Gunship! Napisano 10 Wrzesień 2004 Autor Napisano 10 Wrzesień 2004 Witam! Wroociłem niedawno z tygodniowego wypadu na Festung Hela". Klimacik jak zwykle genialny. Pogoda dopisała. Kobieta też - nie marudziła :) wszystko byłoby fajnie gdyby nie jedno... CO ZA DEBIL NIE ZAKOPUJE PO SOBIE DOŁKÓW???????KURNA!! SAVOIR-VIVRE PRZY KOPANIU TEŻ OBOWIĄZUJE.Jak się coś wykopuje - to się po sobie sprząta!!!! Dół wychapany saperką - widać że coś wyciągnięte - a obok leży to co nie potrzebne, wzbogacone o kilka puszek po piwie. Jak ktoś idzie nie ostrożnie to można sobie noge złamać...To nie byli złomiarze - tylko fanciarze". Bo złomu to pełno luzem po lesie leży...Post ten ma na celu przypomnienie że należy po sobie sprzątać :) PozdrawiamGunship
Domino(*) Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Przypomnieć można ale i tak Ci co nie zakopują dołków srają na apele,prośby i grożby.Nic z takim nie zrobisz...
bjar_1 Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Wszędzie tak jest. Jedynie trzeba życzyć spotkania takich w lesie i sprawienia im oklepu". Normalne gadanie nie skutkuje...pzdrbjar_1
wons Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Na zachodzie podobnie. mnie też krew zalewa na takie niechlujstwo. pozostawianie dołków jest jednym z powodów które powodują, że leśnicy patrzą na nas krzywo, i co najgorsze wydaje mi się, że tego się nie zwalczy.pozdr. wons
Gunship! Napisano 10 Wrzesień 2004 Autor Napisano 10 Wrzesień 2004 znalazłem 2x40mm 1x105mm ale wszystko w stanie nie wskazujacym na zabranie ze sobą - rozsypałoby się :)No i sporo stuffu" od wąskotorówki - szyny, mocowania do podkładów - i troche spilek do drutu kolczastego
IRONRAT Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Oklep może skutkować pewnymi przykrymi konsekwencjami prawnymi dla klepiącego i nikłymi efektami jeśli chodzi o klepanego. Skoro tak lubią dołki to proponuję saperka w dłoń i 5 do 10 tys. sadzonek sosny do zasadzenia. Efekty i poprawa gwarantowane.Ironrat
IRONRAT Napisano 10 Wrzesień 2004 Napisano 10 Wrzesień 2004 Oklep może skutkować pewnymi przykrymi konsekwencjami prawnymi dla klepiącego i nikłymi efektami jeśli chodzi o klepanego. Skoro tak lubią dołki to proponuję saperka w dłoń i 5 do 10 tys. sadzonek sosny do zasadzenia. Efekty i poprawa gwarantowane.Ironrat
Gunship! Napisano 11 Wrzesień 2004 Autor Napisano 11 Wrzesień 2004 heh - niom :) w przypadku Helu - to mogli by zasadzać na nowo spalone połacie lasu i zagajników... bo troche tego poszło z dymem :( niestety Co do metody popartej siłą piąchy (tudzież saperki) to miło by było i sympatycznie :) no ale... cóż :|Cieszę się że mam poparcie :)PozdrawiamGunship
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.