Skocz do zawartości

Utylizator złomu

Użytkownik forum
  • Zawartość

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Utylizator złomu

  1. Ale przeliczanie liczby Ma na kilometry zależy od gęstości powietrza...wiec opieram się na RSK MiG, muzeach "Awiacji" Chodzi o to jednakowa metodykę pomiaru. A fabryka ma własne stałe metody. Максимальна скорость, км/ч: у земли 1350 на большой высоте 2500 "9-12" "9-13" "9-13С" Двигатели РД-33 РД-33 РД-33 Взлётная тяга, кгс: на форсаже максимальная бесфорсажная 2x8340 2x5040 2x8340 2x5040 2x8340 2x5040 Масса, кг: пустого взлётная нормальная взлётная максимальная 10900 15300 18100 11200 15300 18480 11200 15600 19700 Запас топлива, л: без ПТБ с ПТБ 4300 5800 4540 8340 4540 8340 Боевая нагрузка, кг 2000 3000 4000 Максимальное число М 2,3 2,3 2,3 Максимальная скорость, км/ч у земли на высоте 1500 2450 1500 2450 1500 2450
  2. Naprawdę zazdroszczę...nie miałem okazji obserwować go z DOL, ale ten samolot lubię najbardziej. To chyba jedyna dłuższa relacja z DOLu polskiego MiGa-23. MiG-23 MF na prostej był najszybszym samolotem PSP w historii. I jeszcze w dodatku na jednym silniku. Podobny krajobraz ma DOL Chociw...ale tam raczej nie było 23.
  3. Ja wolę te klimaty...na DOLu Albo "Wyjsście spod uderzenia" https://www.youtube.com/watch?v=evURlqnFsMk
  4. Kwestia chęci. Do stanu jezdnego utopia. Do stanu w miarę pełnej skorupy jest to jak najbardziej możliwe. Dlatego proponuje by się nie rozczulać nad obrzynami. Jak ktoś chce oryginała z obrzyna to musi poszukać Pantery oberżniętej z kół i podłogi, czyli leżącej do góry gąsienicami. W Polsce widziałem tylko w ten sposób położone resztki KW-1 lub KW-2. Nikt jeszcze takiej Pantery oberżnietej artystycznie od podwozia w górę nie znalazł ...nawet mistrzowie z Rosji.. Ae MWP to spece od utylizacji zabytków a nie odbudowy. Na razie niczym nie błysnęli w świecie. Musieli przykleić do siebie Poznaniaków by mieć jakieś wyniki godne zauważenia na arenie międzynarodowej...albo "obrobić" Kęszyckich
  5. Tu chodzi bardziej o to że dużo różnych rzeczy zginęło ostatnio z internetu. Jest to efekt obecnego konfliktu. Żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości niż w styczniu 2022. Co sobie ściągnąłem od Rosjan to mam, a w necie tego już nie ma, Rosjanie pozamykali wiele stron z materiałami, nawet uważanymi dziś za historyczne. Sama rozmowa z Rosjaninem na necie jest ciężka, tak mają spreparowane mózgi przez propagandę. Im się wydaje że napadniemy ich z naszą 50 tysięczną armią, bo tyle nadaje się do walki w polu... Na niektóre pytania wolę nie odpowiadać dziś, choc żaden że mnie fachowiec. ECM F-16 pracuje w trybie zautomatyzowanym i na manualu....stąd możliwość wykorzystania zautomatyzowanego algorytmu pracy ECM przeciwko jego posiadaczowi. Na manualu może się nie udać. Ale manual to tryb awaryjny ECM. beaviso, Jest kilka wariantów szkolnych R-27. W zależności jaki atak trenujesz taki pocisk treningowy podwieszasz pod skrzydła. Są też pociski szkolne przeznaczone dla obsługi naziemnej. R-27UD - учебно-действующая ракета Р-27Р-УД R-27R-UD / R-27R1-UD / produkt 470-1UD - wersja szkolenia operacyjnego rakiety R-27R R-27T1-UD / produkt 470-3UD - wersja szkolenia operacyjnego rakiety R-27T1 I jeszcze 4 warianty, żaden nie ma oznaczenia UZR. Oznaczenie UZR dotyczy chyba raczej R-73 czyli UZR-73. Wersja szkolna UZR-73 od szkolnej R-73UT/UB/UD różni się brakiem stateczników i silnika. To sama głowica w 'rurze' udającej pocisk. Tak nawiasem mówią dawno nie widziałem polskiego MiGa-29 z R-27 jakiegokolwiek typu pod skrzydłami. Ostatnio w Malborku z F-35A latał własnie z UZR-73.
