formoza58

Z prasy okresu międzywojnia. Wodowanie Żbika", w kwietniu 1930 roku.

Ale kiedy została wydana ta niezbyt poważna i stara" pozycja?

Kiedy ona została wydana?

I jeszcze z rosyjskiego opracowania. Wg wiadomości tam zawartych 25 lipca 1920 roku w rej. Radziwiłłowa starła się z kawalerią Budionnego polska 35 brygada 18 Żelaznej" DP. Po zażartej walce Polacy zaczęli się wycofywać. Z chwilą, kiedy do walki włączyły się szwadrony 11DK Konarmii, odwrót zamienił się w ucieczkę. Wg. rosyjskich świadków uciekający gromadnie uciekali w stronę polskiego PP stojącego na wschód od Michajłówki, który włączył się do walki, ratując tym resztki 35 brygady. Był to Pionier", który wprawdzie nie przywrócił pierwotnej sytuacji, ale spowodował zatrzymanie ataku szwadronów 11 DK. Tyle Rosjanie...

Wcale - a kto się przyzna do klęski?" Masz rację Krzysztof, za to o innych dawolna" i bez oporów ;-) W tym opracowaniu możemy się min. dowiedzieć min. że Związek Broni" był prymitywną konstrukcją. Dwie uzbrojone platformy plus wagony towarowe i to cały polski pociąg pancerny". Dalej, dowiadujemy się tam,że zdobyte rosyjskie PP służyły Polakom jako model do budowy nowych pociągów. Dalej, dowiadujemy się tam, że w schedzie po Niemcach i Austriakach dostaliśmy kilka pociagów I tak dalej...

Z archiwum Allegro. Z pamiątek marynarza biorącego udział w kursach załóg we Francji. Zdjęcie wykonane w atelier w Tulonie.

...

.

I jeszcze Warszawa...

...

Przy jednej z warszawskich wież...

...

.

Z kolejnej wycieczki, tym razem do Paryża. Może ktoś rozpozna swoich Bliskich, ja niestety Wujka nie rozpoznałem. Być może te dwie wycieczki były oddzielne i marynarze się zmieniali. Pani przewodniczka nie ;-)...

Dużo jest o naszych PP i SP?

O kurcze piórcze, ale plama.Sorki, ale to wszystko było jedno za drugim i ten Lgow przeczytałem jak Lwów, trochę dziwiąc się z datą.

Z walk pod Lwowem.

O, piękna sprawa, dziękuję. A tutaj mapka z walk w rejonie Białowieży.

Z walk Mołodecznem, w 1919 roku...

Parę wspomnianych mapek z rosyjskiego netu. Z walk w rejonie Połocka...

Trzeba się w nią zaopatrzyć". Choćby nawet aby zapoznać się ze szkoleniem załóg we Francji. I jeszcze jedno zdjęcie z wycieczki marynarzy po Francji. Tym razem Paryż.

Czwarty od prawej st. mar. Stanisław Łożyński.

Z opowiadań pamiętam, że marynarzom organizowane były wycieczki krajoznawcze po Francji.Tutaj na zdjęciu podczas zwiedzania Cherburga.

.

.