Pewnie dużo łatwiej jest żyć jak się ma taką zero-jedynkową wizję świata
Wyobraź sobie, że z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski "lepsza" jest opcja dalszej kilkuletniej wojny na terenie Ukrainy, niż "pokój" na warunkach rosji i w perspektywie zasilenie armii dzikich milionami Ukraińców, których z przyjemnością putin rzuci na rzeź w kolejnej wojnie.
To by było najlepsze rozwiązanie. Ale mało realne bo ukry nie mają kim walczyć.