Skocz do zawartości

Rozkopał grób


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Mam swoje grosze do dodania . Kopać trzeba i jest to chyba coś co nas łączy.Zbieranie ,kopanie ,szukanie ukrytego.
Sama nazwa strony internetowej Odkrywca do czegoś zobowiązuje.
Nie ma tu postów o szydełkowaniu!Zamykam oczy i widze jak spod ziemi wygląda na mnie MG-42 klamry i inne fanty, i nagle gnat!
I pytam was co robimy? Mam to zasypać,lecieć na posterunek i grzecznie zameldować? Chyba tak a jak ktoś mi wszystko wykopie? A może kopać dalej wyczyścić fanty zagrabić teren i wtedy zgłosić naszej kochanej policji? Obojętnie co zrobicie nalot w pieleszech pewny i żona jeszcze awanture zrobi.Po prostu pytanie z cyklu być albo nie być ,kopać albo nie kopać.
P.S. przypomina mi się historia z lat 80 do 90 gdzie na całych ziemiach odzyskanych masowo niszczono nekropolie niemieckie i żydowskie zapełniając śmietniska całą masą szczątków. Może ktoś wie dlaczego? Pozdrawiam michu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 160
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Panie Lewszyk, skoro temat budzi tyle emocji, lepiej zeby Pan lyknal relanium, albo zrezygnowal wogole z wypowiadania sie. Takie wypowiedzi naprawde nic nie wnosza do dyskusji.

Z pierwszej reki znam historie pewnego Niemca i bzdura jest to co sie wypisuje tutaj, ze to duze klopoty itp. Poprostu jesli jest sie poszukiwaczem i czlowiekiem na poziomie, to przygotowujesz sie do wykopkow. Nie tylko sprawdzajac w zrodlach gdzie kopiesz, ale takze organizujesz numery telefonow. Wielu ludzi na forum, zamist bic piane powinno poswieci kilka minut na to i napewno by na tym lepiej wyszlo.

Kiedy okazalo sie, ze miejsce poszukiwan to przypadkowo znaleziona mogila - pojedyncza, niezonakowana, wystarczylo wykonac jeden telefon i zadac pytanie co dalej - odpowiedz byla taka - wez duze sygnaly z ciala, by nikt go nie rozszabrowal. Ekshumacja byla przeprowadzona tydzien pozniej. Zabrane przedmioty wczesniej zostaly przyniesione, ale nie interesowaly ekipy od ekshumacji. Wszystko poszlo do dola, i jesli ktos chcial mogl sobie zabrac.

Wyjatkiem jest bizuteria z grawerowanymi inicjalami, niesmiertelnik , czy wspomniany fasunek helmu i inne rzeczy ulatawiajace identyfikacje. Niesmiertelnik fundacja Pamiec po jakims roku odsyla. Jesli ktos sie lasi na taka bizuterie to... No coz, chyba nie mam taka osoba o czym rozmawiac.

Z cala sprawa nie bylo zadnych klopotow, a jedyne co trzeba bylo poswiecic to pare godzin czasu na zaprowadzenie ekipy ekshumacyjnej na miejsce.

I jaki byl efekt? Koles pojechal do domu, znaleziona polowka niesmiertelnika prawdopodobnie pozwoli na identyfikacje, jesli rodzina go szuka to napewno uzyska informacje ze zostal znaleziony i co dokladnie sie z nim dzieje. Fanty kto chcial to bral, niesmiertelnik zostanie zwrocony znalazcy. Chlopak (lat kolo 17-13 sadzac po kosciach) nie bedzie juz lezal w lesie.

