sadek717

spinel80- szkoda że nie będziesz w niedziele ja w sobotę nie dam rady re-gen- w jakich godzinach będziecie na Kaczawie i na jakim odcinku?

re-gen-ja wybieram się w niedziele na Skorą zbierać próbki z nowych miejsc ale do Kaczawy też może wejdę

Romo- nie wiem pewnie gdzieś na youtube jest jakiś film jak wykonać taką pompę ja robiłem po prostu z głowy bo to dziecinnie prosta konstrukcja potrzebne części: -rura PCV o śr.50mm i długości 50cm -mufa PCV 50mm -korek PCV 50mm -trójnik PCV 50mm -redukcja PCV 50/32mm -redukcja PCV 50/25mm -pręt gwintowany stalowy śr. 10mm długość 55cm -rurka PCV śr. 15mm długość 65cm -3x nakrętka na klucz 17 -3x krążki plastikowe lub stalowe albo gumowe -kawałek ok 15cm otuliny termoizolacyjnej szarej na rurę PCV 50mm -kawałek rurki PCV śr.25mm -wąż ssawny od 2m do 3m -redukcja PCV 32/25mm - obejma na wąż 25mm -2x tuleja gumowa zewnętrzna śr.50mm wewnętrzna śr.min 25mm max 40mm. Do wykonania tych tulei doskonale nadają się redukcje gumowe 50/25mm dostępne w sklepach -2x płaskie krążki z elastycznej gumy

spinel80- fajny zestaw jeśli można wiedzieć jakiej konstrukcji swoje autorskie zawory zwrotne zastosowałeś? z tego co widzę jak przyglądam się konfiguracji mat gumowych w twojej płuczni to widać kreatywność w różnorodności pułapek ale pewnie działa tylko na wolnym przepływie wody i delikatnym dozowaniu materiału co przekłada się na niezbyt dużą wydajność. Jednak pomysł i wykonanie na 5! Jeśli mogę zasugerować to lepiej jest gdy kształt maty powoduję wirowanie materiału co pozwala na skuteczną segregację przy dużej prędkości wody co znacznie przyspiesza proces jednocześnie wydajność.

ktoś wybiera się w ten weekend płukać coś w Skorej?

pompy tego typu są dobre do zbierania próbek w szczelinach skalnych ale żeby dymać tym cały dzień to katorga a wydajność malutka też posiadam taką zabawkę którą wykonałem z rur PCV zainstalowałem w niej dwa zawory zwrotne które muszą byc jak najprostszej konstrukcji aby nie ulegały zacinaniu i awarii

znajde1napewno- w kaloszach raczej nie musisz mieć wodery

Szukanie złota to zajęcie nie dla każdego wbrew pozorom to nie taka łatwa sztuka wymaga odpowiedniej wiedzy wytrwałości i wiele czasu do tego odpowiedniego sprzętu o który trudno w Polsce.

piotrek_k- jestem w posiadaniu obu książek i polecam ciekawa lektura ale żadna książka nie zastąpi wiedzy i doświadczenia nabytego w praktyce.

znajde1napewno- ja płuczę przeważnie w Wojcieszynie czasem w Pielgrzymce nie zwracaj uwagi na gapiących się ludzi polecam miejsce na początku Wojcieszyna jadąc od strony Pielgrzymki zaraz za tablicą Wojcieszyn idąc w górę rzeki to jakieś 100m przed żółtym stalowym mostem. jest tam odcinek z jasnym piaszczystym osadem co ułatwia kopanie i jest tam dość sporo drobin czasem trafiają się ładniejsze okazy do 5mm ale to rzadkość. Powodzenia!

znajde1napewno- jednak nie znalazłeś, to znaczy że jeszcze musisz się sporo nauczyć bo w Skorej każdy laik jest w stanie natrafić na drobinki złota ale nie poddawaj się i szukaj dalej ;) powodzenia

MarekAu- co do kamieni to parę razy trafiłem takie 5mm. znajde1napewno- wydajność miski zależy przede wszystkim od umiejętności posługiwania się ową miską pozornie czym większa tym lepsza ale jeśli więcej materiału wrzucisz na miskę tym ciężej nią kręcić i jeszcze raz zaznaczam sama miska w naszych polskich warunkach to bardzo mało wydajny sposób, po godzinie lub dwóch stania pochylonym w wodzie bez efektu może szybko zniechęcić Więc polecam koryto które bardzo ułatwia i przyśpiesza cały proces pozyskania złota.

MarekAu- czystość rzek poraża" to fakt Skora jest ściekiem z co drugiego domu ścieki odprowadzane są do rzeki do tego mnóstwo padliny pływa. Sam czasem zastanawiam się płucząc czy jakiegoś choróbska nie podłapie od tej wody,ale czego nie robi się dla złota;)

Siema Spinel80 nie masz co żałować że nie byłeś w terenie na weekend bo pogoda paskudna co do naszego wyjazdu to klapa totalna mieliśmy małą awarię sprzętu która spowodowała ze złoto wraz z materiałem przepływało przez płucznie udało się złapać parę milimetrowych drobin nic więcej i przemoczyć ubrania ;)

znajdę1napewno-nie mam pojęcia co jest w Skorej na wysokości Proboszczowa bo tam nigdy nie płukałem ale ponoć tam też można coś wypłukać, musisz sprawdzić to będziesz wiedział co i jak.

Siema spinel80 w ten weekend najprawdopodobniej wybieram się nad rzekę cos popłukać więc jak będziesz miał czas to można się zgadać:) co do kamieni które tak bardzo polubiła twoja dziewczyna to znam miejsce gdzie jest ich sporo płukałem tam na początku przygody z poszukiwaniem złota Pozdrawiam.

sswds-- taka płucznie wkładana w nurt jest git ale jesteś uzależniony od potencjału rzeki do tego bardzo ważne jest prędkość wody która przepływa przez płucznie i rodzaj maty przechwytującej złoto to nie takie proste jak wygląda na filmikach z youtuba;) zrobisz jak uważasz ale co maszyna to maszyna swoja robotę wykona w każdych warunkach. Moja pogłębiarką mogę zasysać materiał do takiej głębokości na jaką pozwoli mi wąż ssący a ma on 4,5 metra długości więc pole manewru jest duże.

http://www.youtube.com/watch?v=IHOcL_nCq-s coś takiego będzie dawać radę jeśli zrobisz sam to koszt ok 500zł

witam początkujących;) sswds-ta elektryczna zabawka którą chcesz zrobić to strata czasu i pieniędzy bo wydajność za mała i czas pracy ograniczony akumulatorem :( radzę zrobić koryto zasilane pompą spalinową to nie wielki wydatek a wydajność duża. Wydajność jest ważna z tego względu że koncentracja złota w dolnośląskich rzekach nie jest oszałamiająca więc trzeba sporo przepłukać żeby coś wypłukać ;) Pozdrawiam i powodzenia

Spinel80 mi również było miło poznać trzeba kiedyś jak będzie już ciepło zorganizować piknik z płukaniem było by git

to co miałem na ręce ważyło 1,90gr

Dobrze kombinujesz :)

Co do pytania czy na Skorej można płukać w marcu to pewnie że tak zwłaszcza że pogoda dopisuje.

niełatwo taką mate wykonać ale trochę rzeźby i gotowe

mata