Maciej G Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 I jeszcze takie ustrojstwo .. prawie koliber ! ;-)
Gość Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Dziękuję za zainteresowanie i wszystkie dobre rady, z których oczywiście skorzystam.pozdrawiam
Sebek Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 WitamJeśli ktoś potrzebuje w miarę taniego a dobrego energooszczędnego sprzętu to polecan canona serii A - makro z mojego A60 można obejrzeć w dziale identyfikacji - łuski:)PozdrawiamSebek
Edik Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Panowie,Tryb Makro w cyfrówkach także w lustrzankach to tylko program tematyczny umożliwiający początkującemu użytkownikowi ułatwić życie, podobnie jak programy tematyczne w wykrywaczach komputerowych mogą być dobre lub zupełnie do bani. Najczęściej to drugie... Takie same efekty można uzyskać stosując funkcje podstawowego programu odpowiednio dobierając warunki ekspozycjii dodatkowe funkcje. Były głosy, żeby nie kupować aparatu tylko do fotografii fantów więc wyraziłem swój pogląd i przedstawiłem koledze Dominic inne rozwiązanie, bardziej uniwersalne, które nadaje się do fotografii dokumentacyjnej z wypraw ale także umożliwia bardziej śmiałe wyzwania...Kolega Piorek, chociaż od 9 lat handlowiec w branży nie ma pojęcia, że specjalny obiektyw do makrofotografii to zwyczajny obiektyw skorygowany optycznie aby dawał znakomitą jakość obrazu - tak aby był zdolny do zarejestrowania przedmiotów naturalnej wielkości, w skali przynajmniej 1:1.Sprawdza się przy tym doskonale(jako, że jest obiektywem wysokiej klasy) przy zdjęciach Z KAŻDEJ ODLEGŁOŚCI!Do zdjęć u cioci na urodzinach jest jak najbardziej godny polecenia.Kompakt cyfrowy można porównać jedynie do kompaktu analogowego. Kolego Andreos, czy ja coś mówiłem, ze jak ktoś ma lustrzankę to od razu zacznie robić dobre zdjęcia???Należysz za to zdecydowanie do tej grupy użytkowników aparatów cyfrowych, którzy trzymają się bardziej ekonomicznych aspektów związanych z zakupem aparatu. Widzę, że najważniejsza jest dla ciebie ilość posiadanych fotografii niż jakość. Wszak zrobiłeś przez trzy lata prawie 6 tysięcy zdjęć a pokazałeś jedno bardzo nieostre zdjęcie klawiatury...? Ogólnie mówiąc lipa.Mówiłeś jeszcze coś o jakości obrazu. O jakiej jakości? Może myślisz o cyfrowej jakości obrazu? Wiesz kto wymyślił ten termin? Czy nie ulegasz zbytnio reklamie speców od marketingu? Cyfrowa jakość odbitek znaczy ciągle gorszej jakości, szczególnie jest to zauważalne w przypadku aparatów amatorskich a takimi większość przecież fotografuje. Pojęcie kompresji stratnej też daje dużo do myślenia. Co nie znaczy, ze kiedyś nie będzie lepiej. :-) Optoelektronika jest przecież jedną z dynamiczniej rozwijających się ostatnio dziedzin nauki. Jednak nieprędko. Wszak wielkie koncerny produkujące materiały fotograficzne też ciągle ulepszają swoje technologie... Pozdrawiam.Edik
Edik Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 ...I jeszcze ogólna uwaga do wszystkich, nie krytykując jednak nikogo. Dobra fotografia makro nie wynika tylko z możliwości uzyskania zbliżenia - składa się na to wiele elementów, ale najważniejsze jest zawsze uzyskanie takiego efektu kompozycyjnego, żeby wyizolować interesujący nas przedmiot z otoczenia. I tak np. zdjęcie kolegi Piorek - ten fant na ręce. Nie zmieścił się w głębi ostrości... Po za tym głęboki bardzo cień z lewej strony trochę przeszkadza i tym samym bardzo zaszkodził samej estetyce obrazu. Kolory odwzorowane są prawidłowo po za kolorem dłoni, skóry. To jednak bardzo „trudny kolor”i niektóre filmy tez nie potrafią tego dobrze zrobić. Po za oczywiście filmami typu np. NPS 160, które sądo tego celu „stworzone”. Itd. Zdjęcia MaciejaG ładne :-) Choc motylki trochę nie ostrePozdrawiam.Edik
