Znak miejski choć trochę wytarty, to charakterystyczny, do Rosji nie pasuje, cecha z datą wcale nie musi oznaczać probierza, to może być imiennik, tym bardziej że brak próby.
Cecha lombardowa była bita obok normalnych cech probierczych nieopatrzonych zarejestrowaną w urzędzie cechą imieną, najczęściej były to wyroby dawne, sprzedawane na licytacji lub lombardy.