Jump to content

TKS z Norwegii


Guest PzKpfw

Recommended Posts

Witam , wszystkich forumowiczow ... pytam czy udaloby sie
ustalic komus namiary ( adres ) czlowieka , ktory w Norwegii ma na sprzedaz wrak tankietki TKS .....
Zamierzam z grupa modelarzy kartonowych ze strony
http://www.konradus.com zabrac odpowiednia sume na zakup tego
wraku dla muzeum w Polsce . Prosze o kontakt e-mail
Pzkpfw@chello.nl
Link to comment
Share on other sites

Właścicielem TKS , formalnie, jest p. Aronsen, ostatnia cena 30 000 $, jakieś 6 tygodni temu p. Aronsen stwierdził w mailu, że TKS został sprzedany jednemu ze stowarzyszeń z Polski , które kupiło go dla Muzeum Wojska Polskiego. I zniknął. Nie odpowiada na mail, ani żaden nr. telefonu.
Z kolei w kraju nikt nie przyznaje się do kupna TKS.
Pozwolę sobie nie komentować zaistniałej sytuacji.
Link to comment
Share on other sites

Tylko, że tam jest chyba jeszcze jeden wrak samej wanny z gąsiennicami (nie wiem, czy dobrze doczytałem). Było już na forum. I chynba raczej o ten chodzi?
Link to comment
Share on other sites

A trzeba było brać TKS-a z Axvall ze Szwecji - Szwedzi chcieli za to jakiś T-55 czy PT-76 ... Ale MWP-owskie generały uradziły, że nie warto ... Zgroza.

TB
Link to comment
Share on other sites

Jest jeszcze jeden, sama wanna z gasiennicami. Jeszcze nie mamy namairów.

TKS z Auxvall naprawdę się nie opłaca. Stan jest tak tragiczny, że nie wiadomo czy dojechałoby to co jest do Polski czy nie rozpadło się po drodze. Poza tym to pusta skorupa, jescze miej elementów niż w tym na Kubince.
Link to comment
Share on other sites

No tak, ni ejest to unner", więc się nie opłaca ...
Mam jednak inne zdanie, bo - póki co - eksponujemy" na Czerniakowie jarzmo Hotchkissa i pare płyt ...
Nie jestem pewien czy się ze mną zgodzisz, ale już chyba lepsza skorupa", prawda? Szczególnie za T-55, który i tak poszedłby na żyletki ...

TB

Link to comment
Share on other sites

Akurat zgadzam się z Anwenoit, głupotą jest taki że MWP nie zrobiło tego dealu. Od przybytku TKS głowa nie boli.
A mieli wystawione na tacy.




Link to comment
Share on other sites

Nie tak Leszku,
TKS'a sie JUŻ ROBI, bo to bliższe prawdy.

A co do skandynawskich znalezisk, ja nie kwestionuję bynajmniej zasadności pozyskania TKS'a z Axvall, jedynie zwracam uwagę, na stan w jakim on się znajduje, co czyni go byc może mniej atrakcyjnym. Ale nalezy go sprowadzić do Polski.
Link to comment
Share on other sites

Myślę, żeby dać sobie spokój z Norwegią, a cale siły włożyć w sprowadzenie TKSa z Kubinki pod Moskwą. Co prawda jest wypatroszony, ale w takim stanie,że można go zrekonstruować i ewentualnie uruchomić. Poztym bliżej.
Link to comment
Share on other sites

Ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Opamiętajcie się.
Rosja nic nam nie odda chyba że wyślemy brygadę spadochronową albo kawalerię powietrzną.
A na tzw.zachodzie obowiązują ceny rynkowe i trzeba zapłacić.Niech się nikt nie obraża ale najszlachetniejsze choćby działania klubów modelarskich robiących zbiórki by kupić TKS-a są guzik warte.Nie wyobrażam sobie klubu modelarskiego liczącego 50-100 osób ,który jest w stanie uzbierać chociażby 20.000 USD.Szkoda zdrowia i czasu.
Jak sie kto obraża to proszę bardzo - mogę odpierać każdy zarzut.
Leszek
Link to comment
Share on other sites

Harmann - jak pisałem powyżej, w Axvall nie chcieli pieniędzy, lecz kupę post-sowieckiego złomu. ;-)) Bóg jeden raczy wiedzieć dlaczego ...
Z tego co wiem, staff" w Axvall do najkompetetniejszych nie należy ... Takie jest przynajmniej zdanie szwedzkich kolegów z SPHF.

TB
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information