
Spiker
Użytkownik forum-
Zawartość
128 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Spiker
-
Dobrze, zapytam inaczej, prościej ... i znikam. Wielu tutejszych forumowiczów ma zapewne oryginalne sakwy motocyklowe WH lub przynajmniej ich stelaże. Gdyby mogli zmierzyć i podać wymiar wewnętrzny stelaża (rozstaw pomiędzy pionowymi elementami) to byłbym wdzięczny. Przynajmniej tyle.
-
Mam kilka pytań o motocyklowe sakwy kurierskie WH - a to forum wydaje się być właściwym dla uzyskania tych (niszowych) informacji. Nie mam niestety oryginałów, w militarne typy motocykli dopiero wchodzę. Planując użycie współczesnych kopii do mojego NSU 351 OS WH '37 wolę się upewnić, że kupuję właściwe wyroby. Pytanie 1) Jaki jest rozstaw uchwytów stelaża standardowej sakwy WH? Tzn. w jakiej odległości powinny być rozstawione uchwyty przymocowane do bagażnika? Spotkałem się z informacjami, że niektóre kopie uchwytów i kopie stelaży sakw nie są ze sobą kompatybilne i trzeba przerabiać. Znając niemieckie podejście do normalizacji przypuszczam, że istniał jakiś standard w tym zakresie (aby sakwa zdjęta z Zundappa pasowała do NSU, itp. Czy tak? Wiem, że konstrukcje samych uchwytów bagażnikowych są różne i zależą od danego producenta motocykla i konstrukcji danego modelu. Pytanie 2) Słyszałem opinie, że jedne kopie są bardziej podobne do oryginałów niż inne, także w profilu elementów stelaża sakwy. Płaskownik czy profil "C"? Co jest bardziej poprawne? Albo najlepiej zapytam wprost - który aktualny producent / sprzedawca ma najlepszy, najbardziej zgodny z oryginałem towar? (oczywiście jeśli zasady forum na tego typu recenzje pozwalają). Pytanie 3) Wiadomo jakie dzisiaj kolory są oferowane - naturalna skóra, brązowe, czarne, trafiają się zielone BW. Interesuje mnie jaki jest najbardziej poprawny kolor dla motocykla w kolorach szarości (np. Feldgrau) z okresu przedwojennego. Pytanie 4) Na zdjęciach z przedwojennych poligonów czy koszarów widać najczęściej sakwy brezentowe a nie skórzane, jak te wojenne. Dotyczy to przynajmniej motocykli NSU. Czy to trafna obserwacja? Czy ktoś dzisiaj takie sakwy dorabia? Poszukuje zdjęć takiego wyposażenia (fotki z epoki i zachowanych oryginalnych egzemplarzy).
-
Na podstawie akumulatora także wychodzi fabryczny jasny szary a na nim wtórnie coś jakby Panzergrau, a później już cywilne kolory, w tym czarny. Pytałem na niemieckim forum NSU - oni widzą na tych moich fotkach kolor podobny wczesnego Feldgrau RW i zakładają jego użycie przez NSU ze starych zapasów jeszcze na częściach motocykla złożonego finalnie w 1937-mym ... ale tak naprawdę robią wielkie oczy. Dla mnie to zwykły handlowy szary, może poza częściami kół, które rzeczywiście mają kolor zbliżony do szarego RW (RAL 7009). Niebawem będę musiał zdecydować w jakim kierunku ten lakier odnawiać.
-
I jeszcze resztki oryginalnej farby od spodu zbiornika oleju. Ten sam kolor wychodzi na spodzie podestów które wypożyczyłem na wzór od kolegi (na wierzchu już ciemniejszy kolor z późniejszego okresu). Czy komuś coś świta? W ekspertyzę z AT nie można na 100% wierzyć, bo zdarzają im się pomyłki.
-
Nie widzę zbytniego zainteresowania, ale i tak podzielę się ostatnim znaleziskiem - kolor pod uszkodzoną i prawie nieczytelną, ale fabrycznie zanitowaną tabliczką informacyjną o poziomie eliminacji zakłóceń radiowych "Enstoert nach..." (oświetlenie sztuczne o barwie ciepłej, spróbuję jeszcze sfotografować w świetle dziennym). Rozpoznajecie kolor? Jasny szary raczej typowy dla RW niż WH (Feldgrau nr 2?). Ale, że jeszcze w 1937-mym? - to jest zagadka.
-
-
Rozbieram poszczególne podzespoły motocykla i szukam reliktów oryginalnej wojskowej farby pod powojennymi cywilnymi warstwami. Od wewnętrznej strony tarczy kotwicznych i bębnów hamulcowych i na innych schowanych drobiazgach wychodzi jasny szary - taki jak na podzespołach z wnętrza czołgów, być może to kolor RW (Feldgrau nr 2). Natomiast na zewnętrznej powierzchni obręczy kół jest już ciemniejszy szaro-zielony (być może to oczekiwany późny Feldgrau nr 3). Proces poszukiwań trwa, dam fotki wkrótce ... Mam na razie taką koncepcję, że fabryka stosowała jasny szary jako specyficzny podkład zabezpieczający elementarne części a dopiero poskładane podzespoły (np. kompletne koła) były dopiero malowane docelowym kolorem według specyfikacji z wojskowego zamówienia. Ma to sens?
-
Dzięki Grzesio jeszcze raz za wsparcie - doceniam. Dzięki tobie mam pełną jasność w temacie palet i ich ewolucji. Kluczowa konkluzja "współczesny grauoliv RAL 6006 wg wzornika RAL K nie ma nic wspólnego z kolorem feldgrau RAL 6006 wg wojennego RAL 840 R" oznacza, że dla zachowania autentyczności przedwojennego koloru (zależy mi) muszę szukać specjalnej dedykowanej oferty (najlepiej sprawdzonej i potwierdzonej przez doświadczonych restauratorów sprzętu WH, bo pewnie są też cwaniacy sprzedający współczesny RAL jako ten przedwojenny), albo znaleźć autentyczny przedmiot w tym kolorze i zlecić przygotowanie koloru w mieszalni. Rynkowych specjalistycznych ofert nikt jak na razie nie podpowiada, nie recenzuje. A druga opcja oznacza, że muszę niepotrzebnie powtórzyć to co robiło dziesiątki osób przede mną, także z tego forum - trochę bez sensu, ale jak będzie trzeba ... Chodzi oczywiście o farby użytkowe oferowane w litrach a nie w rodzajach i ilościach modelarskich. I raczej nie spraye, bo to dobre na hełm a nie na motocykl. Wciąż nie mam pewności co do: - współczynnika zmatowienia lakieru (jest jak widzę w ofertach szeroka skala możliwości, różne nazwy różny współczynnik %) - najbardziej odpowiedniego do współczesnej eksploatacji rodzaju lakieru (odporność mechaniczna, łatwość ewentualnych uzupełnień i poprawek, itp.), rynek oferuje np. alkidowe, 1K/2K? - rodzaju podkładu lub jego braku (jedna ze stron internetowych opisuje farbę Feldgrau jako "antykorozyjną").
-
Grzesio, chodziło ci o ten wątek?: Wydaje się, że wiele współczesnych źródeł uznaje RAL 6006 jako "Feldgrau Nr. 3" (http://www.kfzderwehrmacht.de/Homepage_english/Miscellaneous/Camouflage_finish/Camouflage_finish_until_1937/camouflage_finish_until_1937.html), zarówno firmy od farb modelarskich https://www.mojehobby.pl/products/HTK-BL151-Grey-Olive-RAL-6006.html jak i niemieccy sprzedawcy farb militarnych: https://www.militaerlacke.de/1K-RAL-6006-Feldgrau-Nr.3/SW10050.1 Domniemywałem poprzednio o (nie)dogmatyczności Niemców, ale byli też pewnie pragmatyczni. Skoro rozkaz o zmianie podstawowego koloru sprzętu wojsk lądowych wyszedł 12.07.1937 to seria motocykli do których należy omawiany egzemplarz mogła pochodzić z zamówienia i wstępnej produkcji jeszcze sprzed tej daty. Rama ma na przykład sygnowanie "07.37". Tak więc wygląda jakby zamówiona przed lipcem seria została przekazana odbiorcy we wrześniu jeszcze według starej specyfikacji kolorystycznej. Czy taka teoria ma to sens / potwierdzenie w innych źródłach?
-
Kluczowe fragmenty z certyfikatu AT: (prędkościomierz Veigel z licznikiem dziennym, osłona pod silnikiem, podłogi).
-
Dzięki Grzesio! Ta literówka wszystko wyjaśnia. Nie zawiodłem się na tutejszych forumowiczach - tak jak przypuszczałem zresztą. Czyli w omawianym okresie II połowy 1937 jednak nie był to tylko Panzergrau? A więc Niemcy nie byli aż tak dogmatyczni. Ciekawe. Jeszcze tylko dodatkowe pytania nowicjusza w odnawianiu niemieckiego sprzętu wojskowego: - Jakieś sugestie co do ekwiwalentu tego koloru we współczesnych popularnych paletach RAL? Ewentualnie konkretne sprawdzone źródło i typ farby z konkretnej rynkowej oferty? - Jaki rodzaj (chemiczny) współczesnej farby jest optymalny według waszych doświadczeń z późniejszego użytkowania. Proszek odpada oczywiście. - Audi Tradition pisze "matt" ale czy na sprzęcie WH nie był aby półmat? Jaki to ma być efekt. Na koniec apel: poszukuję wszelkich zdjęć (z epoki) motocykla NSU 351 OSL w wersji "Fußbretter" (podłogi z blachy ryflowanej na dodatkowym rurowym stelażu, hamulec na piętę). Dokładnie takiego: http://www.kfzderwehrmacht.de/Homepage_english/Motor_Vehicles/Germany/NSU/NSU_351_OSL/NSU_351_OSL_WH-54956_HH.jpg
-
Temat kolorów sprzętu WH był wałkowany wielokrotnie (sorry jeśli już przegadany do bólu), ale teraz w nawiązaniu do konkretnego egzemplarza sprzętu i informacji producenta, więc może kogoś zaciekawi. Taki przypadek. Motocykl 351 OSL NSU wyprodukowany 7 września 1937 roku, w ewidentnym wyposażeniu wojskowym, dostarczony do Reichskriegsministerium w Berlinie. Czyli teoretycznie powinien być już malowany w kolorze określanym współcześnie jako Panzergrau. ("cyt: "Panzergrau, czyli „pancerny szary” natomiast w dokumentach z epoki nazywał się on „ciemnym szarym nr 46” – Dunkelgrau Nummer 46), źródło: http://lakiernik.com.pl/ral-7021-pewno-kolor-panzergrau-renowacji-niemieckich-pojazdow-wojskowych-okresu-ii-wojny-swiatowej/). Ale przepytane archiwum producenta (AT) podaje, że dostarczono go w kolorze "feldgrau matt 84 082" .... Czyli w jakim? :-O (KLUCZOWE pytanie tego wątku) Nawiasem mówiąc na przedwojennych fotografiach garażowo-koszarowych z lat 1937-38 ten typ i model motocykla (z rejestracjami WH i ewidentnymi cechami późnego rocznika 1937 takimi jak tłumik ze zintegrowanym ogonem, poziomy pasek puszki narzędziowej, itp.), stojący obok motocykli innych marek jest jakby jaśniejszy. Coś prawie jak wcześniejsze malowanie RW. Czyżby firma z Neckarlsulm opóźniła wdrożenie nowego ciemniejszego koloru? Uprzedzając niektóre odpowiedzi: wiem o komentarzach mówiących, że czarno-biały a nawet kolorowy materiał fotograficzny z epoki może przekłamywać, ale jak już na jednym zdjęciu widać różnicę, to coś jest na rzeczy chyba? Być może to tylko gra światła i cienia - nie będę się upierał. Trudno mi tutaj dodawać fotki z niemieckich aukcji z wyraźnym zaznaczeniem "no copy", co trochę utrudnia wizualizowanie. Ale jak znajdę link to dodam ... Będę wdzięczny za komentarze i porady co do kolorystyki, którą należało by przyjąć podczas odbudowy, aby zachować jak największą autentyczność pojazdu. Zakładam tutaj wstępnie, że nie pozostały żadne resztki oryginalnej powłoki lakierniczej (to się dopiero okaże). Wiem, że wczesny przedwojenny egzemplarz mógł dotrwać w jednostkach liniowych do momentu wprowadzenia Dunkelgelb nawet (mój ulubiony kolor sprzętu WH jak miałbym wybierać) ... Ale jak na razie zakładam odbudowę w wyglądzie z dnia przekazania do jednostki, czyli względnie nowego pojazdu.
-
Gefrag podnóżek do motocykla
pytanie odpowiedział Spiker → na hellixx → Identyfikacja (bez numizmatów)
Rozwijając trafną odpowiedź HD1940. Jest to podnóżek pasażera, niemieckiej produkcji, marki "Gefrag", z końca lat 30-tych, w wersji z gumą w formie prostopadłościanu, z mocowaniem na pojedynczą śrubę. Podnóżki "Gefrag" (tak jak konkurencyjne "Blau", "Rex" czy "Meba") były oferowane zarówno jako uniwersalne, ale także w wersjach dedykowanych do konkretnych marek i modeli niemieckich motocykli (przykład na załączonym wycinku katalogu części jednego ze sklepów motoryzacyjnych na rok 1938).