Skocz do zawartości

CIGACICE 2005


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Wolfgang Kurz słuchaj Ty jestes z Zielonej może bo chcem wpaść na ten zlocik i zadziałać w rekonstrukcji jakie tam są układy bo rozmawiałem już tylko z sekretarzem LTRH to mówi że do każdego uczaestnika będzie wysyłał emaila ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno, podejrzewam, że ubotów to raczej nie będzie w Odrze w okolicach Cigacic w styczniu, ale skoro interesujesz się tak mocno łodziami podwodnymi, to spotkałem się z lokalną plotką, że w Sulechowie (około 5 km od Cigacic) przed rokiem 1945 w dawnych zakładach metalowych produkujących kotły i jakąś tam armaturę (obecnie Prodwodrol – zakład metalowy) wytwarzano podzespoły właśnie do ubotów i spławiano je Odrą z Cigacice. Ile w tym prawdy – nie wiem. Może zajmiesz się wyjaśnieniem np. tej sprawy, zamiast naśmiewaniem się z kolegów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witam
jazlowiak, pisząc impreza zamknięta" nawet mi do głowy nie przyszło, że ktoś pomyśli sobie, że ikt nie będzie mógł sobie nawet popatrzeć" jak napisałeś. Mam nadzieje, że to taki żart z twojej strony :)

Impreza zamknięta tzn., że kto ma np. mundur z epoki i wyposażenie nie może sobie przyjechać w sobotę o 13.30, przebrać się i wziąść udział w inscenizacji i wieczorem pojechać do domu.

Inscenizacja bez osób które mogą to zobaczyć - dobry kawał
Ponownie zapraszam do grudniowego numeru Odkrywcy, gdzie jest napisane kilka słów o tej imprezie.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Byłem rok temu w Cigacicach i było dość fajnie. Choć mam zastrzeżenia: 1. petarda odpalona z panzerschrecka o mało nie zabiła lub nie poraniła jednego Niemca", bo kompletnie nie można było jej wycelować 2. pospsuł się samochód wiozący Rosjan i zdaje się nie doholował na pozycję do strzału ruskiego działa (nie wiem na 100 proc. bo byłem za daleko) 3. Publiczność jest bardzo daleko od rozgrywającej się potyczki, bo miejsce - wał nad rzeką - nie pozwala za bardzo na lepszą widoczność, polecam lornetki 4. Najgorszy to ten Bigos, bo to kompletny dziwak - szalał w czasie tej całej akcji i był niebezpieczny dla otoczenia 4. jeden z Ruskich biegł do ataku z papierosem (że też nie dostał zadyszki), a jeden z erkaemistów miał mega wielki mięsień piwny - powinien być generałem ruskim, a nie starszyną czy coś. Ale ogólnie warto się pojawić jak będzie śnieg. Tylko od Bigosa z daleka ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie