trufelhunter

A to już prędzej - dzięki!

Raczej żaden z nich ...

A to z jakiego czasopisma?

A ta fotografia to z jakiego czasopisma? Albo portalu - FB? Coś innego?

Może to i Lwów, ale raczej nie 6 batalion pancerny...

No właśnie, podpisuję się pod pytaniem wszystkimi kończynami? Wbrew pozorom to jest dość istotna kwestia...

W kwestii wiarygodności informacji zamieszczanych w internecie mam zgoła odmienne zdanie. A w artykule nie ma nic, co by wzbudziło moje zaufanie - począwszy od braku źródeł informacji, a skończywszy na nazwisku autora. Mój hiszpański kontakt jest na wakacjach, musze trochę poczekać na odpowiedzi na zadane pytania. Na pewno pozyskanymi informacjami podzielę się na forum.

No i? Jakiś numer seryjny? Napis? Cecha konstrukcyjne typowa dla polskich FT? Zachowane dokumenty wozu? Jakiekolwiek inne potwierdzenie, że to czołg zakupiony w Polsce? Aby nie było wątpliwości - bardzo bym chciał by również i ten Renault FT miał polskie korzenie. I jest dość prawdopodobne, że je ma. Ale "prawdopodobne" to w dalszym ciągu tylko "prawdopodobne" - i nic więcej.

Ilości miały by znaczenie, gdyby do Hiszpanii trafiły tylko FT z Polski. A tak nie było, w związku z czym nie ma pewności czy dany wóz to ex-polski Renault. Nie w ilościach jednak rzecz, ale w tym że obawiam się że ktoś "na pałę" stwierdził, że czołg wyremontowany i eksponowany w koszarach "El Goloso" na nadwiślańskie korzenie. I ta historia zaczęła żyć własnym życiem w mediach społecznościowych. Bez żadnego - jak dotąd - potwierdzenia. Ale jeśli już trzeba jakąś cyfrą rzucić, to przed wojną domową w Hiszpanii było nie mniej niż FT z wieżami odlewanymi (wyjąwszy jeden wóz łączności TSF).

Nie mam problemu z podejściem procentowym - o ile autor tekstu o tym napisze. A tutaj mamy "pewniaka" - i stwierdzenie, że ten egzemplarz jest z Polski. To jest historia życzeniowa - oderwana od dokumentów i faktów. No chyba, że autor wie coś więcej tylko się jeszcze z nikim tą wiedzą nie podzielił?

Sugeruję, by z Wikipedii korzystać z większą, hmm, wstrzemięźliwością. I na razie odłożyć sprawę samochodu pancernego wz.33 na półkę z czołgiem 9TP, 14TP i odpowiedzią polskich inżynierów na Królewskiego Tygrysa (68TP), Panterę tudzież (45TP).

Tak jak sądziłem - nie wiadomo. Jedni odpisują od drugich, powielając niesprawdzone informacje.

Przypadkowo natrafiłem na zamknięty już temat: https://forum.odkrywca.pl/topic/763816-renault-ft-17-z-polski-wyremontowany-w-hiszpanii/ I tak się zastanawiam - skąd wiadomo że akurat ten egzemplarzy przypłynął do Hiszpanii z Polski? Mariusz

No, to jest przy Al. Szucha, ale nie na terenie siedziby Gestapo.

Zdarza się - wszystkim. Warto zawsze podać źródło fotografii/opisu bo w przypadku jakiegoś potknięcia nikt się nie przyczepi. I jak kto dociekliwy to może sobie wtedy poszukać dodatkowych informacji.

Formoza58, nie powielaj internetowych dyrdymałów - to Warszawa, gmach banku BGK, Aleje Jerozolimskie 7. I bodajże defilada z okazji święta 11 listopada w 1936 r.

A ta fotografia Ursusów wz.29 to skąd?

A to nowe znalezione zdjęcie to skąd? Tzn. jaka gazeta?

Nie tylko. Np. te Peugeoty - skąd pochodzi ta ostatnia fotografia?

O brak informacji na temat pochodzenia tych obrazków (tytuł gazety, numer, data) - często są one ważniejsze niż sam obrazek.

Formoza58 - wszystko pięknie, ale bez podania informacji o pochodzeniu fotografii (tytuł, rocznik, numer) to ta Twoja robota traci 80% wartości. Możliwość datowania ilustracji i opis są w większości (znakomitej) przypadków o wiele ważniejsze niż sam pictorial...

No właśnie - którego batalionu? Czy ktoś może dysponuje skanem lepszej jakości?

Jak się zastanowić to jest to całkiem dobre rozwiązanie - dzięki temu całość jest w kupie i wiadomo ile i jakich elementów łącznych brak...

wa1aw - stop :) Wklejane przez Ciebie zdjęcia już w wątkach pancernych były pokazane ...