bjar_1 Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Maciej G - nie prawie koliber" ,tylko Fruczak Gołąbek (Macroglossum stellatarum L.) :) Tak gwoli wyjaśnienia! pzdrbjar_1
Andreos Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Do Edik ...Później ich twarde dyski zawalone są taką ilością kiepskich zdjęć, że nie sposób tych wartościowych wśród nich odnalaleźć :-)..." To twoje słowaTeraz już wiesz dlaczego uważam, że osądzasz ludzi po posiadanym sprzęcie?1. Zrobiłem te 5500 zdjęć, bo tyle chciałem zrobić i mogłem.2. Zdjęcie klawiatury???, bo to nie jest konkurs fotograficzny, a ostrość makrofotografii jak i każdej innej, to nie tylko nastawy sprzętu. To również własne widzimisię fotografującego. 3. Nie mozna nie pominąć względu ekonomicznego.Jeśli jest to niezrozumiałe, ...to już bardziej nie będzie.PozdrawiamAndreos
Andreos Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 jeszcze jedno.Większośc tu piszących ma pojęcie o kompozycji, ostrości i innych elementach dobrego zdjęcia. Daj se luz z tą teorią, bo się ośmieszasz.Pozdrawiam AndreosNie czuj sie zobowiązany do odpowiedzi na moje posty. Z ludzmi takimi jak Ty i tak nie da się dyskutowac.
wiciu_r Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Co do wykopków to jednak najlepsza będzie cyfrówka. Początkowo chodziłem z moim Zenitem 12CD, fotki pstrykał ładne a i w potrzebie mógł służyć do obrony (ehh, ta waga) ale koszty obsługi były dosyć spore,strata czasu niemała a i wygoda kiepska, jak tu na przykład w domu wykadrować część fotki. Mój Olek ma 10 x zoom optyczny (cyfrowego nie używam) co przydało się przy fotkach robionych z kominów czy wież pożarowych w lasach; karty xD są faktycznie droższe ale co zrobić i tak kupiłem z allegro; obsługa menu aparatu nie wzbudza zastrzeżeń; w 750 można dodać notatkę głosową, szkoda że mój tego nie ma.Zresztą każda sroczka swój ogonek będzie chwalić, ja się do niego przekonałem i polecam.Jakby Bocian miał jakieś wolne miejsce na dysku to można by zrobić dział pt: tapety z wykopków, fotki byłyby dostępne przez np. tydzień a potem automatycznie kasowane, jeden użytkownik najwyżej po jednej tapecie dziennie z opisem czym dana fotka była zrobiona. Jakby to miało wypalić to i rozdzielczość trzeba by zmienić na 1024 x 768.Ale podejrzewam że ten pomysł nie przejdzie.
Piorek Napisano 23 Wrzesień 2004 Napisano 23 Wrzesień 2004 Edik, sorki ale popelniasz piszesz bzdury! Zobacz i porownaj budowe tych obiektywow:http://www.europe-nikon.com/category.aspx?countryid=23&languageid=25&catId=124Obiektywy makro poprzez wlasnie takie odwzorowanie splaszczaja obraz przy odleglosciach wiekszych niz podane jako zakres makro!Ponadto cena prawdziwego obiektywu jest tak wysoka dlatego ze soczewki uzyte do jego budowy maja wyskoka rodzielczosc i pozbawione sa wad aberracji chromatycznej (to chodzi oto http://www.daktik.rubikon.pl/Slowniczek/optyka_aberracja_chromatyczna.htm). W praktyce przy np. zdjeciach porterowych obiektyw makro wyrzezbi" twarz osoby fotografowanej tak ze KAZDY pieg, pryszcz, zamrszczka bedzie doskonale widoczna a to w portrecie jest niewskazane (do tego sluza inne specjalne obiektywy np. taki http://www.europe-nikon.com/details.aspx?countryId=23&languageId=25&prodId=284&catId=120)Jak wytlumaczysz apaptery do zwyklych obiektywow tzw. pierscienie odwrotnego mocowania? Po cholere one byly skoro zwykle (staloogniskowe) obiektywy sa takie same obiektywy jak makro. Widzisz juz roznice? Tyle o rozwiazaniach profesionalnych, niedostepnych dla lustrzanek typu Zenit.W normalnych aparatch cyfrowych w trybie makro wysuwa sie na zadana ogniskowa, aparat dobiera odpowiednia przyslone zeby uzyskac mala glebie ostrosci i robimy zdjecie! Taka prostota bo to sprzet amatorski!Latwo jest krytykowac czyjes zdjecia (zawodowiec tego niezrobi:) nalezy jednak pamietac, fotki fantow robione sa czesto szybko, bez specjalnej kompozycji i kto mysli o specjalnym oswietleniu? Ja nie...Co do do jakosci zdjec cyfrowych, ze wzgledu na roznice zapisu (elektroniczna i srebrowa) narazie trudno porownywac te technologie, jedna i druga fotografia" ma wady i zalety (znam zazartych zwolennikow i przeciwnikow jednej i drugiej) wiem jedno o fotografi moge gadac dlugo niemusisz zemna polemizowac, pisze poto zeby komus pomoc a wiesz jakie to trudne wziac odpowiedzialnosc za czyjs zakup?Tyle w tym temacie, mysle nad pokazaniem Kolega na co zwracac uwage prz wyborze aparatu, piszcie czy ten pomysl Wam sie podoba jesli tak to w weekend siadam do roboty.PozdrawiamPiorekP.S. Macku fotki sliczne:)
Maciej G Napisano 23 Wrzesień 2004 Napisano 23 Wrzesień 2004 Jak wam sie podoba to jeszcze jedno makro ... Bjar , że fruczak g. to się dowiedziałem z netu na drugi dzień po zrobieniu fotki, ale wiem że jak ktoś to stworzonko widzi pierwszy raz to dla każdego .. koliber" !:-)
Maciej G Napisano 23 Wrzesień 2004 Napisano 23 Wrzesień 2004 A to już nie makro , ale analny zachodzik" z tegoroczneo wypadu do Szwecji , aparat w takich sytuacjach też sobie nie najgorzej radzi. Dodam ,ze swoja G 5 -ką zrobiłem ok. 5000 zdjęć i o ile dobrze pamietam to na przestrzeni tego czasu ( ok. 14 m-cy ) ładowałem go dosłownie kilka razy , na pewno nie wiecej jak 10 !!!Odnośnie niewdzięcznego sporu cyfra kontra lustrzanka" to niezagłębiając sie w temat , powiem tak : od czasu zakupu Canona , kupiłem 1 rolkę filmu do mojej lustrzanki Olympusa i na razie nie zanosi sie na więcej ! Czasem publikuję coś w tzw. prasie branżowej" ( rybki ! ) i jakość tego kompaktu jest jak dla mnie i redakcji z która współpracuję - wystarczająca . Jest dużo wygodniej , wcześniej róznie bywało . Na pewno było drożej ... Pozdrawiam Maciej G.
Piorek Napisano 23 Wrzesień 2004 Napisano 23 Wrzesień 2004 Macku naprawde sliczne fotki:) a co do jakosci zdjec z aparatow cyfrowych i analogowych, kazdemu komu pokaze sie (fotografowi) zdjecie chocby studyjne i powie ze to cyfra lapie za lupe i oglada wydruk A4 szukajac wad, braku pixela:DDo Edika zobacz fotke motylka na kwiatku, przyjzyj sie przejscia tonalnym i pomysl czy taki efekt uzyskasz na filmie Konica oddajac film do obrobki w markecie (bo tam taniej), przeczytalem Twoja wypowiedz o chinskich wykrywkach tam latwo dzielisz urzytkownikow na amatorow i profesionalistow a tu od tanich aparatow oczekujesz cudow, nietedy droga!Pozdrawiam fotografujacych:)Piorek
Andreos Napisano 23 Wrzesień 2004 Napisano 23 Wrzesień 2004 Czasem należy bezwzględnie i z premedytacją wykorzystać złe cechy danej marki aparatu. Mój Nikon 885, jak wspomniałem wcześniej, lubi ten kolor. Ja przez niego też polubiłem.AndreosZnowu podkreślam, że to nie konkurs foto, ale ...lubimy się czasem pochwalić tym co się nam podoba...
Edik Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 Witam.Piorek jak widać w jego poście sięgnął do zasobów sieci i przedstawił pewne argumenty. Trudno się z Tobą nie zgodzić kiedy piszesz , że aby osiągnąć zamierzone cele należy użyć odpowiedniego obiektywu. To kolejna zaleta prostych lustrzanek małoobrazkowych AF(z autofokusem), której pozbawione są kompaktowe aparaty cyfrowe... Zdjęcie robi obiektyw, nie aparat. Znasz to powiedzenie...? :-)Obiektywy montowane na stałe w cyfrówkach są bardzo cienkie. Nie ma co ich porównywać z zoomami do lustrzanek, doskonałymi obiektywami stałoogniskowymi, etc. Wymienne obiektywy można stosować w niektórych aparatach cyfrowych z wyższych półek np. Nikon D100 cyfrowy odpowiednik Nikona F100... Daje to chyba trochę do myślenia?Źle mnie zrozumiałeś. Pisałem, że obiektyw makro to zwyczajny obiektyw odpowiednio skorygowany optycznie a nie, że stałoogniskowy jest tym samym co obiektyw makro. Mnóstwo niedorzeczności.Ogólnie mówiąc nie masz zielonego pojęcia o tych obiektywach.Pierścienie odwrotnego mocowania mają na celu bardzo łatwe przekształcenie zwykłego obiektywu, który zazwyczaj używamy, do „celów makrofotografii”. Jest to rozwiązanie dla osób, które nie mają kasy na prawdziwy obiektyw makro. Po za tym używając takiego rozwiązania możemy uszkodzić powłokę antyodblaskową z tyłu na soczewce... Czyli jest to rozwiązanie tylko na krótką metę...Piorek przecież ja nie mówię o aparatach typu Zenit, te aparaty nie nadają się do fotografowania!!! Mówię o lustrzance AF np. Nikon F80. Niedrogi aparat z doskonałym pomiarem światła z Nikona F100. Do tego standardowy zoom i obiektyw makro i .... czeka Cię WSPANIAŁA przygoda z fotografią.Przecież zaznaczałem, że to nie jest krytyka! :-) Jeśli nawet... to przecież konstruktywna krytyka może przynieść wiele pozytywnych korzyści... zaczynasz analizować błędy jakie popełniłeś i następne zdjęcia mogą być już tylko... lepsze!!! Oj Piorek, posługiwanie się programem tematycznym MAKRO to duży błąd! Może to Cię doprowadzić do serii nieszczęść, których efektem będą nieostre zdjęcia. Przecież przy takich zbliżeniach gwałtownie zmniejsza się głębia ostrości i tutaj każda działka przysłony ma znaczenie. Popatrzcie na zdjęcia... Nie trzeba mieć lupy żeby to ocenić... Przysłona 4; 5,6 to bardzo mała głębia ostrości i duża szansa na to żeby obiekt się w niej nie zmieści. Przysłona 11;16;22 zwiększa zdecydowanie szansę na sukcesPrzy tego typu zdjęciach należy korzystać z funkcji P(Program) lub A(preselekcja przysłony) i starać się uzyskać jak „najmniejszy” względny otwór przysłony (11,16,22). Ustawiacie ręcznie przysłonę a automatyka aparatu dobiera do niej czas naświetlania. Czas naświetlania nie może być dłuższy od ogniskowej obiektywu.. Itd. Użycie statywu jak najbardziej wskazane. Można też oprzeć aparat o pieniek drzewa, kamień, itp. Monety i inne fanty i tak łatwiej jest „robić” niż np. owady. Ponieważ się nie przemieszczają... Spróbujcie tak! Oczywiście przedmioty, tło za fantem będzie bardzo często też ostre. Stopniowo jak będziecie nabierali wprawy, będziecie umieli w taki sposób operować głębią ostrości, że nawet podczas wypraw z wykrywaczem, zrobienie odpowiednich nastaw i samego zdjęcia będzie kwestią kilku sekund. Najlepiej zrobić kilka zdjęć z preselekcją różnych przysłon...Jeszcze jedna uwaga. Nie robi się zdjęć na ręce. W jednej ręce trzymacie fanta w drugiej aparat i uzyskanie ostrego zdjęcia graniczy z cudem Ręce się przecież każdemu trzęsą, jednemu więcej, drugiemu mniej... :-) PozdrawiamEdikP.S. Post długi ale chciałem dodatkowo odpowiedzieć w nim kilku osobą, które pytały mnie na priva)
Edik Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 ...Jeszcze tylko odniosę się do Twojego ostatniego postu. Konica robi bardzo kiepskie filmy, z negatywów the best są Fuji - superia, reala. Poprawne odbitki z negatywu można uzyskać nawet w przeciętnym minilabie, trzeba to tylko umieć wyegzekwować.Jakości takich diapozytywów jak: Velvia, ProviaF nie sposób podważyć w żaden sposób... Po za tym diapozytywy są najchętniej widziane u wydawców gazet, kalendarzy, książek, albumów... Te, materiały fotograficzne, które z imienia wymieniłem gorąco POLECAM.PozdrawiamEdikP.s. Tak czytam Cię Piorek i zastanawiam się czy ty jeszcze nadal handlujesz tymi cyfrówkami...?
Edik Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 Jak ktoś chce obejrzeć sobie trochę porządnego makro tozapraszam tutaj:http://www.zpfp-om.art.pl/fotogaleria/gOwa/owa.htmBez odbioruEdik
Piorek Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 Edik, widze ze jestes specem to co podaja producenci to wg. Ciebie bzdura.Wytykasz mi bledy ok, ja sie nieczepiam (choc uwierz ze moge) nietwierdze ze jestem specem od fotografii i optyki i nieznam nikogo kto bylby takim byl, jesli uwazasz sie za takiego jestes ignoratem i sie osmieszasz. Podalem linki do stron producenta obiektywow zeby podeprzec swoje wypowiedzi argumentami nie pieniackim belkotem. To co robie w zyciu zawodowym to moja sprawa, wyznaje zasade ze gdy cos robie to juz dobrze, koncze na tym bezsensowna dyskuje z Toba zyczac wielu sukcesow.PiorekP.S. D100 to korpus z F80 nie z F100 jakby wskazywala nazwa:)
Piorek Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 A dla zainteresowanych wyborem miedzy cyfrowka a analogiem dwa autentyczne epizody z zycia, dwoch znanych fotografow, dwa zdania - za i przeciw cyfrowce:Pan X pracujacy w studio, fotograf mody, samochodow, bizuterii i wszystkiego do katalogow, na cyfrowce o lat mowi przyszli Niemcy ci z .... i powiedzieli, Panie X przechodzimy na cyfre musi sie Pan przestawic, kupilem inne lampy, komputery zaczolem i niewyobrazam sobie innej pracy! Robie fotki i zaraz wiem co jest na zdjeciach, modelki biorka kase za zrobiona sesje nie za powtorki"Pan Y, fotograf przyrody Mamiya, najlepsza optyka...Dostaje zlecenie na zdjecia bagien, kupuje specjalne plywajace statywy, siedzi na bagnie kilka dni zeby slonce, chmury, swiatlo bylo takie jak sobie wymyslil, cierpliwie czeka i jest! Robi fote! Niesie slajd do wydawcy gdzie slyszy, Panie Y to juz niete czasy poprosze te zdjecia w pliku. Zmartwiony Pan Y dzwoni do Piorka i mowi jaki skaner jest najlepszy?" Ano do sredniego formatu to tylko ......Bierze sie Pan Y za skanowanie i co? Skaner zglupial! To wyczekane swiatlo, mgielka jest dla skanera to problem niedoprzejscia! I mamy Pana Y ktory ma wyrobione zdanie wszystko co cyfrowe jest do bani".Ktora metoda fotografii jest lepsza? Zalezy co chcemy fotografowac:)
Bocian Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 Panowie nie obracajcie tak prostego wątku w kłótnie, bardzo proszę.Aquator - przykro mi usunąłem Twoje zaproszenie na inny serwis. Przeczytaj regulamin.Osobny dział do dyskusji o fotografii uważam za zbędny. Równie dobrze może/mogą istnieć takie wątki na forum głównym lub identyfikacja o ile będzie dotyczył czegokolwiek związanego z eksploracją.
AQUATOR Napisano 24 Wrzesień 2004 Napisano 24 Wrzesień 2004 Ok Bocian nie mam żalu za wyrzucenie postu. Darmowej reklamy sobie nie chciałem robić bo przecież mogłem podać adres portalu jako miejsce gdzie ktoś znajdzie fajne fotki lub coś w tym stylu. Po prostu wydaje mi się że o zdjęciach kwiatków i aparatów mozna pogadać na miejscu do tego stworzonym. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.