Skocz do zawartości
  • 0

Sztylet???


merlin44

Pytanie

21 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Muszę was rozczarować to nie broń tylko takzwana stalka masarska do ściągania drutu z ostrza noża. Drut powstaje podczas ostrzenia na szmerglu (kamieniu).Posiadam taką prawie identyczną stalkę po moim dziadku przedwojennym masarzu.
Stalki według opowiadań majego dziadka były robione ze specjalnego stopu o nazwie guzstal" niewiem czy to się tak pisze.
pozdr.Marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja, mam pewność że to jest stalka.
A co do napisu to jeśli by to było motto to napewno nie było by grawerowane czy sztancowane takim małymi literkami bo jest tam miejsca w cholerę i jeszcze te kółka przy napisie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak jelca tylko ozdobny mosiezny, tępy sztych sugeruje raczej forme ozdobną. Łaciński napis. Tak na sto procęt to nie jestem pewien ale należało by szukać w związkach z wolnomularstwem lub jakimś bractwem kościelnym. To tylko propozycja w tym czymś raczej nie widać walorów bojowych. Chyba,że to coś uległo domorosłym artystom. Pozdrawiam hakas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Hakas.Przeznaczenie bojowe rzeczywiście raczej odpada;ale przeróbek raczej też nie widać.Na pewno nie był ostrzony.W niektórych miejscach widać jeszcze org.fakturę powierzchni - równoległe bardzo drobne rysy ( nie są to ślady po papierze ściernym! ).Napis po łacinie, ale co oznacza? DEO - Bóg, a FEUMO?Może ktoś widział podobny sztylet w jakimś muzeum, lub w kolekcji? Bardzo zależy mi na ustaleniu jego pochodzenia, datowania.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.
merlin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Ciesze się, że Ci pomogłem Merlin44 ale nie do końca bo nie lubię spraw do końca nie wyjaśnionych. Może cześć napisu uległa zniszczeniu. Gdzie go znalazłeś to dużo może wyjaśnić. Po wsiach był kiedyś zwyczaj trzymania straży przy Grobie Pańskim w czasie wielkanocnym przez straż z halabardami. Może to coś takiego choć tródno znaleźć podobieństwo w tym czymś do rzymskiego Gladio. Pozdrawiam hakas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Panowie..Narobiliście mi zamieszania,he,he,he..Szczerze mówiąc, wolałbym sztylet wolnomularzy, niż stalkę masarską.. Ale najważniejsza jest prawda.Marek 608, jeśli możesz zamieść zdjęcie swojej stalki. Do ostrzenia noży masarskich widziałem stalki ale bardziej przypominały okrągły pilnik do metalu.Tu nie bardzo pasuje mi kształt, faktura powierzchni ( te rysy równoległe są zbyt drobne) i przede wszystkim łacińska sentencja..
Dziękuję za pomoc,pozdrawiam wszystkich Forumowiczów
merlin
PS.Na swiecie są różne muzea..Może ktoś słyszał o muzeum masarstwa???Może szukać w skansenach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki mam ale marnej jakości i po skanowaniu niewiele by zostało, niemniej powymądrzam się przy okazji(gdzieś to już zapodałem). :-)
Stal damasceńska to wysokonawęglona stal lana, produkowana w Indiach pod nazwą wuts". Eksportowana w postaci wlewek na bliski wschód i tam znana pod nazwą fulad". Bardzo trudna w obróbce, daje się kuć w ściśle określonym i bardzo wąskim przedziale temperatury, po wypolerowaniu i wytrawieniu w słabych roztworach kwasu uwidacznia się charakterystyczny wzór, różny w zależności od rodzaju oraz jakości surowca (wuts") i obróbki. Jest to tak zwany damast prawdziwy" w odróżnieniu od wszelkiego rodzaju stali wzorzystej" powstałej przez skuwanie stali z żelazem czy to z prętów czy też taśm lub drutów (dziwer").
Tyle w bardzo wielkim skrócie.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie