Skocz do zawartości

Koszalin vol. II


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pora już odejść od stołu:)Świąteczne spotkania rodzinne sprzyjają pozyskaniu informacji. Mam ciekawe miejsce na terenie miasta, choć trochę na uboczu, do sprawdzenia. Coś się tam ponoć działo. Druga historia mniej mnie uradowała: w najbliższy piątek w GP ukażą sie plany piwnic do których się wybieramy. Mam nadzieję że nie wywoła tokolejki przy windzie;)))
Pozdrawiam L.
  • Odpowiedzi 442
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
UWAGA RÓŻOWA REWOLUCJA

Wczoraj bedąc na rozprostowaniu kości i sprawdzeniu piszczałki w miescie M napotkałem samotnego piszczałkowca po przesłuchaniu jego dochodze do wniosku że jest ok> Czy jest ktoś przeciwny wstapienia do naszej pana X głosowanie bedzie trwało do 12 osoby nie dajace odpowiedzi są uznane że ta osoba może sie przyłaczyć Pozdrawiam i czes na głosowanie ja jestem na TAK.
Napisano
Chwała,

infoirmator Omena wybrał media - bo to chyba on jest sprawcą. Nie będę płakł z tego powodu. Ja niestety nie mam żadnych nowych informacji do sprawdzenia, nawet po spotkaniu z hamburczykami. Zacząłem czytać książkę - ze smutkiem muszę stwierdzić, że jak narazie nie powaliła mnie na kolana, ale za wcześnine na recenzje.

Odezwał się Leon z wieścią o tajemniczym Ktosiu samotnie błąkającym się po mieście i okolicach ze sprzętem.

to tyle informacji po tradycyjnym objadaniu się

bywajcie - M.
Napisano
Witam
Plan podziemi jest od dawna jawny ,nic nowego nie wymyślą.
Któraś z firm obrotu nieruchomościami próbując sprzedać powyższe dobra zamieściła go nawet na tablicy ogłoszeniowej w okolicach parkingu nad wejściem.
Plan obejmował ogólnie dostępne pomieszczenia z opisem.
Co do ogniska to rozszerzenie menu będzie nieodzowne ,mrozy idą....
Mam od omena książkę o zamkach jak by ktoś chciał to mogę puścić ją dalej.
To tyle...
Z poświątecznym pozdrowieniem
der K.
Napisano
Leon nie wypsada przyprowadzać obcego do kogoś do domu. Pomyślałeś że Omen może sobie nie życzyć? Do wszystiego trzeba podchodzić ze zdrowym dystansem. Co do planu na parkingu to obejmuje on chyba tylko tą część w której byliście. Pozdrawiam L.
Napisano
Witajcie !
Ale się towarzystwo rozgadało - spokojnie WIGILIA JUŻ MINĘŁA !!!!
Leon - Luger ma rację ( nie wziąłeś pod uwagę mojego zajęcia zawodowego ..trzeba dmuchać na zimne ).
Pozdrawiam!
R
Napisano
Chwała,

jeśli tylko znajdę trochę czasu w tygodniu to owszem ... mam jeszcze kilka dni urlopu może się coś da wykręcić ...

co do nowych osób to nie mam nic przeciwko - tylko najlepiej poznać się w terenie.

Kacper: jestem chętny na książkę od Omena, może podskoczę do Ciebie dzisiaj po pracy tzn. około 16.30 - jeśli można?

M.
Napisano
Czołem. Byłem zwiedzić miejsce o którym wczoraj pisałem. Nie jest az tak obiecujące jak myślałem ale zapewne godne krótkiej wycieczki. na obrzeżach stoją 3 poniemieckie domy, niestety zamieszkane. Nieopodal powstało całe osiedle domków i z tej przyczyny leżą tam całe sterty śmieci. Muszę tam pojechac ponownie z moim językiem" a potem może wybierzemy się razem. Pozdrawiam L.
Napisano
leon wlaśnie zameldował ze był w moim miejscu z kacprem ale bez wykrywacza. Mam wiarygodne wiadomości że warto tam poszukać bo coś się tam działo. Pozdrawiam L.
Napisano
Wszystkiego naj , naj naj w nadchodzącym 2005 roku , rzyczymy wszystkim - itym których znamy i tym których nie znamy , ale to przeczytają!!!!!!!!!!!!!!
2xR
Napisano
Chwała,
dysponowani. Nie mogłem dzisiaj nigdzie wyruszyć. Mam pod opieką dwa psy i dom. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu pogoda dopisze na jakiś wypad.
Jakieś pomysły się urodziły w nowym roku?
Czekam na wieści z terenu i daleko wysuniętych placówek. Trzeba się dobrze przygotować do wiosennej ofensywy.
Bywajcie tykmaczsem - M.
Napisano
Witam
Co do wypadu ja jestem jak zawsze za.
W niedzielę wyskoczyłem na jedno miejsce po domku.
Oprócz prawie pełnej skrzynki(!) i 10 gr ,nic nie było.
Czekam na wieści.
pzdr der K.
PS. Taka cisza ,chyba się niedyspozycja przeciągnęła:)
Napisano
Witajcie !
To ta pogoda zniechęca do wszystkiego. Mam nieco lepszy nastrój - zaorałem dzisiaj kawał pobliskiej Góry. Co prawda jeżdzidło zmieniło kolor , ale czuję się super.
Pozdrawiam i czekam na propozycje.
R

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie