Kiedyś, kiedy się bawiłem w temacie PP, materiału było mało. Dzięki wycieczkom po antykwariatów, trafiało się to, co teraz jest w necie.I na bazie tych zdobytych tam zdjęć prasowych, powstawały takie rysunki, czasem dalekie od doskonałości. A teraz na ironię, kiedy materiału ikonograficznego jest opór",trochę się rozleniwiłem...