  6. W mojej ocenie kasa nie jest duża, to nie Pantera. Najważniejszych i najdroższych części nie ma czyli wieży z działem.... Zaryzykuję że odbudowa do poziomu "pustak" to 200/300 tys PLN. A może nawet nie. W wersji poniżej: https://allegrolokalnie.pl/oferta/bergepanther-ausf-d-holuje-panther-ausf-d1 Tank Hunter z Panterą to ma problem. Pojazd zabezpieczenia technicznego pozbawiony wyposażenia bojowego poza MG to nie to samo co czołg. Idealne rozwiązanie dla muzeum z mała ilością kasy. Jak oleje purystów. Czas się nauczyć z tym żyć, jak z odbudową Spitfire z wraku do stanu lotnego - 10% wraku to już oryginał.
  7. To co może rakieta zapewnia jej silnik i powierzchnie nośne będące jednocześnie sterami rakiety. Możesz mieć super radar, super ECM, super RWR, ale tylko 70 kg paliwa w silniku AIM-120C-5 i skrócone powierzchnie sterowo nośne. A w R-27R jest około 100 kg. i powierzchnie sterowo nośne znacznie większe. I wystarczy N019, jeden kanał naprowadzania i dwustronny datalik oraz głowica naprowadzająca się na źródło ECM lub radar F-16.Muszę pobudzić Twój zasobnik ECM do pracy na chwilę włączając staję... i wcale nie podświetlać celu dla głowicy w końcowej fazie lotu. Sama Cie znajdzie jak zaczniesz emitować zakłócenia. Twój ECM Cie zabije.
  8. Poszukam. A opis dlaczego zremisowały MiGi prześlę na priv. Ze względu na czasy w jakich żyjemy. Ale potrzebuje wiadro czasu bo zrobię to z obrzydzeniem. Polska wraz z MiGami-29 zakupiła jedne z pierwszych R-27R gdzie głowice samonaprowadzające się wzorowano podobno na pociskach SkyFlash. R-27R z lat 80. W 2016 polska zakupiła o 16 lat młodsze R-27R1 z głowicą 9B-1101K gdzie istnieje możliwość korekcji lotu w trakcje sterowania bezwładnościowego i głowica naprowadza się nie tylko na źródło odbitego sygnału, ale i na sygnał systemu walki elektronicznej F-16 lub jego radaru. Tak spadł F-16 Block 52+ w Syrii porażony przez system S-200 WE Wega. Ad, 1018. I na tym polega 'smaczek' w R-27R1. Tę możliwość F-16 Block 52+ PSP pozyskały dopiero po 2021 gdy doszły AIM-120 C-7. A to już zupełnie inna klasa głowicy, paliwa rakietowego niż w ponad 20 letnim AIM-120 C-5 którego skuteczność jest wątpliwa w BVR jak nie jest na papierze. Bo C-5 to taka wymuszona powstaniem F-22 przejściówka miedzy wersją A/B a C-7. Mieliśmy walkę BVR nad Pakistanem i Indie na swoim obszarze znalazły kawałki AIM-120 C-5 które nie trafił w cel. Podobnie rozejście pocisków AIM-120 A/B/C w Alied Force było spore, jak na reklamowane "raz