formoza58

" Żytomierz" eks " Pińsk" po modernizacji, wg. sowieckiego rysunku.

Nie miałem do wglądu rysunków stoczniowych, poza tym jak wspomniałem nie jestem " techniczny" ? Dlatego na optykę tak mi się skojarzyło.... Swoją drogą, zastanawiam się , kto po nas, zweryfikuje te " zakurzone newsy". Czy będzie funkcjonowało kolejne przez kolejne pół wieku ? Ci, którzy aktualnie są na " fali" i wydają kolejne publikacje są raczej pasywni ? ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- " Pińsk" po wydobyciu przez nurków sowieckiego EPRON-a ...

Szlaki wodne swoją drogą, tutaj w przypadku " Krakowa" mógł to być np. pień zwalonego drzewa. Ale na pokładzie był wachtowy i współpracujący z nim sternik...

Z ćwiczeń w latach trzydziestych

Z archiwum Allegro.

Z archiwum Allegro.

Z Allegro.

.

Z 1924 roku...

.

Szczecin, 1943 rok.

I tak to się kończyło... A w przypadku " Pińska" i : Warszawy", stawiam jesień 1920, po ćwiczeniach.

Mnie się kojarzy z gaśnicami ppoż ?

Jak się czyta opisy wypadków w latach trzydziestych, to nie dziwota, jak wyglądały w początkach ? Brak należytego wyszkolenia, czasem brawura, nieostrożność sternika, nieuwaga wachtowego ect. Nie dziw się. A poza tym na mnóstwo pytań , nie poznamy ( choć jestem optymistą) odpowiedzi.

Pewnie w kolejce do " kosmetyki" po ćwiczeniach był drugi. Stąd róznica w wyglądzie obydwóch jednostek.

Nie wiem. Na dwóch podobnie.Zresztą to " pryszcz" wg. tego, jak wygląda jednostka. Jakby trzecia , obok " Torunia" i " Pińska". Z tych rysunków krążących aktualnie, wynika, ze tylko " Warszawa" nie było zmieniana... No i kamuflaże każdy inny wzór. Na jakiej podstawie ?.

" Kraków" po wydobyciu...

Króciutko, ale treściwie...

A do tej pory nie ma weryfikacji i w eterze krążą piękne rysunki jednostek w przededniu wybuchu wojny. Min. tak wyglądało " Horodyszcze ? ...

Swoją drogą to tak pisano na pewno bodaj do 1 lipca 1937 roku, bowiem wtedy dla dezinformacji przeciwnika usunięto na jednostkach nazwy własne. I w zasadzie w ikonografii jest luka, następne są, ale po wydobyciu przez sowietów. No właśnie... Jak to się ma fakt istnienia nazwy na burcie " Torunia"?

To pływaki, zmniejszające zanurzenie, umieszczone w końcu lat trzydziestych. Zanurzenie się zmieniło, ale manewrowość również. Niestety, na niekorzyść.

Jw.

To czemu od lat funkcjonuje w opisach " Horodyszcze" i nikt tego nie weryfikuje? Najnowsza " cegła" M. Borowiaka, z 2019 roku, strony 189 i 200 i opis jako " Horodyszcze" wcielony 4 października 1939 roku do Flotylli Dnieprzańskiej jako " Bobrujsk". Poza tym, miejsce na " Horodyszcze" między bulajami jest dość. Ja myślę, ze przez okres międzywojnia coś się działo z bulajami dziobowymi.

Monitor " Toruń" po wydobyciu, jeszcze z niezmienioną nazwą...

Jw. Oprócz " Horodyszcze" widoczne dwa kutry uzbrojone.