Mi to okucie wygląda na nieudolną próbę niewiadomo czego.Prawdopodobnie ktoś cudował na starym toporze.To ostrze nie jest nawet zgrzane porządnie.Poza tym kowal robi to tak że rozcina lico siekiery i między dwie strony rozcięcia wgrzewa kawałek twardej stali,a nie obkłada na zewnątrz.Próbowałeś coś tym rąbać?