strzelaj i zapomnij". Dlatego ja w reklamy nie wierze. Tylko wojna testuje dobrze sprzęt. AIM-120 A/B/C-5 i R-27R to pociski o zbliżonym zasięgu ale innym usterzeniu co powoduje inne charakterystyki lotu przy malejącej energii i malejącej prędkości a przez to sile nośnej. Skuteczność głowic różnego pokolenia R-27 ocenimy po wojnie na Ukrainie. Radar F-16 Block 52+ jest lepszy w wielu aspektach a wynika to z wielozadaniowości maszyny, ale czasami urządzenie musi być tylko "wystarczające". Poza tym to nie jest nowy radar, tylko ucyfrowiony i zmodernizowany AN/APG-66. Ten mit o nowym radarze przewija się na wielu forach. Cyfryzacja i w przypadku N019 i w przypadku AN/APG 66 dała poprawę około 30% parametrów obu stacji. Choćby kwestia naprowadzania na cztery cele w AN/APG-68(V) nie jest realizowane przez 4 kanały naprowadzania tylko przez podział pracy dwóch kanałów naprowadzania i robisz to tylko do celów w zwartej formacji. Ale robi to dzięki lepszej cyfryzacji w stosunku do AN/APG-66. Największy minus N019E to jeden kanał naprowadzania. Jeszcze w latach 80 zmodernizowano N019 do N019M o ile pamiętam dla MiGa 9.13 i 9.15. W 2013 proponowano cyfryzację radaru N019E. Cyfryzacja Newy w Polsce dała rewelacyjne efekty. Jak jest z N019E nie wiem. Ale nie sądzę by nie dała dobrego efektu. Filtry do Newy opracowujemy i robimy sami. Nie potrzeba nam do tego Amerykanów. Ukraina też nie ma z tym problemu. Wiele rzeczy robimy my i Ukraińcy lepiej niż Amerykanie. Problemem w 2006 jest pocisk. AIM-120C-5 nie jest zbyt zaawansowany i dlatego jego produkcja szybo dobiegła końca. Szybko dość zastąpił go AIM-120 C-7 gdzie skorygowano wady AIM-120 A/B i C-5. Do Polski dotarł z kilkunastoletnim opóźnieniem ale za to być może z znacznie lepszym paliwem niż w AIM-120 C-5 i pierwszych wersjach C-7.
  9. Ale był by progres...nie widzę szans dla ich ogryzków innej drogi niż rekonstrukcja na nowych blachach.
  10. Bardzo dobry budżetowy sposób dla MOB i MWP. Nie wpadł bym na to, a tak po tylu latach MOB i MWP może wreszcie odbudują własne Pantery. Masz u mnie za niego "browara" przy jakiejś okazji... A na poważnie szanse na znalezienie gratów w postaci pancerza są równe prawie zero.
  11. Ale z rzeczywistością trzeba się pogodzić. Jak zaczniesz spawać palnikiem nikt się nie domyśli że boki ciąłeś na laserze. Poza tym możesz je "uszlachetnić" poprzez dalszą obróbkę. Inny pomysł - znaleźć skorupę Pantery i górę kapcia przenieść na tego obrzyna - to bardziej chore rozwiązanie.
