Pewnie legenda pochodzi z czasów, kiedy obiekty te istniały. Likwidacja ich przebiega czasami z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę. Przed kilkoma laty w Warszawie, w ciągu jednego dnia przestały istnieć koszary rosyjskiego pułku huzarów gwardii, w okresie międzywojnia obsadzone przez bodajże 1 Dywizjon Artylerii Konnej. Kiedyś kolega przysłał mi zdjęcie zabytkowej kużni 2 Pułku Ułanów Grochowskich w Suwałkach, z komentarzem, ze budyneczek ten ( będacy aktualnie własnością miejscowego zakładu pogrzebowego)już nie istnieje. Rano wychodząc do pracy mijał go, po kilku godzinach wracając do domu zastał wyczyszczony placyk...Smutne, bardzo smutne :-(