestety wybór jest duży i zróżnicowany, dotego dochodzą oceny subiektywne, czasem niebezpiecznie zmierzajace do tzw. pyskówek..Efekt-nadal nic nie wiem..
Postanowiłem drogą eliminacji dojść do dwóch modeli..
Pytanie do szanownych kolegów: KTÓRY..?!?
odpowiedzi prosze uzasadnic.
Pozdro
  • Odpowiedzi 81
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam,
Rutusa nie używałem ale BH LS mam i cenie m.in. za dużą czułość. Można nim dosłownie znaleźć ćwierć igły w stogu siana na głębokości 15 - 30 cm.
Napisano
Jak dla mnie to BH Lone Star jest lepszy na monety, szukałem sporo w spalonej wsi, gdzie na 1 monetkę przypadało chyba z 1000 gwoździ ale dzięki świetnej dyskryminacji wyrwałem z gleby w dzień 14 monet i tylko 2 papiaki. Poza tym jest lekki a przygotowanie do pracy zajmuje 20 sekund.
Za to Rutusem zdaje się można precezyjniej namierzyć cel.
Pozdrawiam
Napisano
Searcher obawiam się, że trudno Ci będzie wybrać ten jeden jedyny tylko na podstawie opinii innych. W poszukiwania trzeba zainwestować trochę pieniędzy, zdrowia i chęci. Ja w ciągu 2 lat mam już trzeci wykrywacz. Nie jest to wykładnik oczywiście, ale do senswonych (własnych) rozwiązań na poszukiwania, dochodzi się z czasem i doświadczeniem.
Pomijając filozofię :)), bierz Rutusa Ultra.

Pozdrawiam Andreos
Napisano
myśle że przewagą BH jest wyświetlacz (rodzaj metalu, głebokość) ja często z tego korzystam (chociaż nie mam BH tylko Garretta :-)) znajomy używa BH LS i naprawde ma swietne kolorowe trafienia, z drugiej strony o rutusie też słyszałem dużo dobrego, choć ja już polskiemu sprzętowi nie zaufam (za dużo razy sie przejechałem :-( )
Pozdrawiam Mateusz
Napisano
Przez jakiś czas używałem Bounty Hunter Lone Star. Potem kolega namówił mnie na zmianę na coś droższego (wg niego lepszego) - celowo nie podaję by nie było antyreklamy. Był to stracony sezon - znów wróciłem do BH, a to za to że zasięg (jak się potem okozało) ma porównywalny, potrafi w zaśmieconym terenie wyłapać pół boratynki, jest lekki i jak się go pozna - to nie tylko po wyświetlaczu, ale także już po dzwięku można sie zorientować, jaki metal siedzi pod ziemią. Dla mnie najważniejsze: automatyczne dostrojenie do gruntu, tylko dwa pokrętła - ale za to te najważniejsze i proste w obsłudze, czyli czułości i dyskryminacji. Cewka 25 cm idealna zarówno na monetki jak i militaria. Wada to prądożerność, ale wyłącznie na głośniku zewnętrznym. Na słuchawkach czas pracy znacząco się wydłuża i wtedy nie odbiega od normy. Niestety, nie znam Rutusa, ale jeśli ma więcej pokręteł niż dwa to dla mnie odpada.
Napisano

Witam
Miałem styczność z BH LS przez jeden dzień-moje spostrzeżenia:
- rzeczywiście duża prądożerność na głośniku (zwykłe baterie na jeden wypad, nawet kolega do którego należy wykrywka to potwierdził),
- trzeba się omachać strasznie, miałem też kłopoty z precyzyjnym namierzaniem (jestem przyzwyczajony do statyków - neo3;)
Prosta obsługa - 2 pokrętełka...Bardzo lekki.
Pozdrawiam
Sebek

Napisano
Nie chodziłem na Bounty Huntrze ale jezli chodzi o Rutusa chodze na nim od półtora roku, a na ultrze od kilku miesiecy. Juz kiedys wypowiadałem moja opinie i zachwalalem jego zalety. Uwazam, ze kazdy powinien sam wybierac wykrywacz. Miałem okazje chodzic na muszkietrze lecz niestety nie podpasował mi. Kazdy wykrywacz ma zalety i wady ale jezeli polscy producenci pojda pzykładem producentow zachodnich to tylko my wszyscy na tym zyskamy. Bedziemy mieli dobry sprzet za male pieniadze a poza tym uwazam, ze podpatrujemy kolegow i znajomych na czym oni chodza. Jest czesto tak, ze nawet jesli nie sa zadowoleni ze swojego sprzetu, przytakna ze jest super. Stary badziewiak mial wady ale ten nowy jest bardzo dobrym polskim sprzetem i bede zawsze go zachwalal dopuki mnie nie ugryzie.Zaletą tego wykrywacza jest niesamowita czułosc na drobnice.
pozdro.