  12. Z punktu widzenia spawacza nie ma tu żadnej finezji. Trochę prostych blach. Przyjmujemy że nie spawamy dwustronnie jak oryginał i połowa roboty mniej. Jeżeli nie użyjemy oryginalnej stali z duża zawartością węgla tylko cos bardziej miękkiego do obróbki to się nie namęczymy. Na laserze CO2 wytniemy cale pudełko i szybciutko mamy skorupę. Najgorszy element jest - płyta czołowa. Dziś przy skanowaniu 3D i programach typu CAD/CAM i projektowaniu w 3D zrobienie takiej budy to pikuś na podstawie planów. Płyta na pancerz Gliwice Ciecie laserem jest dostępne w Radomiu, w Lubiczu. Godzina pracy spawacza 100/200 PLN
  13. Nie jestem specjalista od pancerki,ale nie widzę specjalnie problemu w odbudowie tego trupa bez udziału innych pojazdów. Pytanie w jakim stopniu ma być oryginał a w jakim makieta. I tu się robią koszta. Użycie zwykłej stali ułatwi sprawę. Purysta skrzywi się z obrzydzeniem, ale to najszybsza droga do rekonstrukcji. Pytanie jak to wyglądało przed złomowaniem? Tak: Czy tak: Ciężko się wypowiedzieć nie mając dokumentacji zdjęciowej pojazdu przed zniszczeniem. Jak chcesz coś ulepić będzie szybko i względnie tanio, jak ma to być oryginał "ciemność widzę". Bo złomiarze najczęściej cieli górę czołgu. Blacha na burty 40 mm stal koszt tony od 2200 do 4000 PLN. Robota będzie droższa niż materiał na skorupę. A katastrofa finansowa nastąpi przy odbudowie wnętrza i zespołu napedowego.
  14. Współczuję. Czyli polskiej tradycji stała się zadość...niestety kradzieże z kolekcji są ciężkie do odzyskania. A szczególnie np. pojazdów do remontu. Przeszedłem temat, 8 lat trwało odzyskanie własności...stan w jakim odzyskałem nie kwalifikuje się do remontu z powodów kosztów. Oczywiście odremontuję, ale to będzie tylko kwestia sentymentu. Finansowo lepiej kupić calaki.
  15. To był taki akademicki przykład stworzony dla zobrazowania zagrożeń. T-34 miał prawie 500 litrów ropy w baku...ruskie Shermany też jeździły często w dieslu...
  16. Niestety wiem. Miałem nadzieją ze T.H. trochę utoruje biedniejszym ludziom z aspiracjami drogę tworząc przeciwwagę dla Panzer Farm. Ale jak widać w instytucjach państwoych w Polsce nadal panuje poskomunistyczna mentalność. Wiec przyszłość to utylizacja/złomowanie. Bo państwowe znaczy niczyje jak na filmie powyżej...
  17. Z każdej igły można zrobić widły. Tylko jest pytanie własnie o cenę tych wideł. Pojazdy leżą już w polskich wodach od dziesiątków lat. Czy w morzu, czy w rzekach, jeziorach, bagnach. Jest ich multum. Ludzie którzy wiedzieli gdzie taki pojazd wpadł np. w torf nie żyją. Dowiemy się o lokalizacji pojazdu jak pęknie coraz cieńszy zbiornik paliwa czy oleju, wiec zamiast kawałka terenu do odbudowy z którym natura sama sobie poradzi, skazujemy całe jezioro lub rezerwat na skażenie i koszta pójdą w miliony... Przecież ten tatarak na Panterze wyrósł bez pomocy ekologów. Natura sama zagospodarowała wrak. Kwestia czasu. 10 lat, kilka wylewów rzeki i śladu nie będzie po dziurze w dnie . Dlatego mam zawsze mieszane uczucia oceniając daną akcję. Z punktu widzenia ochrony przyrody wszystkie wraki powinny zostać wydobyte jak najszybciej. I tu kolejny argument by tworzyć lokalne muzea, nawet prywatne by te przysłowiowe "obrzyny" T-34 zanieczyszczające wody nie poleciał do huty czy za granicę.
  18. No dobrze ale nie za 100 tys PLN...ja patrzę zdroworozsądkowo. Pękną zbiorniki oleju w takim trupie w rzece i będzie po Natura 2000 i rezerwacie...i rybki będą pływały do góry brzuszkami. I po co komu tatarak umazany w ropie? Lepiej poświęcić 20 metrów brzegu i nie mieć katastrofy ekologicznej w rezerwacie.
