
sadek717
Użytkownik forum-
Zawartość
133 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Zawartość dodana przez sadek717
-
tak wygląda mata która bardzo dobrze sortuje materiał sprawdziłem osobiście :)
-
Danny333 co do pierwszej maty której zdj wrzuciłeś to nie sądzę aby się sprawdziła obawiam sie ze będzie się szybko zapychać materiałem ale to drugie czyli mech górniczy jak najbardziej
-
złoto można wypłukać praktycznie na odcinku skory od Pielgrzymki do Zagrodna z tą tylko różnicą że są miejsca w których można trafić dość ładne okazy A jakie to wynalazki zrobiłeś jeśli można wiedzieć?
-
Witam wszystkich! Wiosna za pasem więc chciałem zapytać jak tam przygotowania do sezonu? Widzę że jest parę chętnych osób do stworzenia ekipy wiec może coś zmontujemy pisać jak coś jestem otwarty na propozycje Pozdrawiam wszystkich.
-
http://www.sklep.geogut.pl/pl/c/miski-do-plukania-zlota/279
-
sezon nadal trwa pogoda jest bardzo łaskawa w tym roku :)
-
pompa szlamowa raczej, tylko pompa nie może pompować wody ze żwirem bo wirnik tego długo nie wytrzyma żeby zrobić pogłębiarkę ssącą to trzeba zrobić power jet albo sukction nozzle to systemy ssące które pozwalają zasysać żwir wężem ssącym omijającym wirnik pompy
-
2mm to za drobne bo co jak trafi się drobina 3mm albo większa? a co do maty potrzebna jest gruba guma przynajmniej 15 mm grubości żeby powycinać w niej rowki
-
co tu taka cisza nikt nic nie pisze w sen zimowy wszyscy zapadli czy co? ;)
-
czy ktoś z was płukał w Bobrze w okolicach Rakowic bądź Lwówka? jeśli tak to jak to wygląda? czy warto tam targać sprzęt?
-
niewiele o tym w internecie bynajmniej jeśli chodzi o Polskę
-
silko- piękny okaz często trafiasz na takie? a co do chwalenia się to nie tak wstawiłem zdj w celu zachęcenia poszukiwaczy którym nie udało się do tej pory znaleźć złota w mojej krótkiej przygodzie ze złotem nie było mi jeszcze dane trafić takiego okazu ale wiem że to kwestia czasu. Wiosną mam zamiar pełna parą szukać i pozyskiwać złoto.
-
nahm a ty masz jakieś podboje za sobą na terenie Rakowic a konkretnie chodzi mi o kopalnie kruszywa naturalnego czy tam można dostać się na teren kopalni i porobić zdjęcia szlichowe
-
jak na razie to nikt nie miał żadnego problemu z resztą mam prawo sobie hobbystycznie grzebać w rzece nikt mi nie może zabronić
-
nahm. jeszcze nie te tereny są dla mnie nieznane bawię się w poszukiwanie złota dopiero pierwszy sezon ale myślę że to dopiero początek mojej przygody ze złotem A co do terenów doliny Bobru to mam zamiar się tam wybrać na przyszły sezon
-
na zdj widać jakie wymiary w mm mają drobiny
-
a to można wypłukać ze Skory za pomocą Suction Dredge
-
suction dredge tylko nie na pływakach a na nogach
-
taka oto maszyna
-
Co do sprzętu to jetem ciekawy jakiego kto używa ja osobiście używam pogłębiarki ssącej jak już wcześniej w poprzednich postach pisałem. Mam doświadczenie w budowie takiego sprzętu gdyż wykonuje go na zamówienie więc mogę doradzić jeżeli ktoś chciałby zbudować sobie takie cudo.
-
Poszukiwanie i płukanie złota to fascynujące i dość rzadkie hobby w Polsce część ludzi którzy zajmują się ta dziedziną niechętnie dzielą się wiedzą na ten temat co uważam za błąd ponieważ każdy z nas na pewno ma coś ciekawego do powiedzenia na ten temat wiec jeżeli byśmy sobie wzajemnie pomagali to każdemu wyjdzie to na dobre a złota wystarczy dla każdego uwierzcie mi jest go dużo więc proponuję na wiosnę umówić się np nad Skorą gdyż to doskonale znana rzeka każdemu poszukiwaczowi będzie można się podzielić wiedzą na temat sprzętu sposobów i metod poszukiwania wszystkich chętnych zapraszam.
-
Silko ok zgadzam się że jak będziesz znał ilość drobin w wiadrze to je wypłuczesz bo będziesz płukał do skutku aż odzyskasz wszystkie ale gdybym wrzucił do wiadra nieznaną tobie ilość tych drobin to na pewno jakąś pominiesz z resztą nie ma co się spierać.Co do stołu to najważniejsze jest uzyskać ruch posuwisto zwrotny o zmiennej amplitudzie a wtedy bezwładność i tarcie zrobi swoje kąt też jest ważny jak i ciśnienie wody ale to kwestia ustawienia Pozyskanie szlichu czyli koncentratu to fakt niełatwe zadanie trochę czasu zajęło mi zrobienie gumowej maty o takim kształcie rowków za którymi materiał skalny będzie pracował tak aby odseparować owy szlich.
-
krzysiek9559 w jakim sensie chcesz się przyłączyć? i skąd jesteś? owszem zebrać ekipę ludzi którzy maja jakieś konkretne doświadczenie w poszukiwaniu złota to było by nie głupie ale pod warunkiem że każdy z nich będzie wnosił jakaś konkretną wiedzę np geologiczna lub znajomości terenu albo nabytą w drodze praktyki trzeba by skompletować sprzęt i na wiosnę działać a na pewno dało by to wyniki w ilości pozyskanego kruszcu gdyż złoto jest i to fakt kwestia namierzenia miejsc i wydobycia a to jest do zrobienia
-
tylko że na stole koncentracyjnym wrzucam wiadro szlichu do nadawy i samo się oddziela a miską trzeba kręcić i kręcić większe kawałki takie ok 3mm to bez problemu na misce idzie wypłukać ale z drobnicą gorzej
-
wszyscy tylko pytają a może by tak ktoś cos w końcu napisał ciekawego?