Cala sytuacje zostawiam do oceny i przemyslenia. Szczegolnie zwolennikom teorii, ze taka sytuacja to klopoty i lepiej jest zbeszczescic zwloki na miejscu. Brak szacunku dla takich ludzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w takim razie mamy się odnieść do panów archeologów co to rozkopują cmentarzyska? Żeby te fanty trafiły do muzeum!!!!A one za granice jadą!!! O kolesiu który rozkopał ta mogiłe- Niewypowiadam się.To zagranie poniżej pasa.
Cmentarze niemieckie powinny zostać doszczetnie starte z naszych ziem. Szkopy nie miały oporów by niszczyć pozostałości po piastach na ziemiach odzyskanych.- W takim razie jakie my mamy?- Rzadnych!!!
Co sie tyczy przypadkowych mogił to już indywidualna sprawa danego Kowalskiego czy zgłosi ten fakt.Lecz w realiach poskiego prawa nie będzie się mu to opłacało.Każdy z nas wie jakie są konsekwencje, a przynajmniej jakie mogą być jesli wyjdziemy z ukrycia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Igor Grożny rozwiązał Wasze problemy i rozterki. A ja głupi w ubiegłe lato stawiałem krzyże na zapomianym cmentarzyku leśnym niemieckich żołnieży z I WŚ. Teraz dowiedziałem się że powinno się te groby zetrzeć z powierzchni ziemi. Widzę że dla niektórych metody rodem z Mein Kampf i towarzysza Stalina jeszcze wciąż są żywe. Dalej nie chce mi się nawet pisać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Iwan. My Polacy w swojej większości jesteśmy tolerancyjni, ale jak nas ktoś przyciśnie , to potrafimy dać wycisk najsilniejszym, ŻYWYM !!! Odgrywanie się na nieżyjących jest nie tylko nieskuteczne ale i obrzydliwe, może wywołać wrażenie paranoi. Chcesz brać przykład z tych niemieckich Buraków i archeologów - hien cmentarnych ? Zazwyczaj, ci najodważniejsi w stosunku do zmarłych, prawdziwej odwagi mają niewiele. Mam nadzieję, że Ty do nich nie należysz. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez teoretyczne starcie z naszych ziem cmentarzy niemieckich pokazalibyśmy tylko, że jesteśmy jeszcze gorsi od nich. Trzeba równać w górę, a nie w dół Igorze. Misją poszukiwacza jest zachowanie jak najwięcej skrawków historii dla następnych pokoleń. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Igor Grozny.

Szczeniaku.

za smarkaty i za glupi jestes by wyzywac nas od szkopow.

My prawdziwi Wroclawianie posiadalismy i posiadamy do dzisiaj w naszym miescie DWA CMENTARZE ZYDOWSKIE ktorych my Autochtoni tych ziem nigdy nie profanowalismy,pomniki mozesz zobaczyc do dzis dzien.

Natomiast - Na cmentarzu Osobowickim widzialem porozkopywane cynkowe sarkofagi niemieckie wszystko bylo porozwalane kosci lezaly tu i tam. Zobacz na mape naszego miasta ile bylo cmentarzy i co na nich stoi ty nieudaczniku.

JESZCZE RAZ UZYJESZ OFICJALNIE OBRAZLIWYCH TEKSTOW TO CIE ZNAJDZIEMY I SKIERUJEMY POZEW NA CIEBIE. WROCLAWSKIE SZKOPY
Z POLSKIM OBYWATELSTWEM.

T-H.

T.H.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Niestety cmentarz żydowski na Ślężnej przetrwał przez przypadek.Komuniści na wyrażne życzenie kanclerza Niemiec
zachowali grób F.Lassala.To Lassal uratował przed zniszczeniem
cmentarz na Ślężnej.
Militar Friedhof na Wiśniowej miał mniej szczęścia.Clausewitz
po raz kolejny zmienił cmentarz,a jego towarzysze już po upadku komuny mieli wylądować na śmietniku.Jednak ludzkie gnaty wokół budowanej stacji benzynowej spowodowały szum i przeniesiono je do Nadolic.Na miejscu wojskowego cmentarza
prawdopodobnie chronionego konwencjami możemy obecnie zatankować paliwo.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TORS-HAMER przeczytaj jeszcze raz mój post zanim zaczniesz sie wypowiadać w tak żałosny sposób typowy dla szkopa. Nic nie było mowy o żydowskich cmentarzach.Na tych ziemiach była masa pozostałości po piastach. A jedyne miejsca w których pozostały to katedry. Jeśli jesteś znawcą tematu to nie musze Ci wyjaśniać co konkretnie.Ale to przetrwało za sprawą tego, że było napisane w języku łacińskim!!!Jeśli znasz historie niemiecką to nie wypowiadaj sie w kwesti polskiej. Wasza jest daleka od prawdy. Do dziś hołdujecie swojemu nie żyjącemu wodzowi i jeśli byście mogli dalej trwać w swojej ideologii...
Przełaj szkoda, że nie mamy już czego pokazać.
Peter i ja jestem tolerancyjny za jednym wyjątkiem.Swojego stosunku nie zmienie.(Możliwe jednak, że przedwcześnie się pośpieszyłem ze swoim samo osądem-Nic jednak nie dzieje się bez powodów).Jeśli nurtuje Cię sprawa czy osobiście naruszyłem spokuj zmarłego?-Z czystym sumieniem moge Ci odpowiedzieć,że nie!!!


Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie