Pociunga bym nie deprecjonował, lecz zastanawia mnie barani czy też ośli upór, na TO miejsce. Jak się można dać tak zafiksować? A jak jeszcze ktoś napisał że pociung jest 70m pod ziemią, to przymknąłem laptopa aby zobaczyć czy dobrze otworzyłem, czy to nie jest okładka bajeczki O Dobrej Złotej Rybce i pociungu niewychowanym a perfidnie schowanym". Kiedyś był taki co miał widzenia i tłumy ludu spragnionego cudu blokowały tory Wrocław-Opole, lecz tam nikt nie pytał naukowców o zdanie. Tu podparto się autorytetami, skutek już prawie widzimy i asocjacje z Sobieszem i Szczeliną wychodzą kontrastowo jak na ekranie OLEDa. Tfu, tfu, teorie spiskowe same sypią się spod klawiatury. Apage satanes! A podobno wiara czyni cuda, a może czuba? No, coś jakoś podobnie.