Napisano
A już myślałem, że wybór będzie prosty..
Ale powiem szanownym kolegom,że jeszcze nie miałem tak konkretny wypowiedzi. Jestem bardzo zadowolony i wdzięczny.
To nie będzie mój pierwszy wykrywacz i juz mniej więcej wiem czego chcę a raczej czego nie chce.To prawda, że każdy musi trafić na ten swój jedyny(przynajmniej na jakiś czas).
Nadal zapraszam do porównań..
P.S. Czy w Szczecinie bądź Poznaniu jest szansa na obejrzenie jednej i drugiej marki..?
Napisano
osobiście polecam BH, sygnalizacja 3 dźwiękami w zależności od metalu więc nawet nie trzeba właczac dyskryminacji, za to rutusem łatwiej namierzyć ale to już kwestia wprawy, BH też można tylko trzeba wyczuc sprzęt i opracować własna taktyke
pozdr
Szefo
Napisano
Niektórzy koledzy sugerują,że BH ma zbyt słabą konstrukcje. Czy do sie to na przykład wyeliminować pokrowcem na cewkę(mniemam,że ta częsć jest najsłabsza).
Pozdro
Napisano
Polecam BH QD, wykrywacz jest czuły, bica łusek są na głebokości 30 - 40 cm.
Uważam, że sprzęt jak na tą cenę jest OK. Średnia klasa za stosunkowo małą cenę.
Napisano
chodze na łajzie:-)i co prawda mam trafienie ale kolega z ktorym chodze kupil rutusa i naprawde trafia takie fanty ze mi zal tylek sciska:-(
konczy sie sezon wiec chyba wymienie ta Łajze ;-)na rutusa tylko teraz jest problem ktory wybrac plusa czy ultra?
pozdro z ol
Napisano
Doceniam stosunek kolegi seba_ol'a do kwestji wyboru...ale kolega wybaczy,wydaje mi się,że jest zbyt tendencyjny. Wnioskuję, tylko po dwóch postach jakie Pan dał w całym forum..i niestety te posty, tępo się nie różnią od siebie...Cóz..może nadinterpretuje ale zależałoby mi na w miarę obiektywnych osądach albo przynajmniej uzasadnione merytorycznie..
Może w przyszłości ten wątek posłuży komu innemu..
Mimo wszystko dziękuję..
Pozdro
P.S.:Co to jest łajza..????
Napisano
czasem merytorycznośc wypowiedzi... :)
Bh nie jest złym wykrywaczem ale w USA gdzie jest produkowany jest to detektor popularny" który nie aspiruje do klasy wyższej.Większa ilośc wypowiedzi na temat tego wykrywacza jest spowodowana większą iloscią uzytkowników ( bh w handlu od kilku lat a ultra " od kilku miesięcy ). Mimo tego delikatnie stawiałbym na rutusa. detektorek ten jest klasowo dobry , dobrze wykonany , zasiegi naprawdę na poziomie , nie sprawia problemów. Poza tym posiada tryb statyczny co pozwala czasem spojżeć głębiej :)mimo że bh posiada wyswietlacz i ładnie wyglada to bardziej asowym" detektorem jest ultra.Wiecej w sumie nakopiesz nim fantów.Poza tym cena troszkę nizsza.
pozdro.
Napisano
Nie mam nic do rutusa, ale Bicker śmieszkuje" prośbę o merytoryczność wypowiedzi, określając bez jakiegokolwiek poparcia asowość" rutusa i dobrą klasowość". Pierwszy raz w życiu spotykam się z takim opisem wykrywacza :-)) A niby z czego owa asowość" i klasowość" wynika? Ano właśnie... użytkownicy BH jakoś są bardziej konkretni i słowni merytorycznie, a to o czymś świadczy. I nie chodzi tu bynajmniej o taką czy inną nalepkę, ale o to jakie mamy wrażenia wracając z lasu. A te - czytając po postach - dają stanowczą przewagę dla Bounty Hunter LS.
Napisano
kolega searcher mysli ze jak napisalem dopiero 2 posty to jestem malo wiarygodny to tak dla wiadomosci nie wszyscy maja internetw domu naszczescie ja juz mam:-) wiec postaram sie odwiedzac czesciej forum co do wyboru wykrywcza jestem zdania jaki by niebyl i tak znajda sie ludzie ktorzy go skrytykuja lub pochwala,jesli kolega searcher ma znajomego ktory chodzi na rutusieto proponuje zrobic test, ja zrobilem i jestem podwrazeniem mozliwosci rutusa
pozdro z ol
Napisano
oj..
fuks masz troszkę racji - mój post był mało konkretny.
teraz jako inzynier postaram sie o konkretny opis
- wieksza ilośc uzytkowników bh przekłada sie na większą ilość postów o tym wykrywaczu.
- co do ultry :
- waga bardzo odpowiednia - ok. 1,3 kg.( ważyłem :)
- jakość wykonania - naprawdę dobra - nic nie lata, wykrywacz jest sztywny i konstrukcja mechaniczna jest godna zaufania.Sonda podobna do White'sa sprawia wrażenie jednolitego kawałka materiału co mi sie podoba.Oglądasz ten detektor i naprawdę mógłby pochodzić z zachodniej firmy.
- ergonomia - bardzo dobra - trudno sie zmęczyc nawet po kilku godzinach chodzenia.( wygięta rurka )
- stabilność pracy - dobra - wykrywacz nie reaguje na krzaki,uderzenia itp.Zasuwam w las i borówki i inne badziewie mi nie straszne.
- zasiegi - naprawdę dobre - sam wyciągałem rózne rzeczy o wielkosci np. 3x3 cm z głebokości ok. 40 cm. odstatnio zapinkę od płaszcza mosiezną z głękokosci prawie na długość sapeki - czyli własnie ok. 40cm.
-czułosc wykrywacz bierze nawet malutkie przedmioty kolorowe np. blaszki 3x3 mm !!
- dyskryminacja - taka jaka ma być.Jest i naprawdę działa.
- ekonomia - na komplecie baterii alkalicznych chodziłem dłuugo ( czasu pracy detektora nie mierzę ale to było kilka dłuuugich wyjsć )
- wykrywka ma reczne strojenie do gruntu co dla niektórych jest zaletą - pracujesz na gruncie jakim chcesz i jak sie nauczysz dostrajania to zawsze masz największy mozliwy zasieg. - a automat w tanich wykrywaczach jest to po prostu grunt ustawiony na stałe - po prostu w fabryce ustawiają grunt i tyle.
wady bo są ( niestety ;(
- za cichy głosnik - ja osobiscie chodzę na słuchawkach.
- faktycznie jak sie zapiaszczy rurki to trudno wykrywacz rozmontować.
- mógłby być skaładany na mniejsze części.
Dlatego pisałem że detektor jest asowy " - nie ma co prawda dodatkowych funcji - które czasem po prostu dezorientują - ale za to ma to co potrzeba, duzą skutecznosć i zasieg - taki W. Classic" tylko z wiekszymi zasiegami.A cena znacznie mniejsza.
Naprawdę nie interesuje mnie co kupi searcher ale proponuję zauważyć że w Polsce wreszcie jest firma która robi dobre ,prawdziwe wykrywacze.
pozdro.
śnieg zszedł więc jeszcze w tym sezonie nałowie fantów :)
Napisano
Wbrew pozorom, doceniam wszystkie sądy na temat zrówno BHLS oraz RUTUSA..Przy takim wyszczególnieniach naprawdę trudno podjąć konkretną decyzję..
Pozostaje mi tylko sprawdzić samemu, na własne oczy..w sklepie. Na szczęście w ofercie pewnego punktu są obydwa..
Mam nadzieje,że będzie to możliwe...
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc
searcher
Napisano
Niechciałbym popsuć takiej ładnej i konkretnej rozmowy, przeczytałem z zainteresowaniem, ale przy okazji zadam od pewnego czasu nurtujące mnie pytanie: jak jest ze stabilnością pracy BHLS, Rutusa i dodam z pewnych względów osobistych Smętka? Chodzi mi głównie o wilgoć (mokry mech, trawa) i słońce. Jakie Koledzy mają tu doświadczenia? Mało co mnie tak wpienia jak rozjeżdżający się co chwila sprzęt :(
W/w piszczały są w miarę zbliżone cenowo, aczkolwiek poza tym dość się różnią.
pzdr

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie