Tak myślałem, kojarzę dwie pierwsze organizacje, trzeciej wcale,z tego co wiem w tych ekipach ludzi można w setkach policzyć natomiast sympatyków jest o wiele więcej, ogólnie jest ich za mało,nie mają siły przebicia i raczej nigdy nie wyjdą z podziemia,b&h jest wewnętrznie rozbity (nie dogaduja się w nie których sprawach)ns i swastyka w naszym kraju kojarzą się wszyscy wiemy z kim i to nie przejdzie