  19. No dobrze , ale trzcinowisko same wyrośnie. Większość pojazdów w całości jest na obszarach w jakiś sposób chronionych. Na jednym bombowcu nawet jest teraz wyspa z trzcin....wątpię by trzeba było ja odbudować skoro jej podstawą jest samolot. A to chyba obecnie rezerwat przyrody.. Przykład to Obszar Chroniony Natura 2000 - mnoży się to jak króliki na łące bez pytania lokalsów czy chcą takiego obszaru czy nie.
  20. Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy i sympatii dla Ciebie, podejrzewam że nic takiego nie miało by miejsca...poza wyrównaniem brzegu i zasypaniem dziur.
  21. Po to mamy forum by się dzielić swoimi spostrzeżeniami. To że rachunek jest z kosmosu chyba obaj wiemy. Po to te moje przykładowe wyliczenia na oficjalnych cenach z internetu. Są ogłoszenia choćby na OLX o pracy koparki, lawety, dźwigu. Ile dojazd, ile roboczogodzina itd. Wiec się zgadzamy ze sobą...a mnie tam nie targają emocje. Wolę calaki niż ogryzki.
  22. Może nawet nie o to chodzi. Bardziej chodzi o rzetelność wystawionego rachunku w zaistniałej sytuacji. To tez o czymś świadczy... Zapakowanie tego złomu na lawetę i wywóz to około 15 tys PLN do Warszawy. Nie demonizujmy spawy. Tym bardziej ze za fracht płacisz często tylko w jedną stronę. MWP ma jakiś dźwig na rozładunek.. Więc jak MWP da d... to nie dlatego że było "drogo".
  23. Wiesz, fakturę możesz wystawić jaka chcesz...tylko jakiś jeleń musi chcieć za nią zapłacić. Chyba że 500+ było od sponsora, i trzeba kasę zwrócić. Ale tego nie wiemy, by oskarżać uczciwych ludzi....
  24. Moim zdaniem bzdura. Co innego jak się działa hobbystycznie a co innego jak robi się z tego business. Cena godziny pracy koparki na budowie jest dostępna w internecie. W tej cenie - 500 tyś PLN - można postawić spora halę z płyty warstwowej, plus roboty elektryczne, ziemne, plus brukowanie placu plus reszta infrastruktury. https://e-plytawarstwowa.pl/pl/p/Hala-Stalowa-obudowa-plyta-obornicka-150m2-/645?gclid=EAIaIQobChMIvLiRqevCgQMVMVSRBR0RSy4cEAYYBSABEgK-UPD_BwE I taka halę stawia się dźwigami, koparkami przez dwa miesiące. jak napisałem 260 PLN godzina, policzmy na bogato 500 PLN bo koparka była ze złota - po 10 godzin dziennie x 5 dni razy 2 maszyny. Czyli jedna "złota" koparka 25 tys PLN. A w rzeczywistości koszt pracy obu maszyn przez 5 dni to jest około 30 tyś PLN. Trochę brakuje do 500 tyś.
  25. Problem jest w systemie. I tu się zgadzamy. Przykład poniżej: Kto mi zagwarantuje że ja nie dostane odmowy szarpania od "Konserwy" jak T.H. np wanny od T-34 a bracia przyjdą z zezwoleniami i za moimi plecami szarpać będą mój namiar, który dałem np. MWP czy MOBowi, a Ci go olali? Kto mi zagwarantuje że MWP czy MOB, czy "Konserwa" na jakimś szczeblu nie współpracuje z Panzer Farm? Kiedyś działałem społecznie, ale dziś chciałbym działać na rzecz własnego muzeum...choćby po to by nie zostały zezłomowane takie resztki sowieckich czołgów czy pojazdów, których nikt nie chce. I co mam zrobić jakbym chciał założyć muzeum by ocalić ten złom? Ano jestem głęboko w czarnej afrykańskiej d.... i światło właśnie